Rozum..pilnie poszukiwany!!

Zasady bezpieczeństwa i słownik reloadingu

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Wojtek
Posty: 371
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 22:06
Lokalizacja: Śląsk

Rozum..pilnie poszukiwany!!

Post autor: Wojtek »

Witam. We wtorek na ”kołowym” strzelaniu zauważyłem że jeden z Kolegów ma obandażowaną całą lewą dłoń i na pytanie co się stało? odpowiedział że był sobie postrzelać na strzelnicy i przy szóstym strzale rozerwało mu broń ( iż 18 MH kal 308 W ). Z jego opowiadania wynikało że jakimś dziwnym sposobem łuska po piątym strzale jakoś „dziwnie ciężko wychodziła” a przy szóstym – buum! Mówił że strzelał z amunicji fabrycznej.
Mam pewność że nie mówił prawdy bowiem wspominał mi kiedyś że chce sobie zrobić taką „słabawą” amunicję do ew. dostrzeliwania na bazie proszków „z krótkiej z odzysku”. Mówiłem mu – ostrzegałem, tłumacząc co i jak że te proszki do takiego kalibru się nie nadają. Każdą moją perswazję ucinał – taaaa…wiem. Doświadczenie w elaboracji to miał……ale może loftek czy innej śrutowej i myślał pewnie że z kulową jest podobnie. Zapraszałem do siebie to pokażę co i jak. Pewnie było daleko bo z..4 km.
Efektem tak nieodpowiedzialnego postępowania została mocno pokaleczona dłoń ( konieczny był chirurg ) no i …broń zezłomowana. Dobrze tylko że facjata cała bo różnie mogło być.
DB
SP9IUM
Awatar użytkownika
warchlaq
Posty: 150
Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 22:05
Lokalizacja: Birmingham/Wolverhampton
Kontakt:

Post autor: warchlaq »

Heh, skąd ja to znam, mam w kole takiego talenta, strzela z mosina, z chyba wojskowej amunicji (fmj), tylko że obcina na tokarce szpic pocisku. Strach pomyśleć co jeszcze robi z amunicją.
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Warchlaq, daj mu radę - niech odwraca pociski denkiem do przodu. Po cholrę brać to na tokarkę \:D/
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Bo to bezpieczniej niż pocisk wyciągać i potem zaciskac kombinerkami
Piotr
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Nie dla twardzieli...
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Twardziel robi to zębami.....
Piotr
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Trzeba je najpierw mieć...
Dobra, już się nie licytuję. :D
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
wódz_śpiewająca_stopa
Posty: 76
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 22:13
Lokalizacja: Dolnośląskie/Wrocław

Post autor: wódz_śpiewająca_stopa »

Co do mądrych pomysłów - pojawił się swego czasu podobny temat na "zielonym".

Pytanie: "Koledzy, mam pół paczki amunicji pełnopłaszczowej, niestety mój dryling nią sieje i o strzelaniu przez lunete nie ma mowy... szkoda mi ich wyrzucić, dać/sprzedać nie mam za bardzo komu i pomyślałem czy by ich nie wykorzystać na zbiorówkach... słyszałem o tego typy praktykach w "dawnych czasach"... Czy spiłowanie czubka pocisku pełnopłaszczowego do ołowiu może być niebezpieczne dla strzelca lub otoczenia?"
Na co jeden z uczestników forum radził: "Możesz śmiało to zrobić. <b>Nie ma żadnego niebezpieczeństwa. </b> Kupiłem sztucer z paczką takiej amo,tylko nie spiłowanej,a obtoczonej do ołowiu.Wypróbowałem na strzelnicy.Skupienie idealne. DBę"

I co tu komentować ? Niektórym i młotkiem do łba nie natłuczesz... .

Db Wódz

p.s link: http://forum.lowiecki.pl/read.php?f=12& ... 8&t=119515
Awatar użytkownika
pasjonat
Posty: 346
Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 11:11
Lokalizacja: podkarpackie i Bayern

Post autor: pasjonat »

P_iter pisze:Warchlaq, daj mu radę - niech odwraca pociski denkiem do przodu. Po cholrę brać to na tokarkę \:D/
Już teraz wszystko się wyjaśniło. Spotkałem takiego durnia na strzelnicy co miał odwrócone pociski kal. 22 ( tantalowskie z demobilu)w scalonych nabojach i stanowiska nie opuszczał, bo miał do wystrzelenia 2 paczki po 20 sztuk. Strzelał drabinke. Zainteresowny pytam go, czy jego samopoczucie jest w porządku? Mówił, że w internecie znalazł taki sposób na elaborację pocisków pełnopłaszcowych. Zwątpiłem w moją wiedzę i dyskusja się urwała.
P_iter nie wszyscy znają się na żartach.
Pozdrawiam.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

To nie jest żart. Czytałem o zawodowych mysliwych na Syberii - otrzymujących ściśle wyliczona ilość nabojów w ramach łowieckich spółdzielni - którzy to mając nieograniczony dostęp do zasobów wyciekających z magazynów wojskowych i parawojskowych - stosowali pełnopłaszczowe pociski od poradzieckich 7,62x54R obrócone tyłem do przodu. Strzelali na niewielkie jak na potencjał kalibru odległości ale uzyskiwali znacznie lepsze obalanie strzelanej zwierzyny
Piotr
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

No to Piotr już wyjaśnił. Jednak strzelanie z czegoś takiego drabinki, przyznam, zaskoczyło mnie...
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
pasjonat
Posty: 346
Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 11:11
Lokalizacja: podkarpackie i Bayern

Post autor: pasjonat »

PiotrL,
To ja jestem z wiedzą100 lat do tył za narodem z kontynentu afrykańskiego. Dzięki za pogłebienie mojej wiedzy. Dobrze, że dyskusję z gościem szybko urwałem i czekałem cierpliwie na zwolnienie stanowiska. Szkoda, że nie zobaczyłem efektów na tarczy. Mogło być całkiem przyzwoicie.

Pozdrawiam.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Ja tam wolę sie od takich eksperymentatorów na strzelnicy odsuwać jak najdalej..... :lol: - Jak mówią Rzymianie znad Wołgi - Sicher ist Sicher....
Piotr
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

PiterL, odsicheruj się od Rzymian... :D a ci znad Wołgi to faktycznie pociski odwracali i to podobno snajperzy. Zresztą nie tylko ci znad Wołgi. Amunicja była tylko półpłaszczowa, a taki odwrócony i lepiej lecia i obalał lepiej... Tylko pytanie, po co to dzisiaj robić? Wybór amunicji jest ogromny, przynajmniej w porównaniu do 1 i 2 wojny światowej, ceny przystępne, a i efekty lepsze...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

O rozsądku i bezpieczeństwie nie wspominajac.... :D
Piotr
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

wozzi pisze:... Amunicja była tylko półpłaszczowa, a taki odwrócon...
Hmmm... pewnie jednak pełno-płaszczowa?
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

P_iter pisze:
wozzi pisze:... Amunicja była tylko półpłaszczowa, a taki odwrócon...
Hmmm... pewnie jednak pełno-płaszczowa?
Zgadza się, bylem myślami gdzie indziej...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
Kosmaty
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:25

Post autor: Kosmaty »

O odwracaniu pocisków przez Rosjan w którejś ze swoich publikacji pisał Czerwiński. Niestety nie pamiętam w której.
Kosmaty
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Nieważne...w kazdej pisze to samo.... :lol:
Piotr
Awatar użytkownika
sokal
Posty: 876
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sokal »

a dzięki takiemu tuningowi radzieckie dzieci zamiast zabijać Niemców z kilometra, mogły strzelać z bezpiecznych dwóch kilometrów (z otwartych przyrządów ma się rozumieć) ;) A tak na poważnie to mój kolega archeolog-hobbysta trafiał w ziemi takie przerobione naboje z okresu wojny, pewnie na bliskie spotkania lepiej się sprawdzały niż klasyczne fmj
Awatar użytkownika
Kosmaty
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:25

Post autor: Kosmaty »

PiotrL pisze:Nieważne...w kazdej pisze to samo.... :lol:
... i dlatego od ładnych paru lat do żadnej nie zajrzałem :-)
Kosmaty
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Nie znacie się na sztuce... :-P
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
domel
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 23:14
Lokalizacja: Łosice/Podlasie

Post autor: domel »

czytałem kiedyś opracowanie o elaboracji amunicji poddźwiękowej, w którym amerykanski autor polecał obracanie pocisków jako ze przy prędkościach poddźwiękowych mają one bardziej opływowy kształt w przybliżeniu przypominajacy kroplę wody. Przypuszczam iż w strzelectwie długodystansowym po wytraceniu prędkości (w momencie wchodzenia pocisku w prędkość poddzwiekową) taki odwrócony pocisk moze zachowywać się o wiele stabilniej niz wystrzelony klasycznie czyli przodem do przodu:)
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

domel pisze:czytałem kiedyś opracowanie o elaboracji amunicji poddźwiękowej, w którym amerykanski autor polecał obracanie pocisków jako ze przy prędkościach poddźwiękowych mają one bardziej opływowy kształt w przybliżeniu przypominajacy kroplę wody. Przypuszczam iż w strzelectwie długodystansowym po wytraceniu prędkości (w momencie wchodzenia pocisku w prędkość poddzwiekową) taki odwrócony pocisk moze zachowywać się o wiele stabilniej niz wystrzelony klasycznie czyli przodem do przodu:)
Tylko że tak wystrzelony znacznie szybciej osiągnie prędkość poddźwiękową :-k
forester
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

forester2008 pisze: Tylko że tak wystrzelony znacznie szybciej osiągnie prędkość poddźwiękową :-k
On ma tak wylatywać z lufy a nie osiągać szybkość poddźwiękową.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
ODPOWIEDZ