Lapua Scenar 6.5 / 139 gn - elaboracja

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Lapua Scenar 6.5 / 139 gn - elaboracja

Post autor: Ultra3000 »

Witam, jak pisałem w którymś wątku przesiadam się z Berger Hybrid Target 140 gn na Lapua Scenar 139 gn. Powodem jest brak dostępności Bergera. Kaliber to 6.5 CM. Na Bergerze sypałem 40.50 gn prochu N550 i latał bardzo fajnie przy prędkości ok 843 m/s.

Dziś testowałem orientacyjne nawazki na Scenar. 7 nawazek po 4 naboje, proch ten sam. Bez Labradaru, bo nie posiadam. Odsunięcie od stożka: 0.02" / 0.5 mm.

Dzisiejsze nawazki:
1. 40.10 gn - nadciśnienie, 2 dziurawe splonki
2. 40.20 gn - nadciśnienie, 1 dziurawa w splonki
3. 40.30 gn - wszystkie spłonki dziurawe
4. 40.40 gn - to samo
5. 40.50 gn (moja nawazka dla Bergera) - to samo
6. 40.60 gn - już nie próbowałem
7. 40.70 gn - już nie próbowałem

Pomierzylem oba pociski (od podstawy pocisku do ogive):
- Berger: 0.717" / 18.21 mm
- Lapua: 0.800" / 20.32 mm

To daje ok 2,1 mm różnicy, czyli Scenar jest o te ponad 2 mm głębiej w łusce (w stosunku do Bergera) przy tej samej odległości ogive od stożka...

Czy to było powodem nadciśnienia już przy nawazce 40.10 gn? Różnica w wadze pocisku jest minimalna bo tylko 1 gn.
Wie ktoś może gdzie leży problem?
Dodam że strzelając z Bergera, ŚPT był dokładnie w celu. Strzelając ze Scenara z najmniejszych nawazek, gdy nie było nadciśnienia ŚPT też był w celu ale jak już zaczęło dziurawić spłonki, nawet przy tych wyższych nawazkach opad był ok 1,5 cm poniżej celu.

Zauważyłem też że przy osadzaniu Scenara opór był ciut większy niż przy Bergerze. Czy większa sila zacisku szyjki na pocisku mogła być powodem nadciśnienia? Obecnie posiadam dodatkowo nadwymiarowy rozpychacz do szyjek. Po powrocie przetestowałem go, Scenar wchodził z dużo mniejszym oporem ale też i nie jakoś luźno. Dość pewnie siedział w szyjce. Czy mam stosować rozpychacz który stosowałem przy Bergerze czy może ten nadwymiarowy?

Teraz planuje zrobić 5 nawazek: 39.20 / 39.40 / 39.60 / 39.80 / 40.00

Co o tym myślicie?
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: abersfelderami »

Robi dziury w splonce, czy wyrywa material? robi kratery?
Zacznij krok po kroku, np:dobrze wymyj lufe, zamek, spust (nie wiem czy jest chroniony), sprawdz wysokosc osadzenia splonek, bardziej zmniejsz nawazki i patrz sie na objawy nadcisnienia.
Zioman
Posty: 174
Rejestracja: poniedziałek, 16 kwietnia 2018, 07:21
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Zioman »

Jak chciałem przejść z Sierra na Scenar w .308 to też Scenar podstawa do ogive był 2.29mm dłuższy. Na prochu N140 wyszła mi naważka w symulacji QL mniejsza o 0.9 gn. Druga kwestia to czy mierzyłeś dobrze gotowe pociski? Może jak ciężej wchodziły to osadziły się trochę płyciej i dotykasz stożka? To by tłumaczyło spore nadciśnienie.
Awatar użytkownika
rethempthoor
Posty: 501
Rejestracja: wtorek, 23 kwietnia 2019, 14:44
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: rethempthoor »

2 mm głębiej pocisk łusce + większa siła zacisku pocisku i masz spore nadciśnienie.
Pobaw się w ql albo grt - zobaczysz sam jakie są różnice w ciśnieniu.
Cofnięcie o 2mm pocisku daje ok 200 barów różnicy - tak na szybko licząc
Dawid
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Post autor: tytus160 »

Dwóch rzeczy nie rozumiem:

1.Masz objawy nadciśnienia przy 40.10gr i strzelasz nadal coraz mocniejsze naważki?

2. W tabeli VV jest dokładnie ten pocisk i proch: https://www.vihtavuori.com/reloading-da ... rtridge=95
Max to 39.7gr, a Ty robisz 7 naważek zaczynając powyżej maksa???

Więc odpowiadając krótko - powody problemów są 2:
- bezpośredni - czyli nasypanie za dużo
- pośredni - czyli bardzo luźne (niechlujne/niebezpieczne/lekkomyślne czy jak to sobie nazwiesz) podejście do tematu
piotrb
Posty: 203
Rejestracja: poniedziałek, 26 października 2015, 14:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: piotrb »

tytus160 pisze:Dwóch rzeczy nie rozumiem:

1.Masz objawy nadciśnienia przy 40.10gr i strzelasz nadal coraz mocniejsze naważki?

2. W tabeli VV jest dokładnie ten pocisk i proch: https://www.vihtavuori.com/reloading-da ... rtridge=95
Max to 39.7gr, a Ty robisz 7 naważek zaczynając powyżej maksa???

Więc odpowiadając krótko - powody problemów są 2:
- bezpośredni - czyli nasypanie za dużo
- pośredni - czyli bardzo luźne (niechlujne/niebezpieczne/lekkomyślne czy jak to sobie nazwiesz) podejście do tematu
C.O.L. z tablic to 69.0, a kaliber dopuszcza 71.8, a jak kolega ULTRA3000 ma dluga komore, to moze ma nawet wiekszy C.O.L.?
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

abersfelderami pisze:Robi dziury w splonce, czy wyrywa material? robi kratery?
Zacznij krok po kroku, np:dobrze wymyj lufe, zamek, spust (nie wiem czy jest chroniony), sprawdz wysokosc osadzenia splonek, bardziej zmniejsz nawazki i patrz sie na objawy nadcisnienia.
co do dziur w splonce to tak jakby przedmuchiwalo / wycinalo 1 mm kółka ze splonki przez otwor iglicy, ten wyciety kawalek splonki wpada pozniej do zamka (Rem700). Lufa zawsze wyczyszczona wzorowo, spust w miare nowy, splonki osadzane na glebokosc jak dotychczas przy Bergerze a nawazki oczywiscie pojda w dol. dodam ze zanim udalo mi sie dopasowac nawazke na Bergerze to mialem te same przypadki dziurawiena splonek.

Tytus160: dzieki za tabele. Dla Bergera i N550 tabela pokazuje max nawazki 39 gn i predkosc 816 m/s, ja doszedlem do 40,5 gn (843 m/s) i nie dziurawilo splonek a predkosc 816 to troche chyba za mala jak na Creedmoora...

Zioman: komora pomierzona, zrobilem 10 pomiarow znanym sposobem: nacieta szyjka luski i wlozony do niej pocisk, zawsze wychodzilo mi 2.298" a przy osadzaniu pocisk cofniety o -0.020" (0.5 mm) co daje 2.278". osadzanie na matrycach mikrometrycznych idealnie do wyliczonego wymiaru wiec na 100% pocisk nie siedzi na gwincie.

Interesuje mnie kwestia sily zacisku szyjki. czy sa jakies dolne jej granice (nawet nie wiem jakby to wyliczyc). Stosujac rozpychacz nadwymiarowy jak pisalem, pocisk osadzal sie z mniejszym oporem ale siedzial dosc pewnie bo palcami nie bylo szans go ruszyc z szyjki a przy rozcalaniu mlotkiem kinetycznym musialem uderzyc 2 razy zeby wypadl. Myslicie zeby stosowac rozpychacz nadwymiarowy i to zmniejszy cisnienie bo nawazki rzecz jasna i tak pojda w dol?
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Post autor: tytus160 »

Ok, nadal zabierasz się za to od d strony.
Jaką masz całkowitą długość gotowego naboju na Scenarach a jaką na Bergerach?

Ustal OAL, oblicz maksymalną naważkę w programie - jeśli nie masz QL to GRTools jest przecież darmowy i zacznij niżej nie dojeżdżając do maksa.
Zrobisz sobie piękną naważkę w 10 stopniach C blisko maksa, albo nawet poza nim, przyjdzie czerwiec-lipiec +35 st.C i znowu będzie kłopot.

Tabela VV jest być może zachowawcza - zgoda, dodatkowo tak jak kolega piotrb słusznie zauważył zbudowana jest dla COAL 2,717", więc tym bardziej najpierw obliczenia a potem sypanie. No i przerwanie strzelania przy pierwszych oznakach nadciśnienia.
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

calkowita czyli od podstawy luski do czubka pocisku jak rozumiem? niestety na te chwile nie wiem. z drugiej strony to co ma czubek pocisku do calej sytuacji skoro to odleglosc ogive od gwintu oraz ogive od podstawy luski ma znaczenie? jesli sie myle to prosze mnie poprawic.
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
Zioman
Posty: 174
Rejestracja: poniedziałek, 16 kwietnia 2018, 07:21
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Zioman »

W Quick Load podajesz długość całkowitą pocisku oraz OAL naboju. Z tego sobie QL liczy ile miejsca zajmuje pocisk w łusce. Jak podstawisz parametry amunicji, która działała do QL i zapiszesz na boku a następnie przełączysz na nowe pociski i pokombinujesz naważką i osadzeniem, żeby mieć podobne ciśnienia, prędkości i wykresy to masz niezły punkt wyjściowy.
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

osadzeniem to sie bede bawil jak juz znajde nawazke. przy szukaniu nawazki najczesciej sprawdza sie odsuniecie od stozka o 0.02" co nie znaczy ze takie osadzenie zostawie. np Bergera mialem osadzonego 0,06" (1,5 mm) od stozka i latal bardzo dobrze.
PS. w ktoryms watku poprosilem o podstawienie moich danych do QL ale nie bylo odzewu. Programu tego nie znam i nigdy nawet w nim nic nie robilem (kiedys kolega mi pomogl ale wyszly jakies totalnie zawyzone nawazki). Mysle ze skoro z Bergerem sobie poradzilem to i metoda prob i bledow ze Scenarem tez jakos dojde do ladu :)
Ostatnio zmieniony wtorek, 13 kwietnia 2021, 15:22 przez Ultra3000, łącznie zmieniany 1 raz.
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Post autor: tytus160 »

Ok, czyli podsumujmy:
- nie wiesz jaki masz OAL i dlaczego jest ważny;
- nie używasz QL ani GRT;
- sypiesz więcej niż zaleca producent;
- prosisz o rady, a jak je dostajesz to twierdzisz, że metodą prób i błędów będzie lepiej?

Ja w takim razie odpadam :)
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

nie mowie ze bedzie lepiej czy gorzej i bardzo sobie cenie Wasze rady. poza tym nie kazdy ma az taka wiedze jak Ty - ja sie dopiero ucze. Bergera udalo mi sie ogarnac, za Scenara sie dopiero zabieram - teraz na forum probuje zweryfikowac swoja wiedze jaka nabylem przy Bargerze z wiedza innych uzytkownikow. wydaje mi sie ze zadaje dosc sensowne pytania a nie jakies z krainy czarow...
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
larky
Posty: 330
Rejestracja: środa, 14 lutego 2018, 16:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: larky »

Odpal sobie Gordona, pomierz pojemność łuski i OAL i będziesz miał jakieś pojęcie gdzie jesteś jak ci wyskoczą ostrzeżenia.
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

sciagnalem program GRT, chwile sie zaglebilem no ale rzecz jasna mam do Was pytania... na screenie zaznaczylem czerwonym dane ktore wpisalem, pomiar OAL zrobiony, odstrzelonej luski tez, nie mierzylem jeszcze pojemnosci luski. nawazke podalem 40,5 gn
jakby ktos mogl rzucic okiem na wyliczone nawazki przez program. niby nie pokazuje zadnego ostrzezenia a przypomne ze przy 40.1 gn juz zaczynalo mi sie ndacisnienie. moze robie cos nie tak w tym programie?


Obrazek
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
zeed
Posty: 38
Rejestracja: środa, 25 marca 2009, 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zeed »

pojemność łuski jest zdaję się "standardowa" - warto zmierzyć i podstawić właściwą. Jak podstawiam sowich łusek (konwertowane z S&B z 308W) - 51.2 grain, to GRT przy naważce 40.5 grain N550 "krzyczy" o ryzyku nadciśnienia.

Pozdrawiam,
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

rozumiem ze wlewam wode do luski na az "po sam korek" a pozniej waze te ilosc wody? tak wlasnie zrobilem: wyszlo mi 3.392 g H2O. wpisalem te wartosc do GRT i dopiero przy nawazce 41,4 gn zaczyna byc ostrzezenie a u mnie juz przy 40.1 gn pojawialo sie nadcisnienie wiec nie wiem, albo ja cos zle robie albo GRT fantazjuje... a moze to ta mocniejsza sila zacisku szyjki robi nadcisnienie? choc nie jest ona jakas duzo wieksza niz na Bergerze..
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
Awatar użytkownika
rethempthoor
Posty: 501
Rejestracja: wtorek, 23 kwietnia 2019, 14:44
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: rethempthoor »

Wrzuć jeszcze raz screena bo ten jest mało czytelny, sprawdzę u siebie.
Dobra sorry, na telefonie było słabo widać, na kompie jest ok. Zaraz sprawdzę
U mnie też wygląda, że wszystko ok.
A podstaw bergera w takim układzie jak strzelałeś dotychczas i zobacz jakie masz ciśnienie.

Obrazek
Ostatnio zmieniony wtorek, 13 kwietnia 2021, 21:11 przez rethempthoor, łącznie zmieniany 3 razy.
Dawid
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: abersfelderami »

Programy typu QL czy GRT nie maja wszystkich danych (np:splonki, wielkosc komory, freebore), dlatego wynik nie jest dokladny.
W twoim przypadku pocisk prawie mial ta sama wage, ale dlugosc cylindryczna pocisku byla rozna, 139 gr scenar wytwarza wieksze cisnienie niz berger ( a ty byles na granicy max).
Awatar użytkownika
rethempthoor
Posty: 501
Rejestracja: wtorek, 23 kwietnia 2019, 14:44
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: rethempthoor »

A tak na marginesie, jakich spłonek używasz??
Dawid
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

abersfelderami pisze:Programy typu QL czy GRT nie maja wszystkich danych (np:splonki, wielkosc komory, freebore), dlatego wynik nie jest dokladny.
W twoim przypadku pocisk prawie mial ta sama wage, ale dlugosc cylindryczna pocisku byla rozna, 139 gr scenar wytwarza wieksze cisnienie niz berger ( a ty byles na granicy max).
Dlatego sceptycznie podchodze do tych programów symulacujnych. Właśnie np wyboru spłonek mi brakuje. Strzelałem na BR4 a teraz na Murom KVB 223 M. Jak testowałem je kiedyś na Bergerze to Muromy mi dziurawilo a BR4 już nie, mają jakby kubeczek z twardszej blachy zrobiony
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

rethempthoor pisze:Wrzuć jeszcze raz screena bo ten jest mało czytelny, sprawdzę u siebie.
Dobra sorry, na telefonie było słabo widać, na kompie jest ok. Zaraz sprawdzę
U mnie też wygląda, że wszystko ok.
A podstaw bergera w takim układzie jak strzelałeś dotychczas i zobacz jakie masz ciśnienie.

Obrazek
Tak zrobię właśnie, ale jutro dopiero bo muszę zmontować nabój z Bergerem żeby zmierzyć jego długość całkowita. Sam jestem ciekaw co GRT pokażę ale obstawiam że znow wyniki nawazek będą z kosmosu.. wychodzi na to że żaden program nie zastąpi realnych testów i setek wystrzelonych kulek z różnymi parametrami
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
larky
Posty: 330
Rejestracja: środa, 14 lutego 2018, 16:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: larky »

Jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy. Ty zdaje się masz Bergarę.
Ich zamki mają sporą różnicę między średnicą otworu iglicznego a iglicą.
Miałem przypadki przebicia i kraterowania spłonki BR na naważkach sporo odbiegających od maksymalnych ciśnień.
Być może w przypadku tej kombinacji, zacisku i osadzenia przekroczyło to magiczną granicę.
Ja jestem zmuszony używać zwykłych spłonek CCI, po przejściu na nie problem zniknął jak ręką odjął.
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

tak, mam Bergare. Ten problem jest chyba typowy dla tego karabinu bo na YT ludzie tez opisuja takie przypadki. Jakis czas temu lekko wygladzilem krawedzie w otworze iglicowym i w przypadku Bergera problem zniknal. Ale jak widac ze Scenarem zabawa bedzie od nowa.
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

Ciekawa jest ta tabela do której link zamieścił kolega Tytus160:
Obrazek

Dla Bergera tego co używałem max nawazki N550 wg tabeli to 39 gn co daje prędkość wylotowa 816 m/s...
Podstawiając do równania wartość nawazki jaka ja stosowałem, czyli 40,50 gn wychodzi wręcz idealny wynik prędkości wylotowej:

39,00 gn : 816 m/s = 40,50 gn : X m/s

Po wyliczeniu mamy: X = 847 m/s (a moja prędkość wynosiła 843 m/s, zatem tabela pokazuje bardzo dokładne wyliczenia)

Ciekaw jestem czy dla Scenara tabela również jest tak dokładna, a pokazuje ona dla max nawazki 39,70 gn prędkość 841 m/s co by mnie już zadowalało.
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Post autor: tytus160 »

Trochę mi podpada ta tabela, jak sobie wrzuciłem te dane do QL to wychodzi co innego (większe maksymalne naważki). Ale nie wymądrzam się, sam z 6,5 CM nie strzelam więc nie mam żadnych doświadczeń.
Tak czy inaczej, wiesz już jaką naważkę za mocną, teraz zjedź co najmniej 1gr i obserwuj co się dzieje. Pożycz od kogoś chrono jeśli nie masz i pomierz prędkości.
No i standardowo - zmieniaj tylko jedną rzecz naraz (czyli różne naważki przy tym samym osadzeniu i różne osadzenia przy stałej naważce). A przy pierwszych oznakach nadciśnienia już mocniejszych nie testuj :)
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

A widzisz, mi się tabelka ładnie zgodziła co do Bergera, natomiast nie mam zaufania do QL i GRT bo tam mi powyliczalo dużo zawyżone nawazki. Jutro jeszcze podstawie swoje Bergerowskie dane do GRT i będę miał punkt odniesienia ale obstawiam że wartości będą "od czapy"...
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: abersfelderami »

tytus160 pisze: Tak czy inaczej, wiesz już jaką naważkę za mocną, teraz zjedź co najmniej 1gr i obserwuj co się dzieje. Pożycz od kogoś chrono jeśli nie masz i pomierz prędkości.
No i standardowo - zmieniaj tylko jedną rzecz naraz (czyli różne naważki przy tym samym osadzeniu i różne osadzenia przy stałej naważce). A przy pierwszych oznakach nadciśnienia już mocniejszych nie testuj :)
Dobra rada.
oryks
Posty: 226
Rejestracja: czwartek, 08 maja 2014, 14:20
Lokalizacja: Bydgoszcz - okolice

Post autor: oryks »

Ultra3000 pisze:...
Podstawiając do równania wartość nawazki jaka ja stosowałem, czyli 40,50 gn wychodzi wręcz idealny wynik prędkości wylotowej:

39,00 gn : 816 m/s = 40,50 gn : X m/s

...
Skąd założenie, że zależność prędkości od ładunku można opisać takim prostym równaniem ?
elaboruję: .223Rem, 9x19, 6.5x47
Awatar użytkownika
Tom-Gun
Posty: 145
Rejestracja: niedziela, 25 stycznia 2015, 13:26
Lokalizacja: Wysokie Przestworza

Post autor: Tom-Gun »

@Ultra3000 Miałem podobny problem z dziurawieniem na wylot spłonek w karabinie samopowtarzalnym w kalibrze 6.5 x 47 Lapua. Nie wyczytałem w Twoim wątku jakiego karabinu używasz - czy to jest k. powtarzalny - repetier czy może semi-auto?
U mnie w semi-auto wiesz co było problemem? Zbyt duży otwór igliczny w zamku. Zmierz i podaj mi średnicę otworu iglicznego.
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

oryks pisze:
Ultra3000 pisze:...
Podstawiając do równania wartość nawazki jaka ja stosowałem, czyli 40,50 gn wychodzi wręcz idealny wynik prędkości wylotowej:

39,00 gn : 816 m/s = 40,50 gn : X m/s

...
Skąd założenie, że zależność prędkości od ładunku można opisać takim prostym równaniem ?
prostym czyli orientacyjnym... chodzilo mi ogolnie o sprawdzenie jak dokladna jest tabelka i moim zdaniem pokazuje calkiem dokladnie.
aby sie jeszcze upewnic, wzialem dane z tej samej tabelki ale rubryki Starting Load oraz Maximum Load, czyli bedzie to tak:

35,3 gn : 745 m/s = 39,0 gn : X m/s

X=823 m/s - tabelka pokazuje 816 m/s (dla nawazki 39,0) zatem roznica w tej symulacji jest 7 m/s. uwazam ze nie jest to duzo, zatem tabelka jesli chodzi o Bergera jest dosc dokladna aczkolwiek ciagle orientacyjna. Jak to ma sie w przypadku tabelki dla Scenara to nie mam pojecia ale mozna zakladac ze dokladnosc moze byc podobna i juz jakis zakres nawazek mozna z niej wywnioskowac.
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

Tom-Gun pisze:@Ultra3000 Miałem podobny problem z dziurawieniem na wylot spłonek w karabinie samopowtarzalnym w kalibrze 6.5 x 47 Lapua. Nie wyczytałem w Twoim wątku jakiego karabinu używasz - czy to jest k. powtarzalny - repetier czy może semi-auto?
U mnie w semi-auto wiesz co było problemem? Zbyt duży otwór igliczny w zamku. Zmierz i podaj mi średnicę otworu iglicznego.
Slyszalem o tym. Ja strzelam z Bergary B14 BMP (repetier), zamek Remington 700. dzis zmierze otwor igliczny i nie wykluczam ze jest on za duzy, co moze stanowic podstawe problemu.
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
Awatar użytkownika
Tom-Gun
Posty: 145
Rejestracja: niedziela, 25 stycznia 2015, 13:26
Lokalizacja: Wysokie Przestworza

Post autor: Tom-Gun »

Jeżeli to jest zamek dedykowany też do .308 Win to na 100% to jest przyczyna.
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

a co jesli tak jest? zmiana zamka? z drugiej strony wiem ze da sie dobrac tak nawazke ze nie bedzie dziurawilo splonek przy calkiem przyzwoitej predkosci wylotowe.
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
Awatar użytkownika
daras6022
Posty: 57
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 15:24
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: daras6022 »

Ultra3000 pisze:
rethempthoor pisze:Wrzuć jeszcze raz screena bo ten jest mało czytelny, sprawdzę u siebie.
Dobra sorry, na telefonie było słabo widać, na kompie jest ok. Zaraz sprawdzę
U mnie też wygląda, że wszystko ok.
A podstaw bergera w takim układzie jak strzelałeś dotychczas i zobacz jakie masz ciśnienie.

Obrazek
Tak zrobię właśnie, ale jutro dopiero bo muszę zmontować nabój z Bergerem żeby zmierzyć jego długość całkowita. Sam jestem ciekaw co GRT pokażę ale obstawiam że znow wyniki nawazek będą z kosmosu.. wychodzi na to że żaden program nie zastąpi realnych testów i setek wystrzelonych kulek z różnymi parametrami
Muszę przyznać że po przeczytaniu tego całego wątku ja wymiękam. Teksty w postach doprowadzają mnie do pomroczności jasnej.
Kolego - Ultra3000 - nie chcę się tu mądrzyć ale weź Ty lepiej najpierw poczytaj parę mądrych książek o eleboracji a dopiero później się za nią zabieraj a nie METODĄ PRÓB I BŁĘDÓW ustalaj naważkę, w dodatku wg. tabeli która nie koniecznie ma jakiekolwiek zastosowanie przy innego typu pocisku.

Moja rada w tym i wielu innych tematach dla Ciebie będzie taka.
1
Najpierw poczytaj trochę mądrej literatury
2
Używaj tyko sprawdzonych i zweryfikowanych informacji
3
Używaj opisanych programów bo po to je stworzono żebyś nie musiał łokciem tyłka podcierać.
4
PODNOŚ SWOJĄ WIEDZĘ I NIGDY NIE WERYFIKUJ DANYCH PRODUCENTA SYPIĄC WIĘKSZE NAWAŻKI NIŻ ZALECA - a będzie to z pożytkiem dla całego środowiska strzeleckiego.
5
Używaj zawsze kilkukrotnie sprawdzonych wcześniej danych pomiarowych jak i zasypowych ( człowiek jest tylko człowiekiem ZATEM JEST OMYLNY) A NAJGORSZA JEST RUTYNA.

Po tym jak przeczytałem wpis pt. " rozumiem ze wlewam wodę do łuski na aż "po sam korek" a później ważne te ilość wody? ......" itp to oczy moje otworzyły się duuuużo szerzej niż zwykle.

Powiem tak, wg mnie:
1) najpierw dokładnie zmierz komorę (sformatowaną łuską na której będziesz składał te kulki i tym pociskiem na którym to będziesz składał)- wtedy poznasz prawidłowy wymiar od którego będziesz mógł mógł odjąć potem te głębsze osadzenie.
2) dokładnie zmierz nie jeden pocisk a kilkanaście lub kilkadziesiąt ujednolicając średni wymiar pocisku.
3) połóż na wadze pustą sformatowaną ale zaspłonkowaną i zunifikowaną łuskę WYZERUJ CO NAJMNIEJ DWUKROTNIE WAGĘ ( najlepiej w grain-ach) i dopiero wtedy wlewaj wodę po same brzegi łuski ( przy czym najlepiej jak woda będzie idealnie na płask lub lekko delikatnie wklęsła w łusce. TO DA CI WŁAŚCIWĄ POJEMNOŚĆ ŁUSKI
4) dopiero wtedy bierz się za jakiekolwiek podstawianie danych i wyliczanie swojej naważki ( JEDNAK NIE WIĘKSZYCH NIŻ ZALECA TO PRODUCENT - a zaleca najczęściej do 10% przed krytycznym ładunkiem ).
5) QL czy choćby darmowy program Gorgon nie tyle wyliczy ci naważkę co obliczy i pokaże jak to wygląda wizualnie.

Nie czuj się urażony moim komentarzem w tym temacie gdyż chodzi mi tylko i wyłącznie o dobro Twoje i całego naszego środowiska strzeleckiego.

PS: Godon nie fantazjuje tylko pokazuje wyliczenia wg podstawionych danych - jeśli podstawiane dane są nieprawidłowo podstawione to to pokazuje w postaci obrazkowo-kumunikatowej.

Pozdrawiam.
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

Daras6022, nie czuje sie urazony, jak pisalem biore sobie Wasze rady do serca. co do ksiazek na ten temat to przeczytalem ich troche + wiedza z forow czy innych zrodel. moj blad ze mierzac pojemnosc luski zrobilem to na podstawie odstrzelonej a nie docelowo sformatowanej, wezme to teraz pod uwage i wstawie do GRT. z drugiej strony nie przesadzaj z tymi nawazkami: nie wsypalem przeciez za duzo o 2 czy 3 grainy zeby moglo np rozwalic zamek
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
Awatar użytkownika
daras6022
Posty: 57
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 15:24
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: daras6022 »

Cieszę się że tak to odebrałeś Ultra3000.
W całej swojej karierze zrobiłem trochę tego i owego, robiąc to niekoniecznie byłem czy jestem z siebie dumny zresztą nikomu tego nie polecam. Baaa nawet nie piszę czasem o tym co testowałem by inni tego nie próbowali powtarzać na własnej skórze.
Zawsze miej na uwadze to że składając ładunki na górnej ale nadal jeszcze bezpiecznej granicy ładunku nie tylko rodzaj spłonki ma znaczenie ale i wiele innych pozornie nieistotnych a tak naprawdę bardzo ważnych i istotnych czynników.
Temperatura otoczenia jest między innymi jednym z nich a nie tylko głębokość osadzenia pocisku czy jego odległość między stożkiem - nawet sam kształt pocisku jest istotny. Oczywiście jest jeszcze wiele innych czynników ale nie o to chodzi bym je tu wymieniał.
Składając na naprawę granicznych naważkach trzeba brać pod uwagę temperaturę zwłaszcza w prochach gdzie rozbieżność temperaturowa między ładunkami jest istotna. Oczywiście większość producentów prochu dąży do tego by maksymalnie wyeliminować bądź zmniejszyć tę różnicę - niestety nie można tego zrobić w już istniejących prochach tym bardziej że nikt z nas nie będzie stosował spowalniaczy tzw. flegmatyzatorów co zresztą ostatecznie i tak nie dało by pożądanego efektu bo trzeba by było znać wszystkie warunki w czasie rzeczywistym +-1 min powiedzmy i zastosować dany flegmaryzator przed złożeniem amunicji i oddaniem strzału.
Oczywiście w ładunkach wybuchowych ma to większe zastosowanie i rację bytu bo tam chodzi nie o różnice temperatury a bardziej różnicę środowiska w których się go użyje by nie wywołać choćby efektu wtórnego w postaci kolejnego wybuchu np podczas zapłonu pyłu węglowego bądź określonego stężenia gazów - ale nie o to mi chodzi w tym wątku bo materiały wybuchowe a miotające to inna para kaloszy.
Ja w żadnym razie nie przesadzam z tymi naważkami a chciałem Ci uświadomić jak blisko jesteś cienkiej czerwonej linii której nie powinno się za nic w świecie przekraczać (kilka osób niestety się o tym przekonało na własnej skórze zostając do końca życia kalekami w tym lepszym przypadku oczywiście choć nie jestem co to tego przekonany do końca czy lepszej a tracąc życie Ci w tej gorszej sytuacji, choć biorąc pod uwagę tych pierwszych .... Nie mnie o tym rozważać ani decydować bo jedni się cieszą że żyją inni żałują że to przeżyli.
No ale do brzegu.
Otóż składając na górnej ( niby bezpiecznej jeszcze) granicy nie uwzględniając temperatury znajdujemy się w obszarze już niebezpiecznej naważki,

dochodzi do tego zwykła omyłka CZY NIEUWAGA - zwykły błąd

błąd pomiarowy - bo takowy również może się zdarzyć (urządzenia też mogą nawalić)

zbyt głębokie osadzenie pocisku

bądź źle odczytane dane i pocisk oparty o stożek

choćby inny rodzaj spłonki

I TO WSZYSTKO DO KUPY SKUMULOWANE MOŻE SIĘ DLA STRZELCA ZAKOŃCZYĆ TRAGICZNIE.

STARE POWIEDZENIE MÓWI " ZIARNKO DO ZIARNKA I ZBIERZE SIĘ .... NO WŁAŚNIE, CO W TYM PRZYPADKU SIĘ ZBIERZE - KUMULACJA WSZYSTKICH BŁĘDÓW I NIESZCZĘŚCIE GOTOWE Oczywiście nikomu źle nie życzę ale pamiętajcie BŁĘDY SĄ CZASEM NIEWYBACZALNE A CZASEM JUŻ NIE DO POWTÓRZENIA . :?
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Post autor: tytus160 »

A potem przyjdzie taki dzień jak w ubiegłym roku w Drawsku gdzie kilka zmian strzelało w solidnej ulewie. Niby zimno, więc mogłoby się wydawać, że naważki bezpieczniejsze niż w upale i gorących komorach - ale tylko pozornie. Woda bardzo ładnie uszczelnia komory i powoduje wzrost ciśnienia.
Sporo osób skończyło strzelania z zaciętymi zamkami nie dającymi się otworzyć albo z wywalonymi spłonkami w co drugim strzale...
Wszystko trzeba robić z głową.

Czyli rób jak uważasz ale uważaj jak robisz ;)
Awatar użytkownika
Ultra3000
Posty: 386
Rejestracja: wtorek, 09 lipca 2019, 23:40
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ultra3000 »

w deszczu nie strzelalem ale strzelalem przy temp 0 st C jaki 30 st C i nic mi wtedy nie wywalalo. Piszecie jakbym, w przypadku Scenara, co najmniej wsypał o 1 wiadro prochu za dużo a tymczasem to było 40.5 gn na której poprzestałem strzelać gdzie GRT pokazuje że ta nawazka jest całkowicie bezpieczna. Więc o co tu chodzi? Prawdopodobnie chodzi o to że otwór igliczny jest poprostu za duży i wycina dziury w splonkach. Co niektórzy pisza tylko o za dużych nawazkach, a może to za mocny zacisk na szyjce (który chce skorygować)?
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
larky
Posty: 330
Rejestracja: środa, 14 lutego 2018, 16:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: larky »

Wracając do Twojego zamka i otworu iglicznego to tak jak pisałem problem raczej pojawi się tylko w spłonkach CCI BR oraz małych spłonkach używając łusek Lapua Palma.
Z tego co się zorientowałem (jest o tym wątek na tym forum napisany przeze mnie o nazwie - bushing zamka) jedyną osobą która to może zrobić w Polsce jest Damian Cerkanowicz.
Jedyną dlatego bo ma możliwość wsadzenia zamka z rączką do tokarki. Innym nie chce się takiego mocowania robić, byłem w dwóch miejscach w Warszawie i zostałem spławiony.
Docelowo chcę to zrobić, póki co problemem jest logistyka, Damian mieszka pod zachodnią granicą :) Jakbyś coś kombinował w temacie daj znać, może coś razem pomyślimy.
ODPOWIEDZ