Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

Zmierzyłem partię nowych łusek odstrzelonych z mojego karabinu. Kombinacja kilku czynników spowodowała, że springback po strzale uformował łuskę na wymiar dający 0,0015" zacisku na szyjce. Headspace urósł o ok. 0,003" w stosunku do nowej łuski.

W zasadzie mógłbym do tak odstrzelonej łuski ponownie włożyć pocisk uzyskując praktycznie ten sam zacisk co pierwotnie (robię na 0,0020"). Zamek bez problemu się zamyka na tych łuskach.

Byłby to elaboracyjny św Graal i miód na moją leniwą duszę gdyby tak było po kolejnych razach:)
Wtedy cały proces przygotowania łusek wyglądałby tak:
1) Odsłponkowanie
2) Umycie
3) Wyżarzenie
Gotowe :)
Ostatnio zmieniony czwartek, 16 marca 2023, 20:23 przez tytus160, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
opornik
Posty: 686
Rejestracja: sobota, 28 lutego 2015, 13:51

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: opornik »

Napisz jeszcze z jakiej broni strzelales.
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

Custom .308 z dość ciasną komorą.
Awatar użytkownika
opornik
Posty: 686
Rejestracja: sobota, 28 lutego 2015, 13:51

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: opornik »

Kazdy by tak chcial 8-)
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

Jaka srednica "neck" wedlug rusznikarza? Normalny "neck" bez skrobania jest .342"
Jaka srednica szyjki przed strzalem i po strzale?
Jaka nawazka?
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

Komora dokładnie .342". Przy czym w Europie normalny minimalny wymiar to .344" - ciaśniejsze nie są dopuszczone do F-Class (w Bisley).
Łuska nowa (przed rozepchaniem) miała ~0.335", po odstrzeleniu ma ~0.341"
Naważka 42,2gr N140
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

To chyba zle zrozumialem, masz wszystko na "no turn neck", jak wziales ten zacisk bez formatowania?
Jak .341" szyjka dala .0015" zacisk na .307" pocisku?
Jakiej firmy te luski?
Moze dzisiaj nie jestem kumaty.
Ostatnio zmieniony czwartek, 16 marca 2023, 21:09 przez abersfelderami, łącznie zmieniany 1 raz.
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

Łuski Lapua.
Nieprecyzyjnie się wyraziłem, dla mnie "siła zacisku" oznacza różnicę między średnicą pocisku a wewnętrzną średnicą szyjki. Ponieważ nie toczę szyjek, zewnętrzny wymiar szyjki mniej mnie interesuje. Stąd - jeśli mam wewnątrz 0,306" to dla mnie = zacisk 0,002" na pocisku 0,308". A jeśli 0,3065" = zacisk 0,0015".
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

Czyli po strzale wnetrze luski bylo o .003" mniejsze niz srednica pocisku i to bez formatowania?
Jak gruba jest ta sciana szyjki?
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

Osadzałem wtedy gdy wewnątrz było 0.306" - tyle miałem na nowej, rozepchanej mandrelem łusce. Teraz po odstrzeleniu mam wewnątrz 0.3065"
Łuska skleiła się do komory, po czym wróciła do prawie pierwotnego wymiaru. Trafiła się partia grubych, sprężystych szyjek.
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

jakiej wagi te pociski?lokkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
Moj kot.
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

No przesłuchanie normalnie :mrgreen: Sierra TMK 195gr
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

:D
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

Jezeli masz .342" "neck", a legalny jest .344", to jak wystartujesz na zawodach?
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

1. Nie startuję w Bisley
2. To nie jest karabin do F-Class
:D
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

Na wszystko masz odpowiedzi :D
Awatar użytkownika
piotrjub
Posty: 1444
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2011, 16:34
Lokalizacja: 3 Miasto
Kontakt:

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: piotrjub »

Legalny neck zawsze był .3425 i taki Dolphine robił
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

Piotr, Mik robił/robi(?) .344" - tak przynajmniej wydziergał w 2020 na karabinie małżonki :)
Awatar użytkownika
piotrjub
Posty: 1444
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2011, 16:34
Lokalizacja: 3 Miasto
Kontakt:

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: piotrjub »

Ja mam broń od niego z neck .3425 i zawsze rozmowa była źe to jest ostatni najmniejszy legalny wymiar to było w 2018 roku. Może coś zmienili od tego roku. Masz regulamin Fclass?
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

Piszą o SAAMI. A wg SAAMI minimum necka to 0.3442"
Obrazek
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

Chamber- SAAMI/ CIP dimensions but throat and lead
to suit bullet choice.
To jest cytat z ich regulaminu.
Chyba obydwaj macie racje.
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

Ja się nie upieram, nie byłem nigdy w Bisley. Faktem jest, że Dolphin z 2020 ma 0.344 - i mi też Mik pisał, że to minimum.
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

Chociaz, chyba .344" jest max.
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

Dokładnie jest tak:

An F/TR Class rifle is limited to .223 Remington or .308 Winchester calibre chambers or
their commercial metrification equivalents. Chamber dimensions must conform to SAAMI
or CIP dimensions. Bore, Groove and Throat dimensions may be selected to suit bullets
used. Ammunition may be commercially made or hand-loaded as defined in Rule F2.20.
There is no restriction on bullet weight. The overall weight must not exceed 8.25kg
including all attachments (as defined above) such as, but not limited to, its sights, rain
protection material and bipod, if any.


Taki wpis znalazłem na jednym forum:

I have recently been through all of this and the Official line is that for an F T/R rifle to comply with ICFRA rules it must be chambered to CIP with the exception that there is no limit to throat length. The national league follows the ICFRA rules in so far as it ensures that all GB competitors are compliant with the rules when they compete at the World Championships. The main issue with regards to chambers is the neck dimensions, tight necks are not allowed. Technically you require a minumum .344' neck - Birmingham Proof House have some new gauges and if the neck is not .344" then it wont get stamped as 308 Win. There is quite a bit more background to this that would take me forever to type so if you wanted a bit more info give me a call.
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

SAMMi diagramy komor pokazuja zawsze max.
ICFRA rules dotycza tylko zawodnikow angielskich.
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

abersfelderami pisze: czwartek, 16 marca 2023, 23:15 SAMMi diagramy komor pokazuja zawsze max.
No nie do końca :D
Obrazek
abersfelderami pisze: czwartek, 16 marca 2023, 23:15 ICFRA rules dotycza tylko zawodnikow angielskich.
Dlatego mówiłem o Bisley :)
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

Moze byc Bisley Afryka Poludniowa :D
Dotyczy tylko Anglikow i ma cos wspolnego z Proof House.
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

SAMMi diagramy komor pokazuja zawsze max.
Moze myslalem o MMC, niestety na starosc zaczynam piep...c trzy, po trzy :oops:
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

abersfelderami pisze: czwartek, 16 marca 2023, 23:47 Moze byc Bisley Afryka Poludniowa :D
Dotyczy tylko Anglikow i ma cos wspolnego z Proof House.
Pisaliśmy z Piotrem o Dolphinach. Mik (https://www.dolphinguncompany.co.uk/) żeby dostać stempel CIP na karabin musiał go oddać na testy "proof". Jako, że to UK to badanie to wykonuje https://www.gunproof.com/ z Birmingham.
W Bisley wymagają zgodności z SAAMI albo CIP - więc albo komora nie mniejsza niż .344" (zgodnie ze schematem wyżej) albo stempelek.
Jeśli jednostka stemplująca ma go gauge .344" => to wnioskuję z tego, że .344" to nowe minimum.
Awatar użytkownika
piotrjub
Posty: 1444
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2011, 16:34
Lokalizacja: 3 Miasto
Kontakt:

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: piotrjub »

Moje
F190B29F-0EC2-480E-9E2E-6A0333224116.jpeg
F190B29F-0EC2-480E-9E2E-6A0333224116.jpeg (114.83 KiB) Przejrzano 1630 razy
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

Takie znaczki brytyjskiego CIP znalazłem:
Obrazek

I teraz w sumie nie wiem czy muszą być oba znaczki (np.CIP N + NP jak dla londyńskiego od 2020) czy jeden z nich.
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: abersfelderami »

tytus160 pisze: piątek, 17 marca 2023, 08:13
abersfelderami pisze: czwartek, 16 marca 2023, 23:47 Moze byc Bisley Afryka Poludniowa :D
Dotyczy tylko Anglikow i ma cos wspolnego z Proof House.
Pisaliśmy z Piotrem o Dolphinach. Mik (https://www.dolphinguncompany.co.uk/) żeby dostać stempel CIP na karabin musiał go oddać na testy "proof". Jako, że to UK to badanie to wykonuje https://www.gunproof.com/ z Birmingham.
W Bisley wymagają zgodności z SAAMI albo CIP - więc albo komora nie mniejsza niż .344" (zgodnie ze schematem wyżej) albo stempelek.
Jeśli jednostka stemplująca ma go gauge .344" => to wnioskuję z tego, że .344" to nowe minimum.
Kilka godzin studiowalem ten temat i niechetnie :D przyznaje Ci racje.
Wedlug NRA "neck" musi byc zgodny z SAMMI czy CIP, czyli min .344", jezeli jest mniejszy to powinien wystartowac w F Open ( w USA nikt sie o to nie pyta, .344" jeszcze nie slyszalem, ale od.342", do .336" slyszalem, zreszta jaki chcesz, aby pocisk wchodzil, zreszta nie musisz steplowac lufy.).
2013 F-TR reamer jest.342" (ten co ja mam, freebore jest przedluzona).
Nie wiem jak aktualne, ale wypowiedzi L.Holland na ten temat:
The key areas are chamber neck section and leede diameters. PT&G's '.308 Win Bisley 150 Rule' chamber reamer drawing shows a nominal 0.3435" neck dia. and 0.3085" leede dia. That's actually marginally smaller at the neck than 'minimum SAAMI' which is 0.3440". Other popular chamber designs are in the same situation, the still popular if superceded (since the #2156 Sierra Palma MK appeared) 'Palma 1995' chamber yet tighter at 0.342" neck dia. this undoubtedly used in many custom 308s built by our gunsmiths here too.

Here's what Stuart Anselm (Osprey Rifles) who builds a lot of FTR GB League / ICFRA internationally compliant rifles posted recently on another forum about this subject so far as FTR goes. (TR will be the same as TR, FTR, and Match Rifle technical and match specifications are regulated by ICFRA, the International Federation of Fullbore Rifle Associations, the GB NRA our member of the group.)
I have recently been through all of this and the Official line is that for an F T/R rifle to comply with ICFRA rules it must be chambered to CIP with the exception that there is no limit to throat length. The [GB] national league follows the ICFRA rules in so far as it ensures that all GB competitors are compliant with the rules when they compete at the World Championships. The main issue with regards to chambers is the neck dimensions, tight necks are not allowed. Technically you require a minumum .344' neck - Birmingham Proof House have some new gauges and if the neck is not .344" then it wont get stamped as 308 Win. There is quite a bit more background to this that would take me forever to type so if you wanted a bit more info give me a call.
Note the proof house reference - this has caused a lot of problems recently with marginally 'tight-neck' 308 Win (and other calibre) chambers where intially they wouldn't provide proof at all. They will now but it is stamped up to show the chamber is 'non-compliant'.

Because the 150 Rule only looks at 'minimum' dimensions, the test obviously doesn't pick up on excessive headspace and/or where the competitor thinks he's going to get a bit of competitive advantage by having a near Ackley Improved chamber or whatever and handloading fireformed large capacity brass for a bit of extra velocity. Using very thin / high capacity brass (US favourite is Winchester, in Europe some lots of Norma) is allowed and can provide a small but useful MV increase. However if the Rule 150 / ICFRA chamber regs are complied with, such brass has extra clearance at the neck and this may impact adversely on precision and MV spreads. (In the US, many competitors run chambers with 0.340", or even 0.338" necks to get around this.)

Our NRA Rule 150 goes back to when 'issued' milspec 7.62mm NATO ammunition was the norm in UK 'Target Rifle'. Some of this stuff was terrible and gunsmiths took all sorts of measures to reduce the downsides and produce enough velocity to shoot it to 1,000 yards - 'tight bores', 1-13 or even 1-14 inch rifling twist rates and suchlike. A few started reducing the chamber neck dimensions too .... And then one sunny day, the NRA bought a large amount of imported 7.62mm which had an outside neck dia. that was right on, or maybe a bit above, the maximum allowed tolerance, and the rifles with tight and/or slightly short chambers produced excessive pressures. Since Musgrave and Swing actions are pretty (very!) strong, I don't think anything broke or anybody got hurt, but there were fired cases that didn't want to be extracted and people using cleaning rods on the firing line to get them out. It soon became obvious that there was a potentially dangerous situation developing, so Rule 150 was introduced and inert cartridge gauges used before major matches to ensure everybody's rifle had enough clearance.

PT&G has a 'Bisley 150' reamer that meets the minimum spec and which is nevertheless a very good chamber for 308 match use with the original 155gn Sierra MK. Looking at my PT&G produced 'The Gunsmith Book of Chamber Prints', I see it's officially called "308 Palma Bisley (Bisley 150 Rule)" and the neck is shown as 0.3435" dia.
tytus160
Posty: 309
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2018, 09:17
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Ciekawostka - łuski nie wymagające formatowania po odstrzeleniu

Post autor: tytus160 »

abersfelderami pisze: sobota, 18 marca 2023, 02:30

Kilka godzin studiowalem ten temat i niechetnie :D przyznaje Ci racje.
Dziękuję :mrgreen:
A swoją drogą, jak to często bywa, jedno zdanie (o necku) zdryfowało cały wątek na zupełnie inny temat niż w założeniu :)
ODPOWIEDZ