VVN140 i 6BR
- Bartek_DJC
- Posty: 146
- Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2012, 01:39
VVN140 i 6BR
Od 2 miesięcy próbuję dojść do porozumienia ;) z Scenarem 105 i VVN140. Na maksie udało mi się osiągnąć 805 m/s na prochu który kiedyś kupiłem (produkcja 10.2014) . Było to za mało, chciałem osiągnąć prędkości koło 850 m/s bo tyle teoretycznie powinien latać taki zestaw. Jakież więc było moje zdziwienie gdy dziś przetestowałem kulki zrobione na VVN140 kupionym wczoraj (produkcja 04.2014 więc starszy od poprzedniego) - prędkości są o 40-50 m/s większe! Ten sam producent ten sam rodzaj, a zupełnie inna "kaloryczność". Czy ktoś z was już tak miał w ostatnich czasach? Czy VV coś zmieniło w produkcji?
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
Zapytam sie co ineteresuja Cie predkosci i co Maja owe ze skupieniem / grupa ?
Szukaj skupienia / grupy na tarczy, a jak znajdziesz, to wtedy schronuj i bedziesz znal predkosc ktora potrzebna bedzie Ci do ustawiania elewacji celownika.
Szukaj skupienia / grupy na tarczy, a jak znajdziesz, to wtedy schronuj i bedziesz znal predkosc ktora potrzebna bedzie Ci do ustawiania elewacji celownika.
Ostatnio zmieniony czwartek, 23 lipca 2015, 13:53 przez andy7, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 591
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
- Lokalizacja: Szczecin
Nie mam takiego doświadczenia ale z jakichś powodów u mnie jest odwrotnie. Na dużych naważkach lata znacznie gorzej do tego stopnia, że zszedłem poniżej minimum na manualu o około 1gr. Oczywiście nie ten sam proch. Zamówiłem dlatego N140 i zobacze wypełnienie. Drabinkę zacznę od samego dołu manuala.
Mam podobne doświadczenia, często zdarza mi się że ten sam load na wyższych ciśnieniach a zarazem prędkościach robi ciaśniejsze dziurki. Krótko mówiąc przysłowiową jedną dziurkę szybciej znajduję na ciśnieniach górnych granicsokal pisze:często nie znaczy zawsze, nie obrażam się tak łatwo, chciałem pomóc. Powodzenia
223 9P 38 Spec/357 5,6 303 , 284 , 308, 6 Dasher,