elaboracja 7,62

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

lesny
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 04 października 2013, 21:33

elaboracja 7,62

Post autor: lesny »

Witam .

Chciałbym zacząć elaborować nabój 7,62x39 prochem explosia S 022-01 . Proszę o pomoc w ustaleniu naważki i odpowiedniego pocisku.
Nie mam żadnych informacji o tym proszku prócz tego ,że około 1 gram to wypełnienie łuski w 100% i że jest użuwany a amunicji ślepej tego kalibru w ilości 13 grainów .
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Hm, w aktualnej broszurce nie ma tego prochu: http://www.explosia.cz/en/streliviny/do ... ing_EN.pdf i producent jakoś nie przyznaje się do takiegoż produktu: http://www.explosia.cz/en/streliviny/jednoslozkove.htm
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
lesny
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 04 października 2013, 21:33

Post autor: lesny »

W odpowiedzi na moje pytanie do firmy S&B otrzymałem odpowiedż z tymi danymi tegoż proszku .
Używają go oni do ślepej 7,62x39 . Może to coś pomiędzy s020 -s030 .
Obrazek
Awatar użytkownika
sokal
Posty: 876
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sokal »

Jeśli jest to proch ze ślepaków to jest to proch bardzo szybki i do normalnej amunicji się nie nada, seria s02x wygląda mi na proch pistoletowy.
lesny
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 04 października 2013, 21:33

Post autor: lesny »

Nie dobrze , a gość zaręczał że się nada :evil:
Czyli co ,ostatecznie to co najwyżej można go upchnąć do pistoletowej ?
O kalibrze który chciałem elaborować mogę zapomnieć ? Może lekki pocisk i naważkę 10 grainów ?
Napewno nic już z tym proszkiem nie wyczaruje ?
Pytam tak bo wziąłem go trochę więcej i jednak chciałbym go wykorzystać .
Z góry dziękuje za otrzymaną pomoc .
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2626
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

lesny pisze: Czyli co ,ostatecznie to co najwyżej można go upchnąć do pistoletowej ?
Co najwyżej, to możesz sobie z niego zrobić petardy. Robienie jakiejkolwiek amunicji z niego, to proszenie się o kłopoty.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
sokal
Posty: 876
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sokal »

Niczego nie upychaj do amunicji. Zanim zabierzesz się za robotę musisz być pewny na 100% tego co robisz. Z prochem może jeszcze sprawa nie przegrana ale musisz zdobyć dane do pistoletu - najlepiej u źródła w Explosii, ale jak powiedzą że tylko do ślepaków do trzeba to brać dosłownie i albo robić ślepaki albo ognicho.
lesny
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 04 października 2013, 21:33

Post autor: lesny »

Wysłałem zapytanie do producenta prochu ,mam nadzieję że odpiszą .
kermit714
Posty: 57
Rejestracja: sobota, 08 maja 2010, 12:30

Post autor: kermit714 »

Może spróbujesz się pobawić w amunicję podzwiękową . Sam nie próbowałem robić . Ten proszek z foto wygląda mi na typowy shotshell/pistol (np:red dot)
Na temat takiej elaboracji wiem tyle ,że używa się pocisku .308 i niewielkiej naważki 5 g . szybkiego prochu . Podaję linki do zagranicznych stron z poruszonym właśnie owym tematem.
http://gunlore.awardspace.info/rifledarms/hercules.htm
http://www.ak-47.net/ammo/reload2.html
lesny
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 04 października 2013, 21:33

Post autor: lesny »

Angielski nie jest moją mocną stroną niestety .Może znajdzie się ktoś kto ma pojęcie o składaniu takiej amunicji i poprze taką elaborację nie tylko suchą wiedzą .
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Robienie amunicji poddźwiękowej w ten sposób jest wyższą szkołą jazdy, co IMHO wypada za każdym razem podkreślić... Problem polega na tym, iz sam proch nie wystarczy. Jest go za małe i szansa na SEE jest bardzo duża. Używa się wiec różnych wypełnień, aby temu zapobiec... Osobiście odradza, chyba ze ktoś naprawdę wie, co robi.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
domel
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 23:14
Lokalizacja: Łosice/Podlasie

Post autor: domel »

w Polsce od elaboracji amunicji ślepej używa się prochów pistoletowych bądź strzelbowych przy czym w różnych partiach mogą to być różne prochy i to najgorszych gatunków najczęściej tych partii które nie przeszły odbiorów do scalania amunicji "ostrej" - informacja zaczerpnięta od jednego z wykładowców WATu
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2626
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

kermit714 pisze:Może spróbujesz się pobawić w amunicję podzwiękową . Sam nie próbowałem robić . Ten proszek z foto wygląda mi na typowy shotshell/pistol (np:red dot)
Pobawić, to się można pluszowym misiem. Czarna Wdowa także wygląda jak niewinny pajączek a u..bać potrafi. Kermit, nie bierz tego do siebie. Nie tylko Ty wykazujesz skłonności do samookaleczeń :D Zasada jest prosta. Nie wiesz co to za proch - to do wywalenia. I nie ma,że boli... Ewentualnie można proszek przeważyć, wyrównać zasypy i wypełnić te same ślepaki. Sztuka dla sztuki ale czas można zabić. :lol:
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
lesny
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 04 października 2013, 21:33

Post autor: lesny »

Panowie , jeśli jest to proch z seri s02x to do którego z prochów można porównać jego prędkośc spalania ,uwzględniajac granulacje ?
Awatar użytkownika
azmoda
Posty: 663
Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 00:27

Post autor: azmoda »

http://www.explosia.cz/en/streliviny/prachy.htm

Jest tutaj, proch z kategorii "wojskowych" - do ślepaków.
Awatar użytkownika
robo_chlop
Posty: 217
Rejestracja: środa, 12 stycznia 2011, 19:00
Lokalizacja: GLIWICE

Post autor: robo_chlop »

A ja bym nie dramatyzował, Jak masz pistolet to zaopatrzyć się w ołowiane kulki (łatwiej z lufy wybić) wsypać 0.5 grain strzelić tyle prochu bałaganu na pewno nie zrobi .
Jak nie wyleci to z lufy wybić i następny nabój 0.7-0.8 i tak do skutku aż będzie jakoś latać może chociaż do zabawy da sie wykorzystać na minimalnych naważkach.
Pewnie zaraz dostane pare zj..ek za kalumnie jakie wypisuje, ale ja bym tak zrobił.
kermit714
Posty: 57
Rejestracja: sobota, 08 maja 2010, 12:30

Post autor: kermit714 »

0,5 to raczej za mało . :o
Ja celowałbym bardziej w naważki zbliżone do s020 :wink:
Obserwuj czy są oznaki nadciśnienia .
Awatar użytkownika
robo_chlop
Posty: 217
Rejestracja: środa, 12 stycznia 2011, 19:00
Lokalizacja: GLIWICE

Post autor: robo_chlop »

Kurde tak sobie mysle mało nie mało, ale prawie od zera bezpieczniej zacząć niż sypać podobnie jak 0-20 a to akurat mój ulubiony proch lovexa i wielkość ziaren jest inna, pewnie prędkość spalania też się różni.
A tak na oko z tabeli bo to też jedno bazowy i na dwa się zaczyna to by mi guma w majtach wymiękła i odwagi za mało, bo przecież przy najniższej z tabeli może za mocno być i dupnąć z wielkim hukiem.
kermit714
Posty: 57
Rejestracja: sobota, 08 maja 2010, 12:30

Post autor: kermit714 »

Patrząc w tabele Lovexa do naboju 9mm podają naważkę minimalną 4,3g przy najlżejszym pocisku.
Teoretycznie na mój chłopski rozum to ja zacząłbym sypać od minimum 3-3,5g .
Myślę ,że rozbierzność w prędkości obu tych proszków nie powinna być aż tak znacząca ,ale też klejnotów na kowadło za tę propozycję naważki nie położę. :!--!
lesny
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 04 października 2013, 21:33

Post autor: lesny »

Robo ,aktualnie próbuje rozmawiać z prducentem prochu ,a plan jest właśnie taki jak piszesz żeby zużyć go do pistoletowej .Za mało nie dobrze ,za dużo tym bardziej nie dobrze .
Jeśli producent prochu nie da mi odpowiedzi ,to będe starał się dojść do odpowiedniej naważki metodą prób i błedów ,chociaż nie ukrywam że w tej kwesti mam dość blade pojęcie .
Jeśli ktoś z kolegów przerabiał temat to chętnie zaczerpnę fachowej rady . Wiem ,że najprościej by było z niego zrobić petarde ale wolałbym go wykorzystać zgodnie z jego przeznaczeniem .
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Sama spłonka powoduje wbicie pocisku w lufę > zakleszczenie. Wiem bo kiedyś nie nasypałem przez zacięcie dozownika :bh|:
Wojtek
Awatar użytkownika
robo_chlop
Posty: 217
Rejestracja: środa, 12 stycznia 2011, 19:00
Lokalizacja: GLIWICE

Post autor: robo_chlop »

No to racja sama spłonka wbijała mi kulke tak na 50% dł. w lufe, a co do za mało to zero stresu jestem pewien że nic się nie stanie, na żadne "see" nie ma szans.
viajero
Posty: 36
Rejestracja: piątek, 18 października 2013, 07:29

Post autor: viajero »

Dodatkowe pytanie:
Usłyszałem ostatnio, ze spłonka w kałąchowej amunicji jest systemu Berdana?
Prawda to?
A jeżeli tak - to zaspłonkowanie staje się chyba problemem wymagającym odrębnego narzędzia/
Awatar użytkownika
sokal
Posty: 876
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sokal »

wojskowa (zielona lub miedziowana) - berdan, cywilna (mosiężna) - boxer

Berdana można spłonkami berdana ale jest to kłopotliwe, Gdzieś widziałem też film jak do zielonych berdanów koleś osadza po przeróbkach spłonki boxer, roboty przy tym ma więcej niż to warte.
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Nie mówiąc już o formatowaniu stalowych łusek :twisted:
forester
ODPOWIEDZ