Vortex Viper 6,5-20x50 vs Meopro 6-18x50
-
- Posty: 306
- Rejestracja: czwartek, 02 kwietnia 2015, 19:54
Vortex Viper 6,5-20x50 vs Meopro 6-18x50
Rozpatruje te dwie lunety, głównie polowanie na liska. W zasadzie jestem zdecydowany na Vortexa ale jest to filipińczyk...
Miał ktoś z Kolegów doświadczenie z tymi lunetami? Jakieś sugestie mile widziane.
Rozpatrywałem Vortexa 6-24x50 ale za bardzo jest ,,taktykal" i o wiele droższy.[/list]
Miał ktoś z Kolegów doświadczenie z tymi lunetami? Jakieś sugestie mile widziane.
Rozpatrywałem Vortexa 6-24x50 ale za bardzo jest ,,taktykal" i o wiele droższy.[/list]
- robo_chlop
- Posty: 217
- Rejestracja: środa, 12 stycznia 2011, 19:00
- Lokalizacja: GLIWICE
A może ktos testował http://kolba.pl/luneta-celownicza-vorte ... 10275.html
Szukam właśnie czegoś na 223 Rem
Szukam właśnie czegoś na 223 Rem
Pozdrawiam JanMaz
-
- Posty: 306
- Rejestracja: czwartek, 02 kwietnia 2015, 19:54
-
- Posty: 306
- Rejestracja: czwartek, 02 kwietnia 2015, 19:54
To tak nie do końca. Meostar jest dobry ale z Meopro nie jest tak różowo. Dobra luneta kosztuje, każdy szuka kompromisu cena/jakość dla określonych potrzeb. Diavari nie jest mi potrzebny ani Zenith bo szkoda go na wycieranie praktycznie codzinnie w knieji. Za lisami biegam jak dzik w kukurydzy w wiosennym zasiewie...
Luneta ma mi zapewnić powiększenie 20x, przyzwoite światło, i krzyż widoczny po żniwach wieczorem na ściernisku. W nocy nie poluję. Mam Weavera V24 który nie ma żadnych wad poza małym światłem, solidna japońska robota. Gdyby miał obiektyw 50mm i gruby duplex nic więcej nie potrzebuję.
Luneta ma mi zapewnić powiększenie 20x, przyzwoite światło, i krzyż widoczny po żniwach wieczorem na ściernisku. W nocy nie poluję. Mam Weavera V24 który nie ma żadnych wad poza małym światłem, solidna japońska robota. Gdyby miał obiektyw 50mm i gruby duplex nic więcej nie potrzebuję.
Vortex spełnia wszystkie zalety lunety, które wymieniłeś, po za jedną, chyba determinującą tą lunetę tylko do strzelań "sportowo-taktycznych". Vortex ma za małe "światło".
Co ciekawe do polowania używałem DOT MCZ i ta była "jaśniejsza" od Vortexa.
Polowałem też z lunetą Burris x4. Rewelacyjna, po za tym, że dostępny jest tylko jeden krzyż, bez podziałek wielka szkoda, bo luneta ogólnie w dobrej cenie z rewelacyjnym światłem.
Co ciekawe do polowania używałem DOT MCZ i ta była "jaśniejsza" od Vortexa.
Polowałem też z lunetą Burris x4. Rewelacyjna, po za tym, że dostępny jest tylko jeden krzyż, bez podziałek wielka szkoda, bo luneta ogólnie w dobrej cenie z rewelacyjnym światłem.