Forum Elaboracji

Hornady xtp, co prawda wersję 115gr skladalem w Sh1 na 27.30mm i lata idealnie.

Segregowane łuski NX, 4.50gr RS12, OAL jak zawsze 28.30, crimp jak w moim poprzednim poscie

Ktoś na pewno, to pewne łuski.
Swoje NXy moczę w spirytusie, niebieski lakier schodzi w myciu.

Nawiercilem i odsplonkowalem lekko z 10tys. NXów, pin złamałem dopiero na zabłąkanym berdanie. I jestem przynajmniej pewien, że łuski były raz strzelone a nie zwiedzały połowy strzelnic w kraju. Co kto lubi.

"Cienki" pin, rzekomo do nontoxów, również rozpycha kanalik ogniowy, ja myję łuski, nawiercam wiertłem 1.8-2.0mm, zależy jakie złapię, później na matrycę format/spłonka. Nontoxy mają prawie czyste gniazdo spłonki, po odspłonkowaniu ten pierwszy raz nie trzeba ich myć. Tak, jestem masochist...

3kg to raczej łuski + wsad. Kilogram łusek to powiedzmy ok. 250szt. + 2kg medium i mamy komplet. Ale sam z ciekawością poznam odpowiedź.

Dwa z pozoru identyczne pociski, 124gr FMJ od SB i 124gr FMJ ze Słowacji - inny OAL, słowacki pocisk był bardziej smukły i przez te minimalne różnice w kształcie inaczej się osadzał. Może dla nas są to pomijalne różnice ale komora to wyłapie i pocisk stanie na gwincie.

A zwróciłeś uwagę, jak niska jest jakość "resortowej" amunicji, zwłaszcza w wersji JHP? Do normy należą luzujące się pociski, nawet nigdy nie wprowadzane do komory. Polscy policjanci nie noszą broni z nabojem w komorze, mimo że przepisy to umożliwiają, a pomimo tego występują przypadki luź...

Pociski mają potencjał, coś czuję że razem z LOSami 123gr HP będą moimi ulubionymi.

RG Bullets, 115gr, proch D032, naważka 3.8gr, OAL 28.30, odległość 25m, pistolet CZ 75 SP01 Shadow. Pierwsza testowa naważka po zakupie pocisków, 3.9 i 4.0 troszkę gorzej ale to do dopracowania. https://i.postimg.cc/G9XL2YSB/RG-115-3-8gr-druga-tarcza.jpg https://i.postimg.cc/jLCsJ5GM/RG-115-3-8gr.jpg

Nie ma sensu dusić ich na 9.50, deformujesz pocisk. Zamknij kielich i delikatny crimp, w poprawnie sformatowanej łusce pocisk powinien siedzieć stabilnie praktycznie bez crimpu

Pociski 124fmj praktycznie nie różnią się kształtem, składam dla siebie amunicję na pełnych płaszczach, 3.9gr D032, Oal 29.30 i w Shadow lata aż miło

Te 28mm z hakiem to coś za malo jak w p09, zrób crimp i sprawdź ponownie, pewnie niedomkniety kielich łuski haczy w komorze

Napisz co skladasz, jakieś parametry

Jeśli na Lovexie 032 znajdę jakieś farfocle w mechanice pistoletu a na tarczy nie wyjdę z płytą 9-10, to testem w stanie to akceptować. Broń i tak czyszcze więc kilkanaście żółtych ziaren po wywaleniu powiedzmy 200szt. jest również akceptowalne. Zapomnialem dodac: factor mnie nie interesuje, uprzedz...

Najczęściej skladam na pociskach LOS123gr HP, oal 27.30, crimp 9.60, naważka 3.7gr i znajduję śmiecie w pistolecie. Mocniejszy crimp deformuje pociski a krotszy oal to też niezbyt dobry pomysł. Trzeba się z tym pogodzić

Jakiego prochu używasz? Jeśli to 032 to owszem, broń czasami wygląda jakby w piasku leżała. Moim zdaniem taki urok tego prochu i wiele się nie zdziała.

Ja robię mieszaninę z łyżeczki soli i 25g płynu na kamień W5, cykl 5 minut. Po tym płukanie w wodzie i do suszenia, później format i splonkowanie, później powtórka cyklu mycia, dodaje kwasek, neutralizuję sodą i gotowe. Suszenie na słońcu albo w pomieszczeniu gdzie mam kocioł (jeśli na dworze pada)....

Jak w temacie, gdyby ktoś miał na zbyciu.

Jak w temacie, może ktoś posiada i chce sprzedać.

Może RS12, naważki 4.00-4.30 dla pocisku 124gr i OAL 29,30? Masz lekko ponad 450J.

Dzięki, jaką ilość łusek myjesz jednorazowo? Właśnie zamówiłem konkretnie taką myjkę ale bez chemii, coś dopasuję do swoich potrzeb.

Witam, mam pytanie do wszystkich użytkowników chińskich myjek ultradźwiękowych, dostępnych głównie na znanym portalu aukcyjnym. Przeznaczeniem takiej myjki będzie głównie przygotowanie łusek do elaboracji 9mm oraz czyszczenie przedmiotów ogólnego użytku - pierdółki od roweru, może biżuteria, element...

Jako młody elaborant bawię się jeszcze w segregację łusek tzn. w jednym pojemniku tylko Nontoxy na których głównie składam, w drugim S&B, trzeci Fiocchi, czwarty mix. Oczywiście przemierzyłem wodą co niektóre łuski z partii, wyszły jakieś małe różnice, po czym na ziemię sprowadziła mnie żona, mó...

Też to zauważyłem, jak ktoś składa amunicję na swoje treningi do lovex wystarczy, osobiście nie ważny jest dla mnie pf mimo że często trenuje "swoją dynamike".

Wyliczenia miałeś przy jakim OAL?

Jeśli ktoś się zastanawia, to powiem tylko ze warto kupić , wziąłem partię od kolegi, przeważyłem i jest świetnie, pociski równiutkie jak z książki.

shizo pisze:Normalnie chłopaki podziwiam, że przy tej ilości dostępnych łusek 9mm chce wam się bawić z nontoxami.

Łuski raz strzelone, czyste, darowane - nie ma co kręcić nosem. Wolę godzinę wiercić nontoxy niż godzinę segregować wiadro przechodzonych niespodzianek a zwykle są to bn-ki i pfa

Ostatnio wpadło mi w ręce kilkaset nontoxów, wiertło 1.6mm i do boju, duży kubek kawy i robota skończona. Mam teraz cały pojemnik czyściutkich łusek do odspłonkowania

Pył z suchego tumblera w połączeniu z dowolnym smarowidłem da doskonałą pastę ścierną, niezbyt przyjazną dla naszych matryc. Nogdy nie włożyłbym łuski do matrycy bez porządnego płukania.

Osobiście na początek wyłącznie wrzucam łuski do wody (jeśli trafią się "lezaki") , później do ultradźwięków, smarowanie rzepakowym, format i płukanie w bardzo ciepłej wodzie z detergentem. Łuski są idealnie odtłuszczone i gotowe do obróbki.