Dziewczyny,
wyluzujcie stringi !
Temat elaboracji to Ocean. Sporo powstalo wlasnie dzieki temu, ze komus cos kolo uszu, palcow i szczeki przelecialo.
Kazdy kto elaboruje ma pewna wiedze a co wazniejsze, powinein miec wyobraznie co moze sie stac….
Pozytym mamy Forum, gdzie mozemy kogos przestrzec, a jezeli nam sie nie uda,
to pozostaje miec nadzieje, ze taka osoba cos o tym napisze
I moze na tym pozostanmy !
Stolik bądź płytka wibracyjna.
To próbowałem zrobić.Pozytym mamy Forum, gdzie mozemy kogos przestrzec
do tego są potrzebne paluszki.a jezeli nam sie nie uda,
to pozostaje miec nadzieje, ze taka osoba cos o tym napisze
Ale dostałem zj....by przez fachowców od wysokich ciśnień.
Może trzeba napisać książkę o elaboracji z mieszanych prochów,byłby to bestseller na skalę światową.
A ludzie którym rozerwało broń nie chwalą sie tym na forum tylko szybciutko złomują taki sztucer.
Osobiście znam dwa przypadki a w jednym ucierpiały paluszki lewej ręki.
Jeszcze o kilku słyszałem,ale to w rewolwerach.
Wogóle nie wiedzą co się stało i dlaczego,pewnie wada fabryczna.
Oficjalnie? W każdym manualu jest podany max.Jakie maksymalne ciśnienie początkowe osiągaliście w 308?
Ale to pewnie wiesz.
Jak się zdecydyję to siekiery mam trzy,ale ja prochów nie mieszam.
Pozdrawiam życzę bezpiecznych elaboracji.
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
He, he, zawsze znajdzie sie ktos kto wie lepiej ! i to nie tylko tu ale i w innych dziedzinach zyciasnajper pisze: Ale dostałem zj....by przez fachowców od wysokich ciśnień.
Może trzeba napisać książkę o elaboracji z mieszanych prochów,byłby to bestseller na skalę światową.
Jeszcze o kilku słyszałem,ale to w rewolwerach.
Wogóle nie wiedzą co się stało i dlaczego,pewnie wada fabryczna.
Nie widzialem jeszcze jak explodowala bron dluga ( no poza YT ). wid zialem jak wyrzucona luska odbila sie od bocznej scianki i uderzyla w lezace opakowanie .45 ACP. Uderzyla tak feralnie, ze odpalila jeden naboj
Gdy zaczynalem przygode z elaboracja sam osobiscie rozwalilem S&W 686 ( za 7 - mym strzalem ) z tym, ze krotko po tym experymencie wiedzialem juz dlaczego !
Zadna czesc ciala nie ucierpiala ale beben rozerwalo, gorna czesc ramy wybrzuszona SZczescie, ze mialem ubezpieczone
O ile uzywasz pudrow ktore Maja do tego kalibru tabele elaboracyjne, to nic sie stac nie moze / powinno.Marekj pisze: Nie wypisuj chłopie elaboracyjnych bzdur o urywaniu palców przez repetiera w .308 win. Żeby rozerwać komorę w tym kalibrze to trzeba chyba bombę atomową do środka zapakować.
Uszkodzenie broni to już zupełnie inna sprawa.
Inna bajka, gdy zaczynasz experymenta z prochem do broni krotkiej lub mieszasz pudry.
jeteli robi sie cos nie tak,
Kiedys w rozmowie z gosciem ktory elaboruje od 1971 r ( ma skelp z bronia i organizuje kursy elaboracji ) opowia, ze jezeli cos sie robi nie tak, to mozna zapomneic o przewidywalnym cisnieniu i te na pewno nie bedzie opiewac jak twierdza co niektorzy fachowcy gora w 10 000 bar / atm.