Hornady vs Lyman

Moderatorzy: wierzba, P_iter

sowland
Posty: 306
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:21

Hornady vs Lyman

Post autor: sowland »

Kupiłem za parę $ nowy zestaw Lyman delux 3-die do 308W .Na co dzień mam komplet matryc Hornady.Które lepsze ? Bo waham się które odsprzedać .
Pozdrawiam
R8 6,5x55 se 8x57 is T3 6,5x55 CZ Shadow2 Sig
Maciek K
Posty: 579
Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 23:53
Lokalizacja: Ze wsi pod W-wą ;)

Post autor: Maciek K »

Sprzedaj jedne i drugie bo po takiej "reklamie" to może nie być chętnych :wink:
Pozdrawiam
Maciek
sowland
Posty: 306
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:21

Post autor: sowland »

Maciek K pisze:Sprzedaj jedne i drugie bo po takiej "reklamie" to może nie być chętnych :wink:
Zawsze chętny się znajdzie a ja nie sprzedam z zyskiem tylko sie chce pozbyć jednego zestawu i tu dylemat który sobie zostawić? ;-)
R8 6,5x55 se 8x57 is T3 6,5x55 CZ Shadow2 Sig
Maciek K
Posty: 579
Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 23:53
Lokalizacja: Ze wsi pod W-wą ;)

Post autor: Maciek K »

Mimo szczerych chęci nie pomogę,za Hornady nie przepadam a Lyman-a w ręku nie miałem...
Rzuć monetą :wink:
Pozdrawiam
Maciek
walther
Posty: 454
Rejestracja: czwartek, 11 listopada 2010, 10:21

Post autor: walther »

Sprzedaj Hornady
darekas
Posty: 481
Rejestracja: środa, 06 marca 2013, 17:22
Lokalizacja: Lubelskie koło Białej Podlaskiej

Post autor: darekas »

Sprzedaj obie i kup Reddinga. :oops:
Chociaż z drugiej strony Hornady ma fajną matrycę do osadzania. #-o
Darek
walther
Posty: 454
Rejestracja: czwartek, 11 listopada 2010, 10:21

Post autor: walther »

a co w niej takiego fajnego -opadajaca tuleja ktora sie zacina
to raczej mozna zaliczyc do porażek Hornadego
darekas
Posty: 481
Rejestracja: środa, 06 marca 2013, 17:22
Lokalizacja: Lubelskie koło Białej Podlaskiej

Post autor: darekas »

U mnie się nie zacina na ale może zacznie w sumie nie ma dużego przebiegu
A że opada rzeczywiście w niektórych sytuacjach to problem. :oops:
Pomijając wszystkie niuanse Redding jak dla mnie to numero uno jedynym bólem jest to że chcąc stosować śrubę mikrometryczną trzeba mieć ją w każdym kalibrze i tu przewagę ma ta opadająca tuleja #-o
Darek
Awatar użytkownika
Adico
Posty: 218
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 23:48
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Adico »

Jak się tulejka w hornady zacina to może czas matryczę wyczyścić i nieco przesmarować :-k Redding competition też ma tulejki i to zarówno w osadzającej jak i w formatującej szyjki - czemuś takie rozwiązanie służy.
Adam Madejczyk
www.adima.strefa.pl
walther
Posty: 454
Rejestracja: czwartek, 11 listopada 2010, 10:21

Post autor: walther »

Tuleja zeskakuje z prowadnika -przy osadzaniu pociski i sie blokuje

czyścic i smarować nie ma co -matryca prawie nowa

rózne myki z regulacja takze nie skutkowały

Być moze w Redingu to zostało lepiej przemyślane
walther
Posty: 454
Rejestracja: czwartek, 11 listopada 2010, 10:21

Post autor: walther »

Robię na matrycach Redinga RCBS Lymana -więc mam porownanie


Z tych matryc bardzo sobię chwale własnie taniego Lymana -prosta regulacja ,tolerancja w ustawianiu wysokosci ,zawijanie łusek we wtoku -natomiast w Hornady lekka niedokładnosc w wysokosci ustawienia skutkuje sfałdowaniem łuski - o p.......j tulejce juz pisałem
Awatar użytkownika
Adico
Posty: 218
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 23:48
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Adico »

Widocznie Ci jakaś felerna się trafiła. Ja mam obecnie matryce lee, redding, rcbs, hornady a miałem też lymana i forstera. Ogólnie przez łapy przeszło mi bardzo dużo różnego sprzętu. Nigdy nie miałem problemów z matrycami osadzającymi hornady, wręcz przeciwnie, bardzo mi się ta matryca podoba właśnie ze względu na tuleję centrującą.
Adam Madejczyk
www.adima.strefa.pl
ODPOWIEDZ