tumbler wibracyjny Lyman turbo 600

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
sokal
Posty: 876
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

tumbler wibracyjny Lyman turbo 600

Post autor: sokal »

Przymierzam się do zakupu tego sprzętu i zanim się zdecyduję chciałbym wiedzieć jak bardzo jest hałaśliwy (porównując np. do AGD) oraz jak wygląda łuska po wyczyszczeniu w środku.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Na tyle głośny że używałem go w piwnicy lub łazience - aczkolwiek hałas nie dokuczliwy. Może poziom miksera? Właściwie słychać tylko przesypujące sie łuski...
Łuski w środku są kiepsko wyczyszczone - przestałem go używać na rzecz mokrego
Piotr
Awatar użytkownika
Patek
Posty: 175
Rejestracja: poniedziałek, 14 lipca 2008, 10:57
Lokalizacja: okolice 100-licy,te z sosnowymi lasami krzywą rzeką
Kontakt:

Post autor: Patek »

Czy coś takiego co podaje w linku nadałoby się do czyszczenia łusek, z wyglądu przypomina to sprzęt własnej roboty jakiego używają co niektórzy na tym Forum , co prawda to jest do polerowania kamieni , ale jakby to napełnić stalowym śrutem?proszę o pomoc bo ja na bakier z agielskim
http://www.cabelas.com/product/Hobbies/ ... t104761980
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Popatrz na wymiary. Podstawa: 15cm x 15cm i wysokość 19cm, to jest maleństwo, chyba że masz zamiar czyścić łuski do KBKSu.
Wojtek
Awatar użytkownika
Patek
Posty: 175
Rejestracja: poniedziałek, 14 lipca 2008, 10:57
Lokalizacja: okolice 100-licy,te z sosnowymi lasami krzywą rzeką
Kontakt:

Post autor: Patek »

a taki ?
http://www.cabelas.com/product/Hobbies/ ... t104761980
coś tam piszą i jednym galonie, czyli ok 3,5 l nie wiem jakie te urządzenia własnej roboty mają pojemność,
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Ten by się pewnie nadał wielkościowo. Te robione zwykle są z mufy 200mm, czyli troszke są większe. Pytanie co z zasilaniem silnika. Tam mają inne napięcie i częstotliwość. Napięcie to nie problem, wystarczy transformator. Nie wiem co to za silnik ale częstotliwość może mieć bezpośredni wpływ na obroty. Przy tej cenie jak dojdzie konieczność kupna transformatora i konieczność zmiany przekładni (rolki paska) to całość przestaje być atrakcyjna.
Wojtek
ODPOWIEDZ