POTRZEBNA AMUNICJA 12 - ŚLEPA !!!

[NICE]

Witam
Może któryś z kolegów mógłby mi pomóc ...
Potrzebuję 20 - 30 szt. amunicji elaborowanej w kalibrze 12 ze zbitą spłonką .
Łuski plastikowe !!!
Chodzi mi o amunicję która zgadza się wagowo ( śrut musi być ) , ale jest pozbawiona prochu ( w zamian może być np. kasza ) i brak dobrej spłonki.
Amunicja potrzebna mi jest nauki szybkiego przeładowania broni .
Proszę podać cenę za sztukę lub całość .
Pozdrawiam
NICE

[P_iter]

Sam sobie nie możesz przygotować? Otworzyć nabój śrutowy nie jest zbyt trudne. Odpalić samą spłonkę i złożyć całość do kupy używając zamiast prochu jakiegoś wypełniacza.

[NICE]

Mogę kolego , ale jest mały problem - aby w fabryczny sposób to pozaginać , żeby nie straciło fasonu

[P_iter]

Spytam przewrotnie - Próbowałeś?
Łuska nie odstrzelona a rozchylana ręcznie ma coś w rodzaju pamięci kształtu. Spróbuj z jednym nabojem. Co Ci szkodzi? Największy problem jest z koszyczkiem. Polecam korkociąg.

[walther]

Takich naboi NIE WOLNO robić w żadnym wypadku

do nauki ładowania ?????? - dla kogo ????

Jakiż problem uzyc oryginalnych zbijaków lub wytoczyc naboje np. z teflonu

Taka amunicja do nauki ładowania musi byc wyrażnie oznaczona aby nie pomylic jej z prawdziwą - takie pomysly znaczone sa ludzka krwią

[wierzba]

Takie naboje TRZEBA sobie zrobić do nauki szybkiego ładowania pompki.
Robią je sobie ludzie którzy używają broni śrutowej do sportu. walther, poszukaj sobie w internecie informacji o Lidze Sportera lub konkurencji 3Gun to oczy Ci się otworzą.
Nie można nauczyć się szybkiego ładowania strzelby przy pomocy zbijaków lub nabojów wytoczonych z teflonu bo mają inną wagę/rozkład masy.
Tak, taka amunicja musi być wyraźnie oznaczona ale ...

[GrzegorzP]

No, to chyba przesada z tą krwią ale trzeba bardziej uważać, bo bezpiecznik to ma być w "głowie" a nie na broni.
Do zrobienia swoich atrap użyłem wystrzelonych łusek ( pozbieranych na zawodach i w kolorze jakiego nie używam w prawdziwej ammo)
a jako wypełniacza rurki miedzianej w stosownym rozmiarze wciśniętej do łuski, po pierwsze zachowałem w ten sposób, prawie w 100%, wyważenie naboju a po drugie
nic mi się z niego nie może wysypać jak ćwiczę ładowanie w salonie a nierówności w "zawinięciu" trochę poprawiłem papierem ściernym.


tak, Liga Sportera ( mój "dzidziuś") to dobry przykład. www.ligasportera.pl

[walther]

Oczywiscie Koledzy

lata 80-te
62 kompania specjalna w Bolesławcu
na swieitlicy kompanijnej trwaja zajęcia właśnie z szybkiego ładowania broni amunicją cwiczebną
W pewnym momencie pada strzał -nie zyje 20 letni człowiek -żołnierz
ktorys z kolesi dla żartu prawdopodobnie dorzucil prawdziwy nabój do cwiczebnych

do dzis nie wiadomo kto

resztę sobie wyczytacie na forum 62 kompani

dwa lata temu
Urzad Celny w Legnicy szkolenie celników
Instruktor przestrzeliwuje glowę kursanta
Myslal że ma w pistolecie nabój ćwiczebny


na razie wystarczy


Broni nie wymysliła Liga Sportera wczoraj - wiele zasad postępowania z bronia i zapisów regulaminów strzelnicowych jest opisana ludzka krwia

[wierzba]

Walther, tak, masz rację. Wypadki zdarzają się i nigdy dosyć o bezpieczeństwie.
Dobrze że jest wśród nas ktoś mądrzejszy kto zawsze przypomni, podpowie kolegom.
Mentor taki.

[P_iter]

Bo barany złamały podstawową zasadę, że nie kieruje się lufy w ludzi których nie chce się odstrzelić.

[GrzegorzP]

Z całym szacunkiem, przykłady ze służb mundurowych,
gdzie brak obycia z bronią pomieszane z nonszalancją instruktorów a uzupełnione bezmyślnością użytkowników,
są kompletnie chybione.

Statystyki "wydarzeń niepożądanych" z bronią palną są bezlitosne, bo zdecydowana większość wypadków, postrzeleń (i samo i w spół ), wydarzyła się w szeroko rozumianych służbach, na drugim miejscu są niestety myśliwi, choć znacznie "przegrywają" ten niechlubny "wyścig".

[GrzegorzP]

...

dwa lata temu
Urzad Celny w Legnicy szkolenie celników
Instruktor przestrzeliwuje glowę kursanta
Myslal że ma w pistolecie nabój ćwiczebny

To nie całkiem tak było, instruktor najpierw kazał kursantom przeładować a potem wypiąć magazynek,
a ci jak "bezmyślny motłoch" wykonali to polecenie, i wszyscy byli przekonani że są rozładowani.
Inną kwestią jest fakt że do treningu podczas którego celuje się do ludzi używa się prawdziwej broni a nie przeznaczonych do tego jej atrap.
Pierwsze zdanie pokazuje bezmyślność użytkowników a drugie wykazuje nonszalancję instruktora.
Jak widać to śmiertelna mieszanka.

PS.
Sam jak jestem na strzelnicy i pojawiają się np. policjanci to zwijam kramik w ekspresowym tempie,
kilka razy widziałem co ludzie w mundurach wyprawiają z bronią i jak dla mnie wystarczy.

PS2
... taki obrazek - czterech strzelców, stoją w "strefie bezpieczeństwa", oglądają nowy nabytek jednego z nich i każdy biorąc broń do ręki sprawdza czy rozładowany, mimo ze poprzednik też sprawdzał, to się nazywa "dobra rutyna" i uznawanie nadrzędnej zasady w kontakcie z bronią:
" KAŻDĄ BROŃ, KTÓRĄ BIERZESZ DO RĘKI TRAKTUJ JAKO ZAŁADOWANĄ I GOTOWĄ DO STRZAŁU "

[P_iter]

/.../

Prawda, prawda i jeszcze raz prawda. Sportowcy a zwłaszcza ci od dynamiki mają we krwi nawyki gdzie niedopuszczalne jest skierowanie lufy w kierunku nawet części swojego ciała a nie tylko kierowania lufy w stronę człowieka. O takim drobiazgu jak palec na spuście już nie wspomnę. A myśliwi? Miałem już przypadek, gdzie myśliwy na strzelnicy w Czerwonym Borze zwolnił iglice w bocku kierując lufy w mój brzuch. Wyszedłem na idiotę i pieniacza, bo przecież broń była nie załadowana...

[walther]

Jakiz problem kupić kilka kartonów amunicji - i cwiczyc ładowanie wraz ze strzelaniem na strzelnicy
chyba od tego są strzelnice

a tak co -ćwiczenie w pokoju stolowym czy w kuchni ?? na sucho az firanki zczarnieja ?


Nawyki - co to jest ? rutyna
to właśnie rutyniarze w.g statystyk gina najczesciej w sportach ekstremalnych

Moderatorze
Najlepiej napisz na forum 62 kompani ze to barany
przyjada do ciebie -maja czas i emerytury

kazdy z nich przez dwa lata sluzby wystrzelał wiecej amunicji niz kilku was "sportowcow"przez całe zycie zdązy wystrzelac
jeszcze dzisiaj potrafia z AKMeSem robic rzeczy o jakich wam sie nawet nie snilo

[P_iter]

Jakiz problem kupić kilka kartonów amunicji - i cwiczyc ładowanie wraz ze strzelaniem na strzelnicy
chyba od tego są strzelnice

Bo kolego Walther metodyka treningu jest taka, że 90% treningu jest na sucho a 10% na ostro. Organizm za to podziękuję. Żona także, bo na nowe buty zostanie. Bo trening, to nie debilne walenie do wszystkiego co leci lub stoi. I jeszcze kilka innych przyczyn, których Mentorowi tłumaczyć nie muszę.

Moderatorze
Najlepiej napisz na forum 62 kompani ze to barany
przyjada do ciebie -maja czas i emerytury

A Ty myślisz, że tego orła, który zastrzelił im kolegę, to jak nazywają? Geniusz?

kazdy z nich przez dwa lata sluzby wystrzelał wiecej amunicji niz kilku was "sportowcow"przez całe zycie zdązy wystrzelac
jeszcze dzisiaj potrafia z AKMeSem robic rzeczy o jakich wam sie nawet nie snilo

Kiedyś myślałem, że strzelając IPSC opanowałem pistolet w sposób przynajmniej pozwalający na konkurowanie z operatorami AT. Życie to później nieco zweryfikowało. Ty idziesz w odwrotnym kierunku. Zapewne myślisz, że służba polega na waleniu z kałacha 24H/dobę. Warto także zweryfikować swoją wiedzę. Także co do ilości amunicji wystrzelanej przez niektórych sportowców. Bo i o jednym i o drugim masz blade pojęcie.


A teraz jako Moderator napiszę, że wątek idzie w złym kierunku.

[walther]

Więc jak widzisz życie zweryfikowalo nas wszystkich

sądząc po afirmacji jaka tu prezentujesz to zdecydowana wiekszosc tejze weryfikacji jeszcze przed toba

90% treningu to mozna sobie robić hantlami na silowni

[RC]

Bardzo pouczające.

[Cyrograf15]

Panowie dajcie spokój! Z mudurowymi nie da się dyskutować bo i tak wiedzą lepiej. Amunicję treningową trzeba zrobić tak jak radzi P_iter z nowej nie strzelanej aby dobrze trzymała wymiar, i faktycznie zastosować inny kolor łusek.

Wojtek

[NICE]

Miło mi , że rozgorzała taka rozmowa na mój temat
Panowie , od jakiegoś czasu strzelam dynamikę Liga Sportera , 3 Gan i uwierzcie mi szybkie ładowanie pompki to jest jest 90% sukcesu .
Zrobiłem sobie z wystrzelonych łusek naboje , włożyłem stare koszyczki , nasypałem śrutu , pozaginałem i co ?
Niestety , NIE WYSZŁO . Na końcu robi się sześciokąt i nie jest gładko i równo zakończona . Więcej kombinacji niż ćwiczeń.
Tak jak ja wkładam na raz po dwie sztuki amunicji do magazynka , to często taka nie oryginalnie zrobiona amunicja po prostu zacina się i nie wchodzi .
Muszę się pochwalić , dwa lata temu w Mistrzostwach Polski w Lidze Sportera w kategorii Open zająłem 4 miejsce.
A teraz w dynamice na zawodach klubowych do strzelania do poperów 2 x po 5 szt. z przejściem ok 10 m - 13.72 sek.
Dla niewtajemniczonych - na stanowisku po sygnale Timera amunicją z pasa ładujesz 5 szt. ostrzeliwujesz z 10m celnie 5 poperów , biegnąc na drugie stanowisko 10m ładujesz 5 szt i oddajesz kolejne celne 5 strzałów do poperów . Ostatni strzał oznacza koniec konkurencji i zatrzymanie czasu . Poza tym przez cały czas masz sędziego który jest za tobą i patrzy co źle robisz , ty biegniesz on też z tobą .
Ślepą amunicję oczywiście sobie oznaczę innym kolorem , ale przy naszych konkurencjach skierowanie wylotu lufy w karabinie , strzelbie czy pistolecie nawet o 10 stopni w obojętnie jakim kierunku poza wyznaczone miejsca karane jest dyskwalifikacją i zakończeniem zawodów . Bardzo ale to bardzo na wszystko trzeba uważać aby ukończyć zawody .
Tak więc moi drodzy koledzy , strzelanie do ludzi nie wchodzi w grę . I przykłady , że ktoś kogoś postrzelił czy zabił - BRRRYY to nie moje klimaty . Za brak okularów ochronnych na zawodach jest Dekwa !!!
Wejdźcie sobie na stronę Ligi Sportera i zobaczcie filmiki z zawodów jak my strzelamy i ile amunicji trzeba wystrzelić na jednym torze , a torów jest kilka .
Na jednym torze strzelamy z trzech rodzajów broni po kolei do różnych celów , również ruchomych np. Gwiazda lub rzutki .
Nie ma tu miejsca na błędy w strzelaniu czy nieprawidłowym i niebezpiecznym posługiwaniu bronią .
Poza tym mam uprawnienia Prowadzącego Strzelanie i sędziego klasy II w strzelaniu statycznym i dynamicznym .
Pozdrawiam i zapraszam do dalszej dyskusji
NICE

[walther]

Kolego
Jesteśmy elaborantami -a pierwsza zasada "elaborodynamiki" mowi ze nie zamieniamy opakowań ani pocisków ani prochu ani żadnej rzeczy ktora jego jest aby nie doszlo do jakiejkolwiek pomylki

Tak samo jest z amunicją - nie powinnismy tego mieszac ani sporzadzac dziwnych atrap

Zdecydowana wiekszośc z nas na tym forum to sędziowie i instruktorzy -przez kilkadziesiąt lat przynaleznosci do PZŁ dowiadywałem sie o tak glupich wypadkach z bronia że wlosy stawały dęba na głowie -przydarzało to sie i najlepszym i tym najbardziej opanowanym

Nie chcę z kolei opisywać kolejnego wypadku kiedy 10 letni chlopiec rozkawałkował swojego 7 letniego brata ze strzelby i pod nieobecnosc ojca (byl taki incydent w Legnicy)

Czasami w tych sprawach trzeba uzyc wyobrazni - a takze zasady ograniczonego zaufania i nie kusic losu

Pozdrawiam

PS - trzeba było śrut z koszykiem i zamkniecie łuski zalać silikonem w środku -nie deformowałoby naboju

[NICE]

Witam
Dziękuję za dobre rady kolego co do silikonu .
Do mojego pokoju i sejfów które tam się znajdują nikt nie ma dostępu .
W dwóch trzymam broń a w trzecim amunicję , czy tak jest bezpiecznie ? Wiem , że tak i nawet jak jadę na zawody to ładuję do walizy potrzebną broń , zamykam a dopiero później do torby - amunicję .
Amunicja do przeładowań w odpowiednim oznaczonym pudełku , ale w pokoju z bronią gdzie od czasu do czasu trenuję .
A co do myśliwych ... , dużo by tu mówić ...
Kupiłem H&K SL-8 w kal. 223Rem za dosłowne grosze z depozytu z takim oto życiorysem :
Myśliwy śpiący nad ranem pod drzewem , doszczętnie pijany , obok pusta butelka wódki a o drzewo oparty nowy w/w karabinek z piękną lunetą , załadowany , przeładowany gotowy do strzału .
Przechodzący grzybiarz zrobił zdjęcie i wysłał na 997 z przybliżonym adresem " wielkiego myśliwego " z dopiskiem , że będzie czekał do czasu przyjazdu policji .
Dobrze , że trafiło na normalnego człowieka który zdawał sobie sprawę z okoliczności w jakich się przypadkowo znalazł .
Pytanie ; dlaczego był pijany zdając sobie sprawę z konsekwencji... . Drugie jak dziecko weszło w posiadanie broni i amunicji aby móc strzelić do brata ?
Byłem kiedyś u myśliwego który swoją dubeltówkę wieszał na ścianie a amunicję trzymał w szufladzie - dla mnie to oszołom .
Masz rację kolego i zgadzam się z Tobą w 100% , trzeba wiedzieć co się ma w elaborowanym naboju i jest to bardzo ważne z punktu bezpieczeństwa , chociażby swojego .
W środowisku sportowców którzy strzelają tysiące szt. amunicji do tej pory nie przydarzyło się jakoś wiele niekontrolowanych wypadków .
Dla nas sportowców bezpieczeństwo jest celem nadrzędnym !!! A potem rywalizacja i zabawa .
Pionki produkują amunicję do treningu ale jest tandetnie wykonana i jest lekka a poza tym o 2,5mm dłuższa co skraca długość magazynka . Zamiast 10 wchodzi 9 szt. , a to już problem ...
Pozdrawiam
NICE

[P_iter]

http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Brandon_Lee

Przeczytajcie jakie były przyczyny jego śmierci.

[NICE]

Pech , przypadek ... ,
- nie to tylko zaniedbanie i brak odpowiedzialności człowieka

[walther]

No i tak niewiele trzeba aby nalozyło sie na siebie kilka okolicznosci

Masz kolego troche zła opinie o mysliwych - ale i tez nie bez racji z Twojej strony

to bardzo barwna i róznorodna grupa ludzi -patologie są częste i beda jeszcze wieksze z prostej przyczyny kiedy 'wysluga lat ' bedzie wazniejsza jak regulamin i umiejętnosci

Tak na marginesie - my takze strzelamy po kilka/kilkanascie tysiecy amunicji rocznie -na zawodach nie ma wypadków
strzelcy doswiadczeni i zdyscyplinowani - jest nas tu kilku na forum zawodników wieloboju mysliwskiego

Pozdrawiam

PS
Silikon zapewnilby pewna elastycznosc końcówki naboju porownywalna do naboju prawdziwego i zapobiegl deformacji do wewnatrz i rozwijania
(NAPISANE WBREW WŁASNYM POGLADOM)

[wierzba]

Tak, Wy też strzelacie. Tak z 1% w Was strzela po kilka/kilkanaście tysięcy sztuk amunicji rocznie.
Myślę że to na tyle przesadzony szacunek że nikogo tym nie uraziłem.

[RC]

W moim okregu strzela sportowo dokładnie 1% myśliwych, więc Ci wybaczam.
Sęk w tym, że posiadacze broni do celów sportowych w zawodach uczestniczyć muszą, myśliwi natomiast nie, a szkoda może nauczyliby się strzelac i trafiać.

[wodnikszuwarek]

Kolego NICE bardzo chętnie bym Cię poratował i zrobił bym dla Ciebie te zbijaki ,ale odbiór tylko osobisty.
Po ostatnich nie miłych doświadczeniach gdzie wysłane prze zemnie zbijaki dziwnym trafem wysypały się na poczcie z paczki ,nie mam ochoty tłumaczyć policji że niebezpieczny materiał którym były wypełnione to piasek kwarcowy.

[NICE]

Witam
A gdzie mieszkasz kolego , bo ja w Łodzi

[wodnikszuwarek]

Witam
A gdzie mieszkasz kolego , bo ja w Łodzi

Trochę daleko mamy do siebie ,bo ja mieszkam w Rybniku.

[NICE]

Znam Daniela Wojnara z Rybnika , Kupuje ode mnie P-83 i przyjedzie w poniedziałek do mnie , do Łodzi .
Może moglibyśmy się zgrać w czasie ?

[wodnikszuwarek]

OK nie ma problemu ,ile tego potrzebujesz?

[NICE]

Jakieś 20-25 szt.
Jaki byłby orientacyjny koszt ?