Blaser r8 pomocy....
-
- Posty: 25
- Rejestracja: czwartek, 08 października 2015, 11:58
- Lokalizacja: Grabów/Łódź
Blaser r8 pomocy....
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów zarażonych elaboracją i jednocześnie proszę o pomoc i wszelkie uwagi/porady związane ze sztuką elaboracji...
Krótki opis:
Od całkiem niedawna postanowiłem zając się elaboracją amunicji myśliwskiej do strzałów na granicy dopuszczalnej łowiecko czyli 150 do 200 metrów ( w skrócie to jestem zielony w temacie), zaopatrzyłem się w niezbędny sprzęt: matryce Hornady, waga elektroniczna Lyman Micro-Touch 1500, Dozownik prochu Powder Measure Hornady, Lyman - urządzenie do czyszczenia łusek TURBO 1200 PRO, Lee - ręczny przyrząd do osadzania spłonek Ergo-Prime, Case Prep Trio elektryczna obróbka Hornady, itp.
Broń jaką posiadam to Blaser r8 z lufami 223Rem i 308 Win. 580mm (skok gwintu prawdopodobnie 12)
Przy elaboracji korzystam z programu QL 3.9 prochy które stosuję VV n130, n135, n530, Lovex S060 , pociski Sierra, Lapua, Hornady 50-63gr, w 308Win 180-185gr tak samo.
Problem: przy zachowaniu największej dokładności w doborze łusek, warzeniu pocisków i kombinacji z wymienionymi wyżej prochami przy zimnej lufie sieje po tarczy, natomiast po 10 -15 strzałach leci mi w koniczynkę (100metrów) z obu kalibrów, i tu moja prośba do doświadczonych Kolegów z forum, czym to jest spowodowane? Jakie mogą być tego przyczyny? Co robię źle? itp... nadmienię iż z fabrycznej amunicji jest to mniej zauważalne.
Z góry dziękuję za każdą pomocną odpowiedź/radę.
Krótki opis:
Od całkiem niedawna postanowiłem zając się elaboracją amunicji myśliwskiej do strzałów na granicy dopuszczalnej łowiecko czyli 150 do 200 metrów ( w skrócie to jestem zielony w temacie), zaopatrzyłem się w niezbędny sprzęt: matryce Hornady, waga elektroniczna Lyman Micro-Touch 1500, Dozownik prochu Powder Measure Hornady, Lyman - urządzenie do czyszczenia łusek TURBO 1200 PRO, Lee - ręczny przyrząd do osadzania spłonek Ergo-Prime, Case Prep Trio elektryczna obróbka Hornady, itp.
Broń jaką posiadam to Blaser r8 z lufami 223Rem i 308 Win. 580mm (skok gwintu prawdopodobnie 12)
Przy elaboracji korzystam z programu QL 3.9 prochy które stosuję VV n130, n135, n530, Lovex S060 , pociski Sierra, Lapua, Hornady 50-63gr, w 308Win 180-185gr tak samo.
Problem: przy zachowaniu największej dokładności w doborze łusek, warzeniu pocisków i kombinacji z wymienionymi wyżej prochami przy zimnej lufie sieje po tarczy, natomiast po 10 -15 strzałach leci mi w koniczynkę (100metrów) z obu kalibrów, i tu moja prośba do doświadczonych Kolegów z forum, czym to jest spowodowane? Jakie mogą być tego przyczyny? Co robię źle? itp... nadmienię iż z fabrycznej amunicji jest to mniej zauważalne.
Z góry dziękuję za każdą pomocną odpowiedź/radę.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: czwartek, 08 października 2015, 11:58
- Lokalizacja: Grabów/Łódź
-
- Posty: 25
- Rejestracja: czwartek, 08 października 2015, 11:58
- Lokalizacja: Grabów/Łódź
-
- Posty: 25
- Rejestracja: czwartek, 08 października 2015, 11:58
- Lokalizacja: Grabów/Łódź
Re: Blaser r8 pomocy....
skąd masz wersję 3,9 ??Paweł Jaworski pisze: Przy elaboracji korzystam z programu QL 3.9 prochy które stosuję VV n130, n135, n530, Lovex S060 , pociski Sierra, Lapua, Hornady 50-63gr, w 308Win 180-185gr tak samo.
.
223 9P 38 Spec/357 5,6 303 , 284 , 308, 6 Dasher,
-
- Posty: 25
- Rejestracja: czwartek, 08 października 2015, 11:58
- Lokalizacja: Grabów/Łódź
QL wersja 3.9 kupiłem tydzień temu w Parabellum
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... wanie.html
tu piszą 3.8 ale przesłali mi 3.9
http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... wanie.html
tu piszą 3.8 ale przesłali mi 3.9