9x19 150grn, 147grn i proch BA10

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

goliard
Posty: 34
Rejestracja: niedziela, 27 października 2013, 00:45
Lokalizacja: Łomża

9x19 150grn, 147grn i proch BA10

Post autor: goliard »

Co da się wykonać sensownego i bezpiecznego na ciężkich pociskach i prochu Vectan BA10?
Czy są popularne proszki, które lepiej się sprawdzają?
Jeżeli można proszę o przykłady.
lechu
Posty: 880
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

Ciężkie kulki w 9'tce i:

RS12 - używam, polecam
D032- da się, ale wskazana ostrożność, mała różnica w naważce i szybki wzrost ciśnienia
BA10 - nie robiłem, to proszenie się o kłopoty.
xxxam
Posty: 279
Rejestracja: piątek, 20 maja 2016, 15:36

Post autor: xxxam »

Ba 9 1/2
i jak wyżej
tom_23
Posty: 13
Rejestracja: czwartek, 23 stycznia 2020, 15:50

Post autor: tom_23 »

Poszukaj na forum, parę osób pisało, że napędzało z powodzeniem ciężki kulki lovexem s011.
Jacek_Cz
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 08 sierpnia 2014, 20:44
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Jacek_Cz »

Kulka 139 gn Limit, proszek D032 3.6 gn lufa CZ TS 75 i lata pięknie
Ruger Mk III Target ,Ruger GP100, 12 GA
Jacek_Cz
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 08 sierpnia 2014, 20:44
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Jacek_Cz »

Wcześniej było 147 Alsa i też było ok
Ruger Mk III Target ,Ruger GP100, 12 GA
tom_23
Posty: 13
Rejestracja: czwartek, 23 stycznia 2020, 15:50

Post autor: tom_23 »

Jacek_Cz pisze:Kulka 139 gn Limit, proszek D032 3.6 gn lufa CZ TS 75 i lata pięknie
Jaki PF wychodzi i przy jakim COL?
Jacek_Cz
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 08 sierpnia 2014, 20:44
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Jacek_Cz »

PF 128-129, AOL 29.2 mm... na wielu zawodach IPSC brali mnie na chrono i sędziowie byli zdziwieni, że trzyma faktor....
Ruger Mk III Target ,Ruger GP100, 12 GA
goliard
Posty: 34
Rejestracja: niedziela, 27 października 2013, 00:45
Lokalizacja: Łomża

Post autor: goliard »

lechu pisze:Ciężkie kulki w 9'tce i:

BA10 - nie robiłem, to proszenie się o kłopoty.
Czyli od ilu grn zacząć, żeby kłopotów było jak najmniej?
likker_runner
Posty: 1558
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Nie ma takiej wartości. Jeżeli nasypiemy tyle, żeby ciśnienie max było w normie, nie dostaniemy PF a i z dużym prawdopodobieństwem też przeładowania. Jeżeli spróbujemy dostać PF / przeładowanie, wylądujemy z nadciśnieniem.

Jedyne tabelowe naważki dla Ba10 w 9x19 Luger są albo dla pocisków bardzo lekkich (90gn XTP) albo dla ołowianego pocisku (o średniej jak na kaliber masie 125gn) do tarczówki, kto wie czy nie do rewolweru. W tym drugim przypadku jest bardzo niska naważka max. oraz bardzo niska prędkość pocisku dla naważki max. Biorąc pod uwagę, że tabelowe prędkości są zwykle zawyżone, obiecywany PF równy 110 raczej nie gwarantuje przeładowania pistoletu, a jeżeli nawet to ledwo.

Do ciężkich pocisków nawet nie próbowali robić naważek na Ba10. Pewnie się nie znają.
CZ@rek
Posty: 50
Rejestracja: piątek, 18 sierpnia 2017, 21:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CZ@rek »

Uzywam prochu BA10 do aminicji 9x19. Amunicja nie nosi znamion nadciśnienia.
Robię na pociskach 139 - 140 gr. Dla OAL 29,65mm sypię około 3,45gr prochu. Używam LEE Pro Auto Disk i dysku z otworem .46. To jest nieco zmodyfikowany przepis jaki wiele miesięcy temu dostałem. W oryginale było 4,6gr prochu BA10 dla OAL 29,6mm
Pomiar na chrono daje mi PF w przedziale 126-130. Mechanika pistoletu działa bardzo dobrze. Nie ma problemów.

Dla pocisków 147 i wyżej używam prochu RS12.
Czarek
SQ5WCZ
Awatar użytkownika
azmoda
Posty: 662
Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 00:27

Post autor: azmoda »

CZ@rek pisze:sypię około 3,45gr prochu
CZ@rek pisze:W oryginale było 4,6gr prochu
Faktycznie, to ten sam przepis tylko nieco zmodyfikowany.
CZ@rek
Posty: 50
Rejestracja: piątek, 18 sierpnia 2017, 21:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CZ@rek »

Przepraszam. Miało być 3,6gr a nie 4,6gr.
Przy 4,6 nie miałbym już czym pisać.
Czarek
SQ5WCZ
likker_runner
Posty: 1558
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

CZ@rek pisze:Uzywam prochu BA10 do aminicji 9x19. Amunicja nie nosi znamion nadciśnienia.
Jaki przyrząd pomiarowy wskazał, że ciśnienie mieści się w normach?
CZ@rek pisze:Robię na pociskach 139 - 140 gr. Dla OAL 29,65mm sypię około 3,45gr prochu.
Jak to się ma do naważki max. równej 2.3gn dla pocisku 125gn z tabel Vectan?
goliard
Posty: 34
Rejestracja: niedziela, 27 października 2013, 00:45
Lokalizacja: Łomża

Post autor: goliard »

No właśnie Cz@rku ;)

Czy można się wzorować na podobnie szybkich prochach innych producentów?
likker_runner
Posty: 1558
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Kombinacja "szybki proch, ciężki pocisk" swoje zalety ma - proch wcześniej się spali, przez co dostaniemy ten sam PF z mniejszej naważki (w porównaniu z wolniejszym), zwłaszcza w krótkiej, pistoletowej lufie. Tak więc będzie mniejszy huk i odrzut (a więc odczuwalne wskaźniki "mocy" amunicji) przy danym PF, oraz redukcja kosztów elaboracji.

Jednak odbędzie się to kosztem większej zwyżki ciśnienia. Nie twierdzę że pistolet zaraz wybuchnie, one są zwykle projektowane z dużym zapasem. W końcu (o ile dobrze pamiętam) taki np. Glock robi ten sam zewnętrzny kształt lufy w kalibrach 9mm i .357 Sig (modele 17 vs 31 przykładowo). Więc lufa .357 Sig ma mniej "mięsa" a i tak jest certyfikowana na 44tys psi wg. C.I.P. Chociaż, w odróżnieniu od 9mm, ma w pełni podpartą komorę, bo to jest kaliber z szyjkowaną łuską.

Jednak normy są po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo na poziomie 1/10mln albo i lepszym. Robiąc nadciśnienie sprowadzamy to do np. 1/10tys AOTBE. Duże różnice, bo katastrofalna awaria broni to wydarzenie w rodzaju 6 sigma, więc nawet niewielka zmiana ciśnienia max. (ponad normę) potrafi dawać duże (typu 1000x) różnice w prawdopodobieństwie.

Więc zwolennik takich elaboracji może uważać, że przechytrzył jajogłowych peniaczy, zwłaszcza jeżeli elaboruje starannie, z lepszą kontrolą naważki niż w fabryce, ponadnormatywnie dba o czystość lufy, strzela na sucho tylko ze zbijakiem itd. Jednak polecanie takich naważek komuś innemu jest obarczone ryzykiem - polecający może chociażby mieć pistolet z lepszym podparciem łuski komorą. A to jest powszechny problem w kalibrach z prostą łuską. Może bardziej zaznaczony w tych większych, z cieńszą ścianką łuski (.40 S&W, 10mm, .45 ACP), ale Glock i tak zabrania strzelania z amunicji elaborowanej również w modelach 9mm.

Odnośnie czytania ciśnienia z łusek i spłonek - z mojego doświadczenia spłonki małe (SP/SR) słabo reagują na ciśnienie w zakresie typowym dla 9 para. Nie próbowałem SP w .223 Rem, ale podejrzewam że zauważalny gradient pojawiłby się w okolicach 50 tys psi.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 29 marca 2021, 12:23 przez likker_runner, łącznie zmieniany 1 raz.
piotrb
Posty: 203
Rejestracja: poniedziałek, 26 października 2015, 14:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: piotrb »

Jak dla mnie to ja bym BA10 nie uzywal do niczego innego poza ladowaniem 148 WC do 38 spl. Bo wiadomo, ze to jest przetestowane i bezpieczne. A poza tym to BA10 nie jest uwzgledniony w zadnym sofcie elaboracyjnym. W GRTOOL BA9 1/2 jest uwzgledniony podobnie do kilku innych prochow VECTANA, a BA 10 nie! A to znaczy, ze autor najprawdopodobniej z jakiegos powodu uwaza BA10 za proch niepowtarzalny i nie chce brac odpowiedzialnosci za ewentualne wpadki. Podobnie producent VECTANa jakos nie ma ochoty podac uzytkownikom COL dla elaboracji swoimi prochami i chyba nie jest to przypadek, bo ja do nich kiedys pisalem w tej sprawie i mnie olali cieply moczem. Czyli tez nie sa chyba pewni powtarzalnosci swoich prochow, skoro zapewniaja sobie dupokrytke w postaci niespecyfikowania parametrow elaboracji. Konkludujac, nie uzyl bym zadnego prochu VECTAN do elaboracji podchodzacych pod jakiekolwiek maksymalne parametry w jakiejkolwiek elaboracji.
likker_runner
Posty: 1558
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Ba10 bywa lubiany przez robiących mocno zredukowane naważki rewolwerowe - są konkurencje dynamiczne, gdzie wymagania na PF są ustawione na poziomie np. 60. Jednak to trzeba umieć robić, bo proch jest relatywnie gęsty, a naważki małe, więc wypełnienia wychodzą bardzo niewielkie i łatwo przeoczyć podwójny zasyp. Najlepiej robić naważki w dolnym zakresie ciśnień .38 Spl, ale w rewolwerze (i na łuskach) .357 Mag. Jeżeli uda się odpowiednio zejść w dół z naważką, bez niedopalonych ziaren i wzrostu odchylenia standardowego (w czym Ba10 podobno jest niezły), są pewne szanse, że nawet podwójny zasyp nie doprowadziłby do zniszczenia broni. Rzadkość w elaboracji nitro.
ODPOWIEDZ