
W tym konkretnym przypadku miałem mało czasu, sypałem 100 sztuk w nocy przed wyjazdem i w trakcie osadzania okazało się, że pomyliłem grupy łusek - miały różny zacisk co dało się wyczuć przy oporze na prasie. Część nawet tak mocny, że strugały płaszcz przy osadzaniu.
W dzień treningowy zmierzyłem wszystkie strzały- było 810 - 818m/s i jeden 819m/s (mam dokładne zapiski). Ustaliłem pod te wyniki nastawy - i dało radę. Wierzę w tę różnicę bo się do tej pory na swoim labradarze i kalkulatorze nie zawiodłem.
Łatwo sprawdzić w dowolnym kalkulatorze balistycznym co oznacza dla 175grTMK zmiana Vo z 810 na 819 m/s w konteście opadu - nawet na 600m nie ma dramatu.
Oczywiście w klasie Open w Skarżysku nie ma czego szukać z takim ES - ale twierdzę, że dla .308 nie jest to rozrzut wykluczający osiągnięcie przyzwoitego wyniku na tarczy. Wygrywając standard w Zielonce miałem na zmierzonych strzałach ES 6m/s.