Lyman Expander M Die - coś nie tak :)

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
TommyT
Posty: 239
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 15:02
Lokalizacja: Śląsk

Lyman Expander M Die - coś nie tak :)

Post autor: TommyT »

Witam,
kontynuując serię "coś nie tak",w oczekiwaniu na odpowiedź z Parabellum i Lymana - chciałbym zapytać Kolegów - może ktos spotkał się z podobnym efektem i może się podzielić doświadczeniem.
Używając matrycy Lymana Carbid Expander M Die dla 9mm, starając się wykonać kielich dla pocisków H&N .356 125/145 gr TC HS na niektórych łuskach pojawiają się deformacje, mniej więcej na końcu trzpienia matrycy.
Nie dzieje się to na każdej łusce, wystąpenie deformacji nie świdadczy też o tym, że kielich jest już wystarczający do osadzenia pocisku (zdarzają się problemy).
Jak na razie doczytałem na forach za wielka wodą, że najprawdopodobniej jest to spowodowane tym, że niektóre łuski są w tym rejonie "grubsze"
w takich przypadkach:
- ludzie wymieniali trzpeiń np. na taki do kalibru .38
- szlifowali lub polerowali istniejący trzpień
- odsyłali matryce do wymiany i (np. RCBS) dosłał im trzpeiń o zdecydowanie innej geometrii (ktrótszy).
Czy któryś z Kolegów spotkał się z takim problemem i może podzielić się doświaczeniami?
Starałem się zrobić parę poglądowych fotek : https://plus.google.com/photos/11076549 ... fLdpv3v-QE
Awatar użytkownika
TommyT
Posty: 239
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 15:02
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: TommyT »

Wprawdzie trochę późno, ale niech może zostanie w rejestrze spraw i problemów ... :)
Reklamowałem matrycę u Lyman'a. Lyman zachował się wzorowo i po kilku sprawdzeniach dostałem nowy trzpień.
Wszystko działa jak należy.
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

Również używam expandera Lymana, a występowanie tego zgrubienia było zależne od łuski:
- Geco - zgrubienie nie występowało wcale
- Lapua - lekkie zgrubienie, nabój wciąż wchodzi do miernika (no i do komory, rzecz jasna)
- CBC - zauważalne zgrubienie, nabój już nie wchodzi całkiem do miernika, ale w pistolecie zachowuje się prawidłowo (factory crimp usuwa przy okazji zgrubienie).

Czym się różni nowy trzpień? Jest krótszy? Cieńszy? Rozumiem, że tam gdzie do tej pory zgrubienie powstawało, teraz go nie ma. Tylko dlaczego? I czy wpłynęło to jakoś na amunicję?
Awatar użytkownika
TommyT
Posty: 239
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 15:02
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: TommyT »

Widocznych zmian w trzpieniu nie zaobserwowałem, ale musi być minimalnie węższy.
Wydaje mi się, że jest on wykonany na granicy tolerancji i dlatego ten "nowy" nie powoduje wybrzuszeń.
Co do producentów łusek to miałem dokładnie takie same obserwacje.
Nawet gdy miałem 'wybrzuszenia' nie zaobserwowałem jakichś problemów z amunicją (ale to dopiero początki mojego składania) przy czym używam factory crimpa z Lee.
Swoją drogą, gdzie można nabyć taki pomiar naboju? Jak na razie korzystam z wyciągniętej z pistoletu lufy...
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

TommyT pisze:Swoją drogą, gdzie można nabyć taki pomiar naboju? Jak na razie korzystam z wyciągniętej z pistoletu lufy...
Na przykład coś takiego. Ja swój kupiłem na Brownellsie.
Ze strzeleckim pozdrowieniem, Marcin
tomkoziol
Posty: 788
Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie

Post autor: tomkoziol »

Ciekawy sprawdzian do naboi:
http://www.doublealpha.biz/reloading-ge ... ulti-gauge
Jest też wersja na 20 sztuk naboi jednego kalibru.
Doskonałe sprawdziany w zasadzie dla wszystkich typowych kalibrów pistoletowych i karabinowych robi Lyman.
Pozdrawiam, Tomek
Awatar użytkownika
TommyT
Posty: 239
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 15:02
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: TommyT »

Świetne - dziękuję bardzo. =D>
ODPOWIEDZ