Forum Elaboracji

Koledzy wytłumaczcie czym się różni przeznaczenie narzędzi do gniazda spłonki.
A mianowicie czy rozwiertak zwany frezem to to samo co przyrząd do unifikacji gniazda?
czym się one różnią?

Pytam bo potrzebuję narzędzia aby usunąć crimp na gniazdach łusek .223rem i przeglądając sklepy internetowe nie wiem do końca co mi jest niezbędne.

Nie to samo. Ja stosuje http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... lonki.html
a do crimpu nam zrobiony frez. można tez wprasować spłonkę ale przy ręcznym to trochę ciezko.
Jeszcze raz wrzucam fote .. tym idzie bez problemu.

Punktowanie spłonek usuwałem przyrządem do gradowania szyjki łuski, pewnie taki już masz.
Wojtek

Tu masz przyrząd którego szukasz ...

Usuwanie crimpu spłonki

Przez unifikację gniazda spłonki rozumiem usuniecie crimpu spłonki powyższym narzędziem
i użycie narzędzia do pogłębienia kieszonki spłonki .

Przyżąd do pogłębienia kieszonki spłonki

Do obróbki gniazda spłonki masz zasadniczo 3 typy narzędzi:

1. Primer Pocket Cleaner - sprzęt do czyszczenia gniazda spłonki z nagaru i pozostałości brudu po myciu.
Wykonanie rożne: szczoteczki /RCBS/, płaski "śrubokręt" /Lee/ albo "pilnik czołowy" /Hornady/, a i pewnie kilka innych mniej typowych.

2. Primer Pocket Reamer - frez do usuwania zacisku spłonki, wygładzania krawędzi gniazda oraz wygładzenia bocznej powierzchni gniazda spłonki.
Można to zrobić też tak jak pisał kolega Cyrograf albo za pomocą końcówki wymiennej do śrubokrętu PZ nr 2 /dla małych spłonek/ ale wtedy tylko usuniesz zacisku.

3. Primer Pocket Uniformer - frez czołowy do ujednolicenia głębokości gniazda spłonki i utworzenia prostopadłych ścian na dole gniazda /bez lekkiego zaokrąglenia na dole/.

To są przyrządy "skrawające" bo jest jeszcze opcja "wytłaczająca" czyli coś w stylu małej prasy mimośrodowej albo przystawki do prasy typowej, która wciska w gniazdo znormalizowany trzpień.
Za jednym razem usuwa zacisk i normalizuje wymiary gniazda. Tyle, że to już trochę droższa zabawa.

Do usunięcia zacisku wystarczający będzie Primer Pocket Reamer od Hornady. Mam i stosuję jak pisałem w innym temacie nawet do gniazd bez zacisku bo ułatwia osadzanie nowych spłonek.
Cena w HpH w Warszawie nawet rozsądna jak za całkiem solidne wykonanie.
http://sklep.hubertusprohunting.pl/rozw ... it-sm.html
Albo jak masz jakąś rączkę z gwintem calowym 8-32 to można kupić sama końcówkę:
http://sklep.hubertusprohunting.pl/konc ... 90750.html

tomkoziol pisze:Do obróbki gniazda spłonki masz zasadniczo 3 typy narzędzi:

1. Primer Pocket Cleaner - sprzęt do czyszczenia gniazda spłonki z nagaru i pozostałości brudu po myciu.
Wykonanie rożne: szczoteczki /RCBS/, płaski "śrubokręt" /Lee/ albo "pilnik czołowy" /Hornady/, a i pewnie kilka innych mniej typowych.

2. Primer Pocket Reamer - frez do usuwania zacisku spłonki, wygładzania krawędzi gniazda oraz wygładzenia bocznej powierzchni gniazda spłonki.
Można to zrobić też tak jak pisał kolega Cyrograf albo za pomocą końcówki wymiennej do śrubokrętu PZ nr 2 /dla małych spłonek/ ale wtedy tylko usuniesz zacisku.

3. Primer Pocket Uniformer - frez czołowy do ujednolicenia głębokości gniazda spłonki i utworzenia prostopadłych ścin na dole gniazda /bez lekkiego zaokrąglenia na dole/.

To są przyrządy "skrawające" bo jest jeszcze opcja "wytłaczająca" czyli coś w stylu małej prasy mimośrodowej albo przystawki do prasy typowej, która wciska w gniazdo znormalizowany trzpień.
Za jednym razem usuwa zacisk i normalizuje wymiary gniazda. Tyle, że to już trochę droższa zabawa.

Wielki dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Temat zdaje się wyczerpany i wszystko jasne!

Witam,

Wciskam spłonki (Fiocchi SR) za pomocą maszynki ręcznej RCBS 90200. Co ok. 5-ta spłonka idzie z dużym oporem. Najczęściej jest tak, że spłonka jest wpychana krzywo (widać to, jak wyjmę z osadzarki). Efekt jest taki jak na zdjęciu poniżej (z lewej strony i środkowa). Spłonki są zgniecione i mają "większą średnicę". Ta z prawej strony jest "normalna". Crimp usuwam za pomocą przyrządu do obróbki szyjki łuski. Wykonałem uchwyt do wiertarki na ten przyrząd i robię to dokładnie.

Czy łuski z tak osadzonymi spłonkami wykorzystać, czy lepiej nie? Obawiam się niewypałów.
Jeśli użyję Pocket Reamer od Hornady, to frez oprócz zdjęcia crimpu, wygładzi/znormalizuje też ścianki gniazda spłonki? I takich sytuacji już nie będzie?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Miałem to samo z łuskami ggg. Zwykły frez do wygładzania powierzchni nic nie pomoże. Ja kupiłem przyrząd Lyman do usuwania crimpu i wygładzania scianek w gniazdach i problem zniknął, spłonki osadzają się bez problemu.

Czyli ten Hornady Pocket Reamer nie daje rady jak rozumiem?
Jaki dokładnie przyrząd Lymana kupiłeś?

Niestety, jestem skazany na razie na te niesczęsne łuski GGG...

I co zrobić z tymi zgnieconymi spłonkami?

Mam dokładnie ten przyrząd
https://parabellum.pl/lyman-przyrzad-do ... -maly.html

Ja swoje wystrzeliłem ale nikogo do tego nie namawiam i nie polecam bo u mnie spłonki wystawały poza obrys dna łuski

Jest jeszcze matryca do usuwania crimpu spłonki http://www.cel.sklep.pl/?524,rcbs-prime ... er-combo-2
Mam, używam. Szybciej usuwa się niż frezem.

ja mam taką https://sklep.hubertusprohunting.pl/pri ... lonki.html

CZ@rek pisze:ja mam taką https://sklep.hubertusprohunting.pl/pri ... lonki.html

Też ją mam i moge polecieć. Już nie mam problemu, a na początku mialem takie same z osadzaniem

Ja tam nic nie frezuje, w niektorych splonkach mam to punktowanie. Osadzam splonki tak jak leca luski.

Pic w wyczuciu i sile.

Gniazda splonek poprawiam tym


https://kmshooting.com/primer-tools/pri ... ction.html