Strona 1 z 1

Osmalone łuski

: niedziela, 13 sierpnia 2017, 13:38
autor: jmarcinkowski
Witam.

Proszę o radę. Część z odsztrzelonych łusek jest osmalona (jak na zdjęciach)

Wszystkie są po formacie szyjki:

kaliber 6,5x55
proch - VV N160, naważka 46,2 gr
pociski Nosler HPBT 140 gr
karabin Tikka T3x

Komorę mam dość ciasną, po odstrzeleniu nie musiał bym robić formatowania, bo bo pociski trzeba wciskać prasą. Łuski to Lapua, wszystkie z podobnym "przebiegiem" Taki efekt osmalenia miałem poprzednio przy łuskach po pełnym formacie.

Co może być tego przyczyną?

Pozdrawiam - Jacek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

: poniedziałek, 14 sierpnia 2017, 11:51
autor: DanWoz
Miałem podobnie - osmalone szyjki. Łuski S&B .308, 167gr scenar, 43,8gr Lovex D073.6.
Pomogło odpuszczenie szyjek - ale S&B są twarde, a Lapuas raczej miękkie przecież.

: poniedziałek, 14 sierpnia 2017, 13:20
autor: jmarcinkowski
Wszystkie łuski były formatowane raz po całości i 2 razy szyjka. Przy 308 tego nie było :-(
Pozdrawiam - Jacek

: poniedziałek, 14 sierpnia 2017, 17:32
autor: Agent 007
Też tak miałem w tym kalibrze , pomogła zmiana prochy na trochę szybszy ( RS60 ) , choc N160 zły nie jest , ale moim zdaniem '' ciut '' za wolny .

: poniedziałek, 14 sierpnia 2017, 17:55
autor: sokal
Komora nie jest za ciasna tylko proch za wolny. Łuska podczas strzału nie rozszerza się a gazy uciekają bokiem. Szybszy proch albo crimp spowoduje wzrost ciśnienia zaraz po zapłonie i uszczelni łuskę w komorze, pocisk potem nie będzie już do takiej odstrzelonej łuski wchodził tak ciasno.

: poniedziałek, 14 sierpnia 2017, 18:15
autor: jmarcinkowski
Wielkie dzięki. Zmienię proch na szybszy. Wezmę N150 i zacznę zabawę od nowa :-)
Pozdrawiam - Jacek

: piątek, 18 sierpnia 2017, 11:34
autor: snajper
Wyczyść porządnie komorę.Powinno pomóc.
Wystrzeliłem ok.2000 szt na N-160 i podobnej naważce.
Miałem podobny przypadek dwa razy.
Po wystrzeleniu 6-8szt.doszczelniło,sama się wyczyściła łuskami z jakiegoś syfu. :D

: sobota, 09 września 2017, 15:53
autor: Arctic
Ja robię kulki do szweda ten sam proch pocisk sierry o tej samej wadze, łuski S&B czyli twardsze.
Uszczelnia się przy 44 gr. A komora ciasna u mnie już nie jest.
Za płytko wkładasz pocisk, za słabo zaciskasz w szyjce, czasem zmiana spłonek też pomaga.

: niedziela, 10 września 2017, 16:39
autor: jmarcinkowski
Witam.

Pomogła zmiana prochu na szybszy - VV N150. Przy naważkach bliskich maksimum lekko przybrudzona tylko szyjka łuski. Przy poprzednim prochu po odstrzeleniu szyjka łuski była tak ciasna, że właściwie nie było potrzeby formatowania. Pocisk wchodził dopiero przy użyciu prasy. Koledzy pisali, że za wolny proch, za małe ciśnienie i dlatego się nie rozszerza. Okazało się, że teraz jest tak samo :) szyjka ciasna :)

Całkiem przyzwoicie wyszły 3 naważki właśnie w pobliżu maksimum. 4 strzały i najdalsze przestrzeliny układały się od 8 do 12 mm licząc od środka do środka. Niestety pojawiły się też pewne minusy :( Karabin "kopie" odrobinę mocniej a lufa grzeje się niemiłosiernie szybko :( 10 strzałów w czasie 7 minut rozgrzało ją tak, jak poprzednio 30 strzałów w czasie 20 minut :(

Trzeba będzie robić dłuższe przerwy.

Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam - Jacek