Jaki proch do T3 w 6,5x55 i Lapua Mega?

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
Kosmaty
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:25

Jaki proch do T3 w 6,5x55 i Lapua Mega?

Post autor: Kosmaty »

Pytanie jak w temacie.

Broń: Tikka T3 w kal 6,5x55, dł. lufy chyba 60 cm.
Kulka: Lapua Mega.
Cel: Polowanie (lis, sarna, dzik).
Wymagania: Na początek skupienie rzędu 5 cm wystarczy - czyli w zasadzie żadne wymagania:-)

Założenia:
1. Wykorzystanie zużytych łusek.
2. Wgryzienie się w temat elaboracji.
4. Scalenie kilku naboi bez zbytniego obciążenia finansowego.
5. Zrobienie bezpiecznej dla strzelca amunicji dającej powarzalność gwarantującą ulokowanie kuli w ważnych zyciowo organach lisa na dystansie do 150 m.

i teraz uwaga bo będzie HEREZJA :-)
6. Zrobienie tych kulek bez użycia wagi.

Sprzęt: Taki jak na zdjęciu - prymitywny zestaw LEE dedykowany do kalibru.
Obrazek


W zestawie jest miarka objetościowa 2,8 cc i chcę ją wykorzystać.
W przyszłości pewnie kupię wagę, będę szukał naważek dla dobrego skupienia itp. Teraz jednak nie mam na to warunków a kręci mnie, żeby troszkę pokręcić :-)

Z drugiej strony wolałbym podczas strzelania nie zgubić gdzieś krzakach zamka wraz z kawałkiem mojej kości policzkowej ;-)

W związku z powyższym pytam szanowną brać...

Jaki proszek kupić, żeby pełna miarka prochu zmieścila się w przedziale bezpiecznej naważki?
Gdzie szukać danych dotyczacyh wagi objętościowej prochów?

Ważne jest też to, żeby proch był w ofercie sklepu Parabellum (trasa nr 1 będzie realizowana za 3 tygodnie i do tego czasu trzeba podjęc decyzję)


Pozdrawiam i liczę na podpowiedzi.
Kosmaty
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Daj sobie spokój....albo kup najprostszą wage Lee - ewentualnie elektroniczna nawet na allegro
Piotr
Maciek K
Posty: 579
Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 23:53
Lokalizacja: Ze wsi pod W-wą ;)

Post autor: Maciek K »

Ja to się nie znam ale sypanie objętościowe prochu do łuski na początku kariery elaboranta to chyba nie jest dobry pomysł....
Gdybyś miał już sprawdzoną naważkę na dokładnej wadze i "powtarzalny" proch (taki co 3-4 ziarna nie robią wielkiej różnicy w skupieniu) to wtedy można się pokusić o takie sypanie tylko po co ?
Mało kto tak zasypuje łuski....
Zrób tak jak Piotr radzi-kup nawet najtańszą Lee....
Pozdrawiam
Maciek
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Jak wyżej.......
http://allegro.pl/waga-jubilerska-elekt ... 78354.html

nie zagwarantuję za powtarzalność, ale za to twarzoczaszkę będziesz miał w dobrym stanie. 12,99PLN nie powala na kolana, tak że nawet jak sie spsuje to żałoba zbyt długa nie będzie. Moja pierwsza waga kosztowała 12 USD i oprócz upierdliwości funkcji auto OFF i konieczności ciągłego tarowania - dawała radę.

U mnie Mega dobrze latała na N165 ale to VV. Z Hodgdonami brak doświadczeń
forester
winek64
Posty: 571
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:32
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: winek64 »

Kup sobie wagę najprostsza Lee to mwydatek 100 paru złotych a może posłużyć do śmierci. U mnie na N560 długośc całkowita naboju 73,14mm naważka 2,800gram na 100m praktycznie jedna dziura. Na Hodgonie nie robiłem ale rzuciłem okiem na QL i wychodzi że na Hybrid 100V czy 4831SC nie powinno być żadnych kłopotów z elaboracją.
tomkoziol
Posty: 788
Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie

Post autor: tomkoziol »

Jak pisali koledzy wczesniej, elaboracja amunicji do sztucera bez wagi to raczej ryzykowna zabawa.
A co do prochów to jeśli już upierasz sie na robienie przy użyciu dołaczonej miarki objętościowej to w załaczonej do zestawu instrukcji powinny być dane elaboracyjne i zalecane prochy właśnie pod kątem tej łyżeczki z kompletu.
Tak mi przynajmniej wychodzi z lektury z amerykańskich katalogów. A że zestaw amerykański to na pewno będą dane dla prochów Hodgdon i IMR.
Należy sie jednak liczyć z tym że dla bezpieczeństwa podane elaboracje będa słabsze (albo nawet dużo słabsze) od amunicji fabrycznej a w amunicji do polowania chyba nie o to chodzi.
Co do tanich wag elektronicznych to może nie jest to rewelacja ale na początek lepsza taka niz żadna. Ja mam swoją od czasów zabawy z czarnoprochowcami - do tego wystarczała a teraz jest w sam raz do segregowania łusek. Tak więc niezbyt kosztowna inwestycja i tak sie nie zmarnuje gdybyś kiedyś zakupił lepszy zestaw.
A w ogóle to chyba należy rozważyś sens inwestowania w taki zestaw jeśli miałbyś robić tylko "kilka" naboi bo amunicja 6,5x55 do specjalnie drogich nie należy a robienie naboi o trudnej do określenia powtarzalności chyba mija sie z celem.
Co innego gdybyś miał nietypowy kaliber albo miał zamiar robić dużo precyzyjnej amunicji - ale wtedy nie na takim sprzęcie.
Pozdrawiam, Tomek
Awatar użytkownika
Kosmaty
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:25

Post autor: Kosmaty »

Część Kolegów dobrze wyczuwa moje intencje, więc myślę, że jeszcze czegoś ciekawego się w tym temacie dowiem.

Rzeczywiście zakładałem, że miarka Lee jest tak dobrana, żeby naważka była znacznie słabsza niż w fabrycznej amunicji.
Istotnie nie miałem zamiaru kupić wagi, którą miałbym po kilku miesiącach wyrzucić.
Natomiast chcę pokręcić te kulki dla zabawy i satysfakcji, że lata coś co sam zrobiłem a zabawa w wyniki przyjdzie z czasem.

Póki co stanęło na dwóch prochach: HODGDON H 4831SC lub HODGDON Hybrid 100V.
W związku z tym proszę o informacje czy są między nimi jakieś istotne różnice a jeśli tak to na czym polegają.

Sprawa nr 2 to kwestia tej nieszczęsnej wagi (którą i tak miałem zamiar kupić).
Opcja pierwsza to zakup w miarę dobrej wagi do odmierzania prochu, z którą przyjdzie mi pracować kilka lat.
Opcja druga to zakup taniej wagi, którą w w niedalekiej przyszłości zastąpię inną, znacznie lepszą. W tym wypadku waga ta musiałaby spełniać choć jakieś minimum przyzwoitości i w przyszlości być użyteczna chośby do ważenia pocisków czy łusek.

Proszę zatem o podsunięcie jakiegoś pomysłu a najlepiej linków.
Kosmaty
tomkoziol
Posty: 788
Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie

Post autor: tomkoziol »

Co do wag to np. http://allegro.pl/waga-jubilerska-bardz ... 32732.html
W te dokładności do 0,01g za te pieniadze nie wierzyłbym zbytnio ale propozycja jest ciekawa. Ewentualnie coś z podawaną dokładnościa do 0,1 grama za mniej niż 10 zł (+ oczywiscie przesyłka).
Z mojej praktyki - waga powinna mieć wyswietlacz z porzodu a szalkę z tyłu za nim - inaczej będziesz sobie zasłaniał wskazania przy nasypywaniu prochu (bo dużo wag ma wyswietlacz po prawej stronie).
Do tego bezwzglednie przełączanie jednostek - przynajmniej gramy i grainy, może jeszcze uncje (oz) jak na przyszłość chciałbyś pobawić sie z elaboracją śrutu.
Pozdrawiam, Tomek
Awatar użytkownika
dr22
Posty: 136
Rejestracja: sobota, 05 stycznia 2013, 18:11
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: dr22 »

Mam tą wagę, ale do odmierzania prochu to ona się nie nadaje. Używam jej tylko do odmierzania wstępnego i to też trzeba uważać ostro żeby nie oszukać. Jedynie to z grubsza coś można przeważyć, a jak chyba wiadomo w naszej zabawie można szybko przedobrzyć :)
winek64
Posty: 571
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:32
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: winek64 »

Kup sobie najprostszą wagę szalkową RCBS a nawet Lee jest to wydatek rzędu 200zł. Oba prochy teoretycznie i Hybrid 100V i 4831SC teoretycznie nadadzą się do 6,5x55. Hybrid 100V jest trochę szybszy i przy długości całkowitej naboju 73,15mm optymalna naważka będzie w granicach 2,55grama plus minus 0,1g. Dla 4831SC optymalna naważka to 2,800g plus minus 0,1g. Przynajmniej kolega QL tak twierdzi.
Awatar użytkownika
Kosmaty
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:25

Post autor: Kosmaty »

Ok. Temat alkoholowy żyje już własnym życiem, zatem wracamy do sedna.

Sprawa prochu załatwiona. Na początek będzie HODGDON Hybrid 100V. Uwzględniajac różnicę w cenie zakupu i różnicę w teoretycznych naważkach w przeliczeniu na jeden nabój jest tańszy o 16% a skoro nie widać rożnicy to po co przepłacać :-) Następny będzie 4831SC ale to już na nieco wyższym etapie wtajemniczenia.

Kulka tak jak napisałem na początku to Lapua Mega. W fabrycznej amunicji dobrze mi się sprawdza i póki co nie chcę eksperymentować. Jest zbyt wiele innych niewiadomych, żeby na początek dodawać kolejną. W związku z tym:
Gdzie najtaniej je kupię? W Incorsie 100 szt z przesyłką wychodzi nieco ponad 200 zł. Czy jest jakieś tańsze źródło?

Spłonki mam zamiar kupić w Parabellum razem z prochem. W grę wchodzą: CCI 200, Federal 210 lub Murom LP. Czy są między nimi jakieś istotne rożnice? Różnica w cenie przy 200 szt jest żadna, więc jedynym czynnikiem jest ich jakość.

W końcu waga. Rzecywiście tak jak napisał tomkoziol, Lee podaje rodzaje prochów dedykowane do tej miarki. W materiałach reklamowych zapewnia, że jest to wystarczający zestaw do kręcenia kulek a na filmach reklamowych Lee proch sypany jest ta miarką bez ważenia.

Niemniej rzeczywiście chyba szkoda prądu na taką zabawę i tak czy inaczej trzeba kupić wagę.
jeden z forowiczów na prw polecił mi taką: http://allegro.pl/ultra-precyzyjna-0-00 ... 81653.html
Nie wiem czy życzy sobie aby go ujawniać, więc nie podaję który to :-)

Czy to dobry wybór na początek i warty tej ceny? W zakresie do 20 g można i przeważyc łuski i pociski. Gorzej ze śrutem ale to można robić na dwa razy (jak skok przez rów).
Ile taka waga wytrzyma zanim się rozkalibruje?

Troszke się tych pytań zebrało ale po to jest forum i może jeszcze ktoś skorzysta z wiedzy tu zebranej, więc proszę o podpowiedzi.
Kosmaty
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Pociski mega są tutaj:
http://www.diwola24.de/shop/WS_Langwaff ... 9688816e70
kosztuja 36 euro.
co do wagi, to proszek musisz do czegoś wsypać, tak że od zakresu wagi musisz odjąć tarę opakowania. Moja szalka waży 138,9 gn - coś około 9 gramów, tak że na proszek zostaje jeszcze sporo miejsca. Jezeli nie planujesz robić artyleryjskich kalibrów powinno spokojnie wystarczyć.
Z ważeniem śrutu bedzie wiekszy problem. Kiedyś używałem miarki objętościowej zrobionej ze strzykawki 10cm3 z obciętym przodem. Zważona naważkę wsypujesz do strzykawki i dopychasz tłoczek tak zeby śrut był równo z krawędzią. Na moje potrzeby wystarczało.

Co do spłonek to odkąd zacząłem mierzyć prędkości straciłem sympatię do CCI bo dawały największe odchyłki (może tylko w mojej broni tak jest). Federala nie badałem, obecnie używam Muromów wszędzie gdzie się da: SR, LR, LRM, LP, LPM i oprócz oporów natury estetycznej innych uwag nie mam (są troche wypukłe i naboje się kolebią na stole jak sie je postawi). IMO bardzo dobre, równe warte swojej ceny spłonki.
http://www.diwola24.de/shop/WS_Sonderan ... en-78.html
Trzeba tylko brać dużo, bo Herr Mank dolicza do każdej ilości 5 euro Gefahrenzuschlag: 5,00 &#8364;
forester
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Jako proch można by jeszcze użyć Norma MRP. Mam zamiar go w najbliższym czasie przetestować. Nie wiem jak z jego dostępnością w Polsce...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
winek64
Posty: 571
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:32
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: winek64 »

Wydaje mi się że w Polsce proch Normy nie jest dostępny wogóle, a zdaje się że i w Niemczeh jest trudno dostępny.
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Dobrze się zdaje: i w Niemczech o niego nie łatwo, ale chyba wyczaiłem źródełko... :D
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
winek64
Posty: 571
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:32
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: winek64 »

Wiem że niełatwo ale można go dostać bo kolega który mieszka i elaboruje w Niemczech jakoś go sobie załątwił chociaż chwilę to trwało. W naszych polskich warunkach nie bardzo ma sens robienia tym proszku bo nie ma szans na stałe dostawy chyba żeby pojawił się jakiś nowy dystrybutor. nie wiem jak wyszło by to cenowo bo Norma do najtańszych nie należy.
tomkoziol
Posty: 788
Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie

Post autor: tomkoziol »

Ad. Kosmaty
Co do tej wagi to trochę bym uważał. Może sie okazać, że ta dokładnośc to tylko ilość cyfr po przecinku na wyświetlaczu.
Jakieś 4 lata temu mój znajomy kupował wage o takiej dokładności do apteki. Ale zapłacił wtedy 2400 zł i waga ta podlegała cyklicznej legalizacji - inaczej nie wolno jej było stosować.
Tak więc róznica cen mówi sama za siebie.
A jeśli już rozważasz wagę za ta cenę z aukcji to chyba jednak lepiej posłuchać rad kolegów z wcześniejszych postów i dołożyć te kilkadziesiat złotych i kupić typową mechaniczną do elaboracji, która na pewno posłuży bardzo długo i nie będzie juz potrzeby jej wymiany.
Warto wrzucić ogłoszenie w dziale "Pchli targ" - koledy na pewno pomogą.
Co do doboru prochów to jeśli strzelałeś z fabrycznej Lapua Mega i dobrze się spisywała to należałoby rozważyć także prochy VihtaVuori - ten proch jest stosowany w amunicji fabrycznej Lapua i Sako (w 6,5x55 chyba N160).
Trudniej go dostać i opakowania po 1kg ale na którymś z tematów w dziale "Komponenty" były informacje o prochach i możliwościach ich zakupu.
Pozdrawiam, Tomek
Awatar użytkownika
dr22
Posty: 136
Rejestracja: sobota, 05 stycznia 2013, 18:11
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: dr22 »

Co do zakupu VV to wcale nie ma problemu. Wystarczy zadzwonić do Pionek i ustalić kiedy będą w okolicy z dostawą amunicji i bez żadnego problemu dowiozą. Ja w tamtym tygodniu tak załatwiałem i odebrałem. Cena kg 357zł
ODPOWIEDZ