9x19mm Spęczenie łuski przy osadzenia pocisku

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

barwa73
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek, 30 kwietnia 2018, 14:39

9x19mm Spęczenie łuski przy osadzenia pocisku

Post autor: barwa73 »

Witam.
Mam problem z nabojem. Po sformatowaniu łuski po całości okazuje sie, ze osadzajac pocisk - następuje spęczenie łuski w miejscu osadzenia pocisku.
Co mole być przyczyną?
Matryce Lee Carbide, pociski czeskie Limit od "halinka-arms" :wink:
sp1der
Posty: 33
Rejestracja: czwartek, 01 marca 2018, 09:23

Post autor: sp1der »

Może za mały kielich robisz?
Awatar użytkownika
sokal
Posty: 876
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sokal »

Nie, pewnie chodzi o to że nabój ma wcięcie w talii jak butelka cokacoli. Przy matrycach Lee tak jest i tak ma być, w niczym to nie szkodzi.
Awatar użytkownika
kuchartek
Posty: 151
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 20:38
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Post autor: kuchartek »

A możesz pokazać to na zdjęciu. Tak dla wiedzy , może koledzy to opiszą , dla tych którzy rozpoczynają przygodę.
barwa73
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek, 30 kwietnia 2018, 14:39

Post autor: barwa73 »

Obrazek

Wygląda jak by formatowanie łuski było zbyt ciasne. Pocisk rozepchnął łuskę i słabo to wygląda.

Ale poradziłem sobie. Ustawiłem prasę tak, że formatowanie jest na długości osadzenia pocisku.
poetam
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 24 stycznia 2017, 14:43

Post autor: poetam »

a inną sprawą jest że te pociski są krzywe jak nieszczęście
barwa73
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek, 30 kwietnia 2018, 14:39

Post autor: barwa73 »

Owszem - zdarzyły się i niedoróbki, ale żeby były nadwyraz krzywe - to nie zauwazylem..
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

Ja troszkę zniwelowałem to spęcznienie matrycą crimp. Bałem się że ściśnie pocisk i będzie kiepsko latał, ale nic takiego się nie stało.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
kalist
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2016, 00:19

Post autor: kalist »

Spoko, tez tak miewam 😉 to „kwestia łuski”. CBC najbardziej przypominaja „kokakole“, WIN mniej a na Starline nie zauwazylem jakichkolwiek „zawirowan”. Gwoli spokojnosci, nie zauwazylem tez wplywu tych trzech lusek i pozniejszego wygladu naboju na celnosc.
We wszystkich osadzalem te same pociski Hornady XTP 115 gr.

Zdrowka zycze!
Awatar użytkownika
azmoda
Posty: 662
Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 00:27

Post autor: azmoda »

W fabrycznej amunicji też się czasem zdarza. Np. w .38 Special marki GECO
Obrazek
oryks
Posty: 227
Rejestracja: czwartek, 08 maja 2014, 14:20
Lokalizacja: Bydgoszcz - okolice

Post autor: oryks »

... pisze:Ale poradziłem sobie. Ustawiłem prasę tak, że formatowanie jest na długości osadzenia pocisku.
Mi dla odmiany właśnie takie formatowanie sprawiło wiele kłopotów, miałem wiele zacięć bo niesformatowana część łuski (zbierane oczywiście) była za gruba do mojej komory.
elaboruję: .223Rem, 9x19, 6.5x47
likker_runner
Posty: 1558
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Taki lekko za mocny format, który potem jest rozpychany przez pocisk aż do takiego kształtu "cocacoli" (dla łusek z grubszą ścianką) raczej nie szkodzi, chyba żeby ktoś mocno przeginał z ciśnieniem na szybkim prochu żeby dostać factor - w ciaśniejszej łusce ciśnienie będzie jeszcze minimalnie wyższe.

Poza tym są same zalety - większe napięcie szyjki (neck tension) to lepsze zabezpieczenie przed wciśnięciem pocisku do środka łuski przy przeładowaniu - tego nigdy za dużo w nabojach z prostą łuską, opierających się na krawędzi szyjki, a nie na kryzie jak rewolwerowe.
ODPOWIEDZ