Nie wiem od czego zacząć;-(
Nie wiem od czego zacząć;-(
Witajcie przeczytałem książkę i nie wiem od czego zacząć tzn. jaki kupić sprzęt do elaboracji amunicji do celów łowieckich. Zamierzam elaborować wyłącznie amunicje do mojego 3006 amunicja z przeznaczeniem głównie na polowanie strzały do granicznych dystansów oraz czasami strzelnica na 100 metrów. Zamierzam elaborowac mege 12 gram ale niemam pojęcia co kupic na początek od czego zacząć? Wildze że nawet jest chyba problem z kupnem prochu? Pomóżcie mi co na początek możecie mi polecić? Strzelam obecnie Mega 12 gram i jestem zadowolony poniewazstrzelam z tego wszystko do lisa. Uważacie że mega jest dość celnym pociskiem np do lisa? Czekam na odpowiedzi...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
Mega jest celna do dystansów myśliwskich. Ponad 300 m to fiasko. Kup tani zestaw tego typu http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... racji.html . Od czegoś trzeba zacząć, na początek w zestawie pewnie wymienisz wagę.
Wojtek
Wojtek
Prasa koniecznie o zamknietym profilu "O" ( wymog zamknietego profilu nie dotyczy Forstera co-ax)
Waga szalkowa ,napewno nie LEE ,a jakas precyzyjniejsza.
Matryce ,ja uzywam LEE ,z tym ze dodatkowo mam NS RCBS ,nie kupuj NS collet od LEE ,nie da sie nia w powtarzalny sposob sformatowac szyjki bez uzycia dzwigni dynamometrycznej.
Matryca do rozsplonkowywania ,nie jest niezbedna ,ale ja rozsplonkowuje luski przed czyszczeniem ,a formatuje po.
Proch do 30-06 ,ja uzywam do pociskow 165gr:
IMR 4350
H 4350
Varget
Jak bym mial polecic to w tej wlasnie kolejnosci.
Te 12g to chyba 185gr ,powinny te prochy tez podejsc.
Tak poza tematem to strasznie ciezki pocisk jak na lisa ,ja bym probowal z jakims lekkim pociskiem ,mniejszy opad na dalekich dystansach.
Ja na jelenia byka uzywam 165gr
Oczywiscie sa jeszcze inni producenci ,ktorych wyrobow nie testowalem
Waga szalkowa ,napewno nie LEE ,a jakas precyzyjniejsza.
Matryce ,ja uzywam LEE ,z tym ze dodatkowo mam NS RCBS ,nie kupuj NS collet od LEE ,nie da sie nia w powtarzalny sposob sformatowac szyjki bez uzycia dzwigni dynamometrycznej.
Matryca do rozsplonkowywania ,nie jest niezbedna ,ale ja rozsplonkowuje luski przed czyszczeniem ,a formatuje po.
Proch do 30-06 ,ja uzywam do pociskow 165gr:
IMR 4350
H 4350
Varget
Jak bym mial polecic to w tej wlasnie kolejnosci.
Te 12g to chyba 185gr ,powinny te prochy tez podejsc.
Tak poza tematem to strasznie ciezki pocisk jak na lisa ,ja bym probowal z jakims lekkim pociskiem ,mniejszy opad na dalekich dystansach.
Ja na jelenia byka uzywam 165gr
Oczywiscie sa jeszcze inni producenci ,ktorych wyrobow nie testowalem
Pozdrawiam Bready
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
@waskacz6
Jak masz szanse dostać Forster Co-Ax, to polecam. Metryce Forster-a tez są bardzo OK, a przy tym jeszcze do zapłacenia. Poza tym Lee Decaping Die, jak polecał Bready, plus Lee Auto Primer i jakaś lepsza waga... Jako podstawkę pod łuski dobrze się sprawdza plastyk po .45ACP Fiocci. Luski 30-06 Sprg. pasują bardzo dobrze. 7x64R już tylko "na wpych" , ale tego kalibru nie masz.
Jak masz szanse dostać Forster Co-Ax, to polecam. Metryce Forster-a tez są bardzo OK, a przy tym jeszcze do zapłacenia. Poza tym Lee Decaping Die, jak polecał Bready, plus Lee Auto Primer i jakaś lepsza waga... Jako podstawkę pod łuski dobrze się sprawdza plastyk po .45ACP Fiocci. Luski 30-06 Sprg. pasują bardzo dobrze. 7x64R już tylko "na wpych" , ale tego kalibru nie masz.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Lee Auto Primer jakos nie rowno osadza mi duze splonki.
Moze mniej wydajne ,ale lepiej mi sie sprawuje Lee Ram Prime Priming Unit z ta naimniejsza praska "C" ,tez od LEE ,i duze splonki tym sprzetem osadzam.
Forstera Co-Ax wlasnie kupilem i jeszcze za wczesnie na opinie ,do formatowania lusek jest super.
Moze mniej wydajne ,ale lepiej mi sie sprawuje Lee Ram Prime Priming Unit z ta naimniejsza praska "C" ,tez od LEE ,i duze splonki tym sprzetem osadzam.
Forstera Co-Ax wlasnie kupilem i jeszcze za wczesnie na opinie ,do formatowania lusek jest super.
Pozdrawiam Bready
Popieram Kolegę Tomkatomaszlam pisze:waskacz6 poszukaj kogoś w okolicy , popatrz popróbuj a potem szukaj .
150 szt. rocznie to niewiele ale podejrzewam że się zarazisz .
Waskacz,znajdź w swojej okolicy kogoś kto elaboruje,weź czynny udział w scalaniu Twoich 150 szt. a jak Cię wciągnie to już będziesz wiedział jak to się robi i jaki ewentualnie sprzęt sobie kupisz....
Wozzi,Forster Co-Ax dla 150 szt. rocznie toż to profanacja
Pozdrawiam
Maciek
Maciek
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
150 kulek do karabinu to dla mnie jeden wyjazd na strzelnicę. Kilka dni temu rozspłonkowałem i sformatowałem ponad 2000 łusek 38 specjal, teraz je czyszczę i zajeździłem tumbler. I co z tego? Jakie ma znaczenie ile się elaboruje? Każdy elaboruje tyle ile mu potrzeba co ważniejsze tak jak mu potrzeba! I właśnie z uwagi na to warto składać nawet te 150 rocznie.
Wojtek
Wojtek