Witam
Prasa Dillon 650, matryca formatująca LEE Undersize. Niektóre łuski po formacie są krzywe. Co może być przyczyną? Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam.
Krzywa łuska po formacie 9x19
Re: Krzywa łuska po formacie 9x19
Przyczyną może być prasa i matryca.
Zobacz co opisujesz, tylko wróżka może odpowiedzieć na tak zadane pytanie.
Pokaż jakieś zdjęcia.
Zobacz co opisujesz, tylko wróżka może odpowiedzieć na tak zadane pytanie.
Pokaż jakieś zdjęcia.
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Re: Krzywa łuska po formacie 9x19
Mam coś podobnego na staluchu w 7.62x25 Tok. Szczególnie łuski "rozdętki", strzelane z zamka swobodnego, potrafią się zgniatać przy podstawie - pewnie są zbyt duże, matryca "spycha" i w końcu zgniata. Objawem jest wyczuwalny pod paznokciem "grzbiet górski" z jednej strony, ok. 1mm od krawędzi wtoku, a gdzie - to widać po śladzie (przybrudzonego) oleju smarującego - formatuję na pół brudno, po wstępnym myciu bez wsadu.
Undersize tym bardziej może robić coś podobnego, najpewniej z łuskami strzelanymi w Glocku z jego niepełnym podparciem i wydęciem "Glock Smile". Spróbowałbym wyselekcjonować takowe po charakterystycznym śladzie iglicy i sprawdzić, czy dzieje się to z nimi częściej niż z innymi.
Ja zgniecione Tokarev'y (jakieś 10 - 15% kupowanego mixu) od razu wyrzucam, szkoda ryzykować, zwłaszcza w PPS-ie z zamkiem swobodnym. Co prawda elaborację mam dopracowaną i mój PM łusek nie rozdyma, ale jednak pewną rezerwę wytrzymałości ciśnieniowej dobrze mieć.
Można próbować lekkiego smarowania, ale to raczej nie pomoże. Polubić, łuski 9x19 są niemalże w cenie złomu.
Undersize tym bardziej może robić coś podobnego, najpewniej z łuskami strzelanymi w Glocku z jego niepełnym podparciem i wydęciem "Glock Smile". Spróbowałbym wyselekcjonować takowe po charakterystycznym śladzie iglicy i sprawdzić, czy dzieje się to z nimi częściej niż z innymi.
Ja zgniecione Tokarev'y (jakieś 10 - 15% kupowanego mixu) od razu wyrzucam, szkoda ryzykować, zwłaszcza w PPS-ie z zamkiem swobodnym. Co prawda elaborację mam dopracowaną i mój PM łusek nie rozdyma, ale jednak pewną rezerwę wytrzymałości ciśnieniowej dobrze mieć.
Można próbować lekkiego smarowania, ale to raczej nie pomoże. Polubić, łuski 9x19 są niemalże w cenie złomu.
Re: Krzywa łuska po formacie 9x19
Bardzo dziękuję za pomoc.
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Re: Krzywa łuska po formacie 9x19
Ja od razu wyczuwam czy doszło do zgniecenia łuski po ruchu wajchy - jeżeli był wyczuwalny opór do samego końca, pomimo rosnącego przelożenia, a tym bardziej opór jest przy wyciąganiu łuski z matrycy, to łuska jest na 90% zgnieciona, trzeba obejrzeć. To może być w miarę skuteczna metoda na progresie. Albo selekcja łusek, jeżeli uda nam się namierzyć kryterium zgniatania - producent ew. ślady odstrzelenia w jakimś konkretnym rodzaju broni typu Glock.
Inna sprawa, że jeżeli dochodzi do takich ekscesów, to ja bym wywalił formatowanie na prasę single stage. Szkoda giąć shellplate i jego podstawę. Paradoksalnie Lee Six Pack ew. ABLP mają tu przewagę, jako że pierwsza stacja jest w osi tłoka.
Inna sprawa, że jeżeli dochodzi do takich ekscesów, to ja bym wywalił formatowanie na prasę single stage. Szkoda giąć shellplate i jego podstawę. Paradoksalnie Lee Six Pack ew. ABLP mają tu przewagę, jako że pierwsza stacja jest w osi tłoka.