POWITANIE (proch)
-
- Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 23 grudnia 2018, 20:41
POWITANIE (proch)
Witam Serdecznie, jestem tu nowy dlatego chciałbym się z Wami Przywitać
Mam nadzieje Koledzy że dzięki Waszej wiedzy sporo się nauczę.
Mam kilka pytań i zacznę od tego
Kupiłem karabin o kalibrze 6,5 creedmoor.
Zaczynam jednocześnie strzelać na dłuższych dystansach.
Do elaboracji wybrałem pocisk hornady 140 gr. ELD- M
Mam do Was prośbę czy moglibyście polecić odpowiedni proch.
Wierm że jest to temat rzeka ale chętnie wysłucham Waszych propozycji.
Chciałbym szykować amunicję na 600-800 m
Mam nadzieje Koledzy że dzięki Waszej wiedzy sporo się nauczę.
Mam kilka pytań i zacznę od tego
Kupiłem karabin o kalibrze 6,5 creedmoor.
Zaczynam jednocześnie strzelać na dłuższych dystansach.
Do elaboracji wybrałem pocisk hornady 140 gr. ELD- M
Mam do Was prośbę czy moglibyście polecić odpowiedni proch.
Wierm że jest to temat rzeka ale chętnie wysłucham Waszych propozycji.
Chciałbym szykować amunicję na 600-800 m
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 24 grudnia 2018, 08:16 przez Mariusz2018, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 23 grudnia 2018, 20:41
Porównałem tabele i niestety w tabeli VV nie ma propozycji co do kul Hornady 140 gr.
W RS wszystko jest jasne. Podstawiając do tabeli VV 140 gr kuli Noslera koszt wykonania amunicji jest bardzo zbliżony. Natomiast różnice w cisnieniach i prędkościach są już znaczne.
I tu się robią schody.
W którym kierunku iść?
W RS wszystko jest jasne. Podstawiając do tabeli VV 140 gr kuli Noslera koszt wykonania amunicji jest bardzo zbliżony. Natomiast różnice w cisnieniach i prędkościach są już znaczne.
I tu się robią schody.
W którym kierunku iść?
Kwestia jakie prędkości chcesz osiągać i czy zależy ci na żywotności lufy. Ja wybrałem RS62 ze względu na łagodniejszy proces spalania.
Przy łusce S&B przyciętej na 1.915 i naważce 42.6-42.8 w temperaturze 0-2C osiągam prędkości w okolicach 2700fps.
Najlepiej podstawić Twoje dane do QL, jeżeli go nie masz to poproś na forum podając jak najwięcej informacji o twojej konfiguracji.
Przy łusce S&B przyciętej na 1.915 i naważce 42.6-42.8 w temperaturze 0-2C osiągam prędkości w okolicach 2700fps.
Najlepiej podstawić Twoje dane do QL, jeżeli go nie masz to poproś na forum podając jak najwięcej informacji o twojej konfiguracji.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 23 grudnia 2018, 20:41
Moje łuski to raz strzelone fabryczne S&B 140gr Tactical, których użyłem do przetarcia nowej lufy, zerowania na 100m.
Po wystrzeleniu mają różną długość, czasem nawet przekraczającą dopuszczalne 1.920, znalazłem więc najkrótszą z nich (1.915) i do tego wymiaru przyciąłem resztę.
Łuski Lapua z tego co wiem są bardzo równe, sprawdziłbym je jednak pod względem jednorodności rozmiaru szyjki.
Po wystrzeleniu mają różną długość, czasem nawet przekraczającą dopuszczalne 1.920, znalazłem więc najkrótszą z nich (1.915) i do tego wymiaru przyciąłem resztę.
Łuski Lapua z tego co wiem są bardzo równe, sprawdziłbym je jednak pod względem jednorodności rozmiaru szyjki.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 23 grudnia 2018, 20:41
Jasne
Tak się zastanawiam, strzelam na krytej strzelnicy z 223 rem i używam do elaboracji tylko swoich łusek też Lapua więc formatuję tylko szyjkę łuski.
Do tego na tak krótkiej strzelnicy zasypuję najmniejszą naważką bo na 50 m powtarzalność i tak jest ok.
Mam pytanie czy w przypadku 6,5 i znacznie większej naważki nadal formatujesz tylko szyjkę ( przy założeniu że korzystasz tylko ze swoich łusek do swojego karabinu)?
Tak się zastanawiam, strzelam na krytej strzelnicy z 223 rem i używam do elaboracji tylko swoich łusek też Lapua więc formatuję tylko szyjkę łuski.
Do tego na tak krótkiej strzelnicy zasypuję najmniejszą naważką bo na 50 m powtarzalność i tak jest ok.
Mam pytanie czy w przypadku 6,5 i znacznie większej naważki nadal formatujesz tylko szyjkę ( przy założeniu że korzystasz tylko ze swoich łusek do swojego karabinu)?
Tak, taki mam zamiar, chociaż teraz musiałem je wszystkie sformatować FF bo popełniłem błąd w ustawieniu matrycy Lee Collet (pisałem o tym w innym wątku na forum) i żadna z nich nie wchodziła mi do komory:)
Docelowo format szyjki i po każdym strzeleniu sprawdzenie czy łuska wchodzi do komory, w razie problemów albo będę robił FF albo zbijanie ramion choć raczej to drugie.
Docelowo format szyjki i po każdym strzeleniu sprawdzenie czy łuska wchodzi do komory, w razie problemów albo będę robił FF albo zbijanie ramion choć raczej to drugie.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 23 grudnia 2018, 20:41
Chodzi o to, że łuska tylko formatowana szyjkowo po iluś tam strzeleniach w końcu zmienia swój rozmiar w ramionach. Powoduje to problemy z ładowaniem amunicji do komory.
Nalezy te ramiona minimalnie cofnąć a więc proces obejmuje ogólnie przywrócenie rozmiaru szyjki odstrzelonej łuski oraz cofnięcie nieco ramion tak aby łuska nie sprawiała kłopotu przy ładowaniu.
Są do tego odpowiednie matryce, jeżeli znasz angielski to tu jest to dość dobrze opisane:
https://www.youtube.com/watch?v=sHzysUEJOR0
Nalezy te ramiona minimalnie cofnąć a więc proces obejmuje ogólnie przywrócenie rozmiaru szyjki odstrzelonej łuski oraz cofnięcie nieco ramion tak aby łuska nie sprawiała kłopotu przy ładowaniu.
Są do tego odpowiednie matryce, jeżeli znasz angielski to tu jest to dość dobrze opisane:
https://www.youtube.com/watch?v=sHzysUEJOR0
-
- Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 23 grudnia 2018, 20:41
-
- Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 23 grudnia 2018, 20:41
-
- Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 23 grudnia 2018, 20:41