Strona 1 z 1

Wilson case holder

: sobota, 26 grudnia 2020, 17:20
autor: Krisgda1
Zakupiłem obrabiareczkę Wilsona do skracania łusek i dodatkowo case holder’y dla różnych kalibrów. Wszystkie łuski formatuję FL. W związku z tym w przypadku case holder’ów wybrałem wersję new case dla 308win, 6,5creed i dodatkowo standard dla 338LM (bo nie było wersji new). Tak jak widać na zdjęciach łuska 308win niestety nie wchodzi na tyle by sięgnął ją frez. Z pozostałymi kalibrami nie ma kłopotu.

Tu pytanie, czy Wilson się pomylił w opisie case holder’a, czy źle go dobrałem?

Fotki

: sobota, 26 grudnia 2020, 17:22
autor: Krisgda1
Obrazek

Obrazek

Obrazek

: sobota, 26 grudnia 2020, 17:44
autor: Arek_78
Jeżeli wybrałeś New Case to po formacie FL powinna wejść tak jak pozostałe dwa kalibry. Chociaż miałem podobną sytuację, że mi nie wchodziła. Obstawiam, że Redding nie trzyma parametrów i łuski po formacie FL są większe. Na moich tak było. Spróbuj matrycy FL innego producenta bądź zamów tuleję dla odstrzelonych łusek.

: sobota, 26 grudnia 2020, 18:02
autor: Krisgda1
Trudno by się zgodzić z tym, że redding nie trzyma parametrów. Tym bardziej, że w obu karabinach nie mam jakichkolwiek problemów z zapakowaniem naboju. Jeden z nich to semiauto, który wręcz wymaga formatu FL.
Wilson Case FIRED zgodnie z teorią, nie powinien trzymać łuski po formacie FL.
Może ktoś ma taki case holder i może to potwierdzić?

: sobota, 26 grudnia 2020, 18:06
autor: Krisgda1
Trudno by się zgodzić z tym, że redding nie trzyma parametrów. Tym bardziej, że w obu karabinach nie mam jakichkolwiek problemów z zapakowaniem naboju. Jeden z nich to semiauto, który wręcz wymaga formatu FL.
Wilson Case FIRED zgodnie z teorią, nie powinien trzymać łuski po formacie FL.
Może ktoś ma taki case holder i może to potwierdzić?

Choć jest jeszcze jeden temat. Mianowicie fabrycznie nowa łuska Lapua wchodzi idealnie...

: sobota, 26 grudnia 2020, 18:15
autor: Arek_78
Nie chodzi że nie trzyma tylko po formacie łuski są ciut większe od normy. Dla mnie akurat to zaleta. Masz zresztą przykład na nowej. Po RCBS-e wejdzie na pewno tylko, czy jest sens takiego formatu?

: sobota, 26 grudnia 2020, 18:31
autor: Krisgda1
Arek_78 pisze:Nie chodzi że nie trzyma tylko po formacie łuski są ciut większe od normy. Dla mnie akurat to zaleta. Masz zresztą przykład na nowej. Po RCBS-e wejdzie na pewno tylko, czy jest sens takiego formatu?
Tu masz pewnie rację. Ta łuska była zbita 0,004” w stosunku do odstrzelonej i to nie był przypadek.

Niemniej pozostałe kalibry też foramtuję FL. I tak, dla 6,5 creed na Whidden jest też zbite 0,004” i ta wchodzi bez kłopotu do holdera NEW.

Tymczasem do 308win zamówiłem holderek FIRED, zobaczymy jak będzie.

: sobota, 26 grudnia 2020, 21:23
autor: Greenhard
Przerabiałem temat pół roku temu z Parabellum. Mimo ich najszczerszych chęci nie udało się dobrać uchwytu do 308. W jalepszym wypadku łuska po wbiciu na siłe wystawała jakieś 3 mm ponad uchwyt. Podobo Wilson wypowiedział się w tej sprawie i jest to normalne a za taka normę to ja podziękowałem. Inne kalibry są ok a 308 La Dramat.

: sobota, 26 grudnia 2020, 22:30
autor: tomp
U mnie holder do 308 działa dobrze i na nowych i sformatowanych. Przy 6.5 cm holder nie chce trzymać łuski. Wygląda że jest ok ale obraca łuskę zamiast trymować. Zaczełem 6.5cm wkładac w holder do 308 i wszystko działa ok :p

: sobota, 26 grudnia 2020, 23:11
autor: Krisgda1
tomp pisze:U mnie holder do 308 działa dobrze i na nowych i sformatowanych. Przy 6.5 cm holder nie chce trzymać łuski. Wygląda że jest ok ale obraca łuskę zamiast trymować. Zaczełem 6.5cm wkładac w holder do 308 i wszystko działa ok :p
Możesz załączyć fotkę swojego holdera? Jaki to jest new, standard, fired?

: niedziela, 27 grudnia 2020, 06:22
autor: donkihot
Krisgda1, ten trzymacz do ,308 można by spróbować rozszlifować chałupniczymi metodami (z tego co widzę na fotkach niewiele mu brakuje)

: niedziela, 27 grudnia 2020, 08:22
autor: Arek_78
Wtedy jak kupi nowe łuski lub zmieni matrycę to mu się nie przyda. Albo dorobić nowy albo kupić do łusek odstrzelonych. Fabrykę szkoda poprawiać.

: niedziela, 27 grudnia 2020, 18:52
autor: Krisgda1
donkihot pisze:Krisgda1, ten trzymacz do ,308 można by spróbować rozszlifować chałupniczymi metodami (z tego co widzę na fotkach niewiele mu brakuje)
Tak, krótko to rozważałem. Trzeba by było dokładnie osiowo to wykonać by nie spaprać.

: niedziela, 27 grudnia 2020, 18:57
autor: Krisgda1
Od biedy pasuje 6,5creed NC. Jednak trochę za głęboko wchodzi dla pełnego komfortu.
Obrazek

: niedziela, 27 grudnia 2020, 21:37
autor: donkihot
Krisgda1 pisze:
donkihot pisze:Krisgda1, ten trzymacz do ,308 można by spróbować rozszlifować chałupniczymi metodami (z tego co widzę na fotkach niewiele mu brakuje)
Tak, krótko to rozważałem. Trzeba by było dokładnie osiowo to wykonać by nie spaprać.
Chałupniczo, nie znaczy żle, tylko trzeba wiedzieć co się robi, ale to twój wybór. Kupisz drugi (może i trzeci) i może będzie pasował? Ja zrobiłem sobie sam od podstaw i jest pod moją łuskę.

: niedziela, 27 grudnia 2020, 21:39
autor: donkihot

: niedziela, 27 grudnia 2020, 22:04
autor: Krisgda1
donkihot pisze:
Krisgda1 pisze:
donkihot pisze:Krisgda1, ten trzymacz do ,308 można by spróbować rozszlifować chałupniczymi metodami (z tego co widzę na fotkach niewiele mu brakuje)
Tak, krótko to rozważałem. Trzeba by było dokładnie osiowo to wykonać by nie spaprać.
Chałupniczo, nie znaczy żle, tylko trzeba wiedzieć co się robi, ale to twój wybór. Kupisz drugi (może i trzeci) i może będzie pasował? Ja zrobiłem sobie sam od podstaw i jest pod moją łuskę.
Się wie i chwali !!! Jednak nie mam takiego warsztatu jak Ty i nie jestem w stanie zrobić tego niczym innym oprócz ręcznego pilnika. Sam rozumiesz, że nie o takiej dokładności tu rozmawiamy. Fabryczny holder kosztuje kilkadziesiąt złotych. Stąd moje pytanie na forum, jaki holder wybrać?

: niedziela, 27 grudnia 2020, 22:25
autor: donkihot
Krisgda1 pisze:
donkihot pisze:
Krisgda1 pisze: Tak, krótko to rozważałem. Trzeba by było dokładnie osiowo to wykonać by nie spaprać.
Chałupniczo, nie znaczy żle, tylko trzeba wiedzieć co się robi, ale to twój wybór. Kupisz drugi (może i trzeci) i może będzie pasował? Ja zrobiłem sobie sam od podstaw i jest pod moją łuskę.
Się wie i chwali !!! Jednak nie mam takiego warsztatu jak Ty i nie jestem w stanie zrobić tego niczym innym oprócz ręcznego pilnika. Sam rozumiesz, że nie o takiej dokładności tu rozmawiamy. Fabryczny holder kosztuje kilkadziesiąt złotych. Stąd moje pytanie na forum, jaki holder wybrać?
Łuską z Twojego karakinu i wkrętarką :wink:

: piątek, 08 stycznia 2021, 22:08
autor: Krisgda1
Arek_78 pisze:Jeżeli wybrałeś New Case to po formacie FL powinna wejść tak jak pozostałe dwa kalibry. Chociaż miałem podobną sytuację, że mi nie wchodziła. Obstawiam, że Redding nie trzyma parametrów i łuski po formacie FL są większe. Na moich tak było. Spróbuj matrycy FL innego producenta bądź zamów tuleję dla odstrzelonych łusek.

Zamówiłem holder do łusek odstrzelonych i jest ok. Nie wiem czy problem jest w matrycy FL Redding competition czy w wymiarach Holdera Willson. Niemniej jednak działa.

Dla potomnych rozwiązanie na fotce.
Obrazek

: piątek, 08 stycznia 2021, 23:35
autor: piotrjub
donkihot ale z tym trzymaczem to ty lipę odwaliłeś. To jest totalnie spieprzone.

Myślałem że zbieżność zrobiłeś na tokarce - tak trzeba to było zrobić, jest zabawa ale można i da się.

Ty otwór zrobiłeś rozwiertakiem stożkowym zbieżnym 1:50 tylko ...........................
zrobiłeś to na odwal łuska nie jest trzymana na części butelkowej tylko klinuje cię na niedużej długości na poczatku łuski.
Od początku - rozwiertak 1:50

http://www.magafor.com/841/uk.htm

Powiedzmy że ten twój uchwyt ma 30mm długości (zawsze do wilsona średnica zew tego uchwytu to 1" czyli 25,4mm a długość dowolna zależna od łuski)
nasz wymiar d = 11,57mm to przy tym rozwiertaku (1:50) wymiar D = 12,17mm Taper = 2% kąt alfa 1 stopień i 9minut
a powinien być Taper = 1,333% kat alfa 46minut czasami Taper = 1,2% kat alfa 41minut

Proponuje pobaw się w toczenie szufladką, zobacz jak można z łuski na tokarce pomierzyć zbieżność i jak ją ustawić aby wytaczakiem zrobić
odpowiedni stożkowy otwór. U ciebie wymiar D= 12,17mm wyjdzie przy takim rozwiertaku (1:50) a powinien około 11,90mm (zależne od naszej łuski).
To już zbieżność 1:100 bardziej by pasował ale nie zmienia to faktu ze daleko mu do dobrego wykonania.
To naprawdę robi się na tokarce, pobaw sie, ale zmień technologie zrobienia.

To był ostatnio dorobiony uchwyt do wilsona - dokładnie dopasowany do łuski .408 Cheyenne Tactical.
Na tokarce, otwór dokładnie dopasowany do łuski na całej długości.

Jak pisałeś że sobie dorobiłeś to myślałem że zrobiłeś to tak jak powinno, bo na tokarce do się to zrobić bez problemu.
Ale jak pokazałeś jak to zrobiłeś, to raczej pokazane jak nie należy tego zrobić.


Obrazek