Problem z elaboracją 9x19
-
- Posty: 1567
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Jeżeli mogę doradzić coś konstruktywnie na dodatek:
- atrapa naboju z OAL równym np. 30.5mm, sprawdzenie czy wchodzi do komory na full, bez opierania się pocisku o gwinty (dla gen. 3 się nie opierał)
- jeżeli nie opiera się o gwinty, wtedy docelowy OAL 29.5mm - minimalnie poniżej max. dla 9 para. Objętość pod pociskiem powinna być jakieś 2mm dłuższa niż dla firmowego ładowania subsonic 140gn S&B, co powinno dać rezerwę bezpieczeństwa ciśnieniowego.
- startując z naważką od tych 3.1 - 3.2 gn sprawdziłbym na chrono czy jest factor, przeładowanie, niezawodność funkcjonowania i czyste spalanie prochu
- jeżeli osiągi będą niezadowalające, można zastanowić się nad lekkim zwiększeniem naważki, jednak nie powiem o ile, tu każdy decyduje sam na własne ryzyko. Gdyby na D032 nie udało się uzyskać zadowalających osiągów bez obaw o ciśnienie, zastąpiłbym go np. S020 - gdzie zarówno naważki jak i osiągi są wyższe dla "startowego" ładowania subsonic 140gn S&B.
Gdyby dla OAL 29.5mm a tym bardziej 30.5mm pocisk opierał się jednak o gwinty, wtedy pozostaje krótszy OAL (jednak na pewno ponad 27.5mm) i dużo ostrożniejsze dosypywanie do widełek z tabeli jeżeli w ogóle.
- atrapa naboju z OAL równym np. 30.5mm, sprawdzenie czy wchodzi do komory na full, bez opierania się pocisku o gwinty (dla gen. 3 się nie opierał)
- jeżeli nie opiera się o gwinty, wtedy docelowy OAL 29.5mm - minimalnie poniżej max. dla 9 para. Objętość pod pociskiem powinna być jakieś 2mm dłuższa niż dla firmowego ładowania subsonic 140gn S&B, co powinno dać rezerwę bezpieczeństwa ciśnieniowego.
- startując z naważką od tych 3.1 - 3.2 gn sprawdziłbym na chrono czy jest factor, przeładowanie, niezawodność funkcjonowania i czyste spalanie prochu
- jeżeli osiągi będą niezadowalające, można zastanowić się nad lekkim zwiększeniem naważki, jednak nie powiem o ile, tu każdy decyduje sam na własne ryzyko. Gdyby na D032 nie udało się uzyskać zadowalających osiągów bez obaw o ciśnienie, zastąpiłbym go np. S020 - gdzie zarówno naważki jak i osiągi są wyższe dla "startowego" ładowania subsonic 140gn S&B.
Gdyby dla OAL 29.5mm a tym bardziej 30.5mm pocisk opierał się jednak o gwinty, wtedy pozostaje krótszy OAL (jednak na pewno ponad 27.5mm) i dużo ostrożniejsze dosypywanie do widełek z tabeli jeżeli w ogóle.
Ciekawa sprawa. Testowałem amunicję na ciężkich frontierach 147gr i d032 AOL 29,5mm - naważka na granicy faktora 3,3gr - wolne kulki 265m/s. Co ciekawe po puszczeniu ich ponad 150szt prawie nie widać żółtych niedopalonych ziaren jakich jest cała masa przy mocnych ładunkach i pewnie wyższych ciśnieniach....
-
- Posty: 1567
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Wcale nie jest powiedziane, że ciśnienie max. jest niskie. To jest jednak kombinacja ciężkiego pocisku z szybkim prochem, więc ciśnienie może być wysokie, tylko że szybko zanikające - że huk i odrzut są już małe, bo ponadnormatywnie duża część energii prochu jest przekazana pociskowi kiedy odtyka on lufę. No i czas przebywania pocisku w lufie jest długi, więc proch ma okazję się dobrze dopalić.
Do tego D032 jest znany z dużej zmienności parametrów zależnie od partii produkcyjnej, więc to też wypadałoby wziąć pod uwagę.
Do tego D032 jest znany z dużej zmienności parametrów zależnie od partii produkcyjnej, więc to też wypadałoby wziąć pod uwagę.
-
- Posty: 163
- Rejestracja: czwartek, 11 kwietnia 2013, 21:38
Czy kratery na spłonkach mogą świadczyć o zbyt wysokim ciśnieniu?
https://www.fotosik.pl/zdjecie/baea0e5a56132f41
Gdzieś na tym forum wyczytałem, że w amunicji pistoletowej wygląd spłonki nie jest dobrym identyfikatorem ciśnienia. Niemniej jednak jakbyście mogli rzucić okiem... Dodam, że na amunicji fabrycznej nie zaobserwowałem takiego zjawiska. Chrono radecek pokazuje max V - 320 m/s.
Pistolet to szadoł 1
Proch Lovex D032 - 3,7gn
Spłonka Fiocchi SP
Łuski to głównie S&B
Pocisk Hornady XTP 115 gn
OAL 27,4
Tak jeszcze przychodzi mi do głowy, że może powodem takiego zjawiska jest to, że w elaboracji spłonki mam osadzone na równo z dnem łuski (głębiej nie włażą) a w fabrycznej zawsze jest poniżej.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/baea0e5a56132f41
Gdzieś na tym forum wyczytałem, że w amunicji pistoletowej wygląd spłonki nie jest dobrym identyfikatorem ciśnienia. Niemniej jednak jakbyście mogli rzucić okiem... Dodam, że na amunicji fabrycznej nie zaobserwowałem takiego zjawiska. Chrono radecek pokazuje max V - 320 m/s.
Pistolet to szadoł 1
Proch Lovex D032 - 3,7gn
Spłonka Fiocchi SP
Łuski to głównie S&B
Pocisk Hornady XTP 115 gn
OAL 27,4
Tak jeszcze przychodzi mi do głowy, że może powodem takiego zjawiska jest to, że w elaboracji spłonki mam osadzone na równo z dnem łuski (głębiej nie włażą) a w fabrycznej zawsze jest poniżej.
Nie wygląda to dobrze (chociaż nie jestem fachowcem) Ale przy tak krótkim OAL możliwe że są objawy nadciśnienia a i pocisk może jest długi mimo małej wagi i głęboko wchodzi w łuskę.marcin1984 pisze:Czy kratery na spłonkach mogą świadczyć o zbyt wysokim ciśnieniu?
https://www.fotosik.pl/zdjecie/baea0e5a56132f41
Gdzieś na tym forum wyczytałem, że w amunicji pistoletowej wygląd spłonki nie jest dobrym identyfikatorem ciśnienia. Niemniej jednak jakbyście mogli rzucić okiem... Dodam, że na amunicji fabrycznej nie zaobserwowałem takiego zjawiska. Chrono radecek pokazuje max V - 320 m/s.
Pistolet to szadoł 1
Proch Lovex D032 - 3,7gn
Spłonka Fiocchi SP
Łuski to głównie S&B
Pocisk Hornady XTP 115 gn
OAL 27,4
Tak jeszcze przychodzi mi do głowy, że może powodem takiego zjawiska jest to, że w elaboracji spłonki mam osadzone na równo z dnem łuski (głębiej nie włażą) a w fabrycznej zawsze jest poniżej.
Spróbuj dłuższy pocisk zrobić i crimp.
A spróbuj jeszcze posmarować leciutko gniazdo spłonki przed osadzeniem i zobacz czy wchodzi głębiej ?
-
- Posty: 1567
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Jak dla mnie, to ta naważka jest za duża. Najbardziej zbliżony JHP 115gn od S&B ma w tabelach OAL 2.3mm większy, a naważkę max wyższą tylko o 0.2gn. Zwłaszcza że XTP potrafi opierać się na gwintach dla relatywnie krótkiego OAL, co dodatkowo podwyższa ciśnienie.
Ja nie rozumiem manii sypania D032 do 9x19. To że nie ma huku i odrzutu nie znaczy, że nie następuje przekroczenie ciśnienia na takim szybkim prochu.
PS. W życiu nie smarowałbym gniazda spłonki. Smar wlezie w materiał inicjujący i może być hang fire - a więc "niewypał", rozładowujemy i wtedy nabój odpala z opóźnieniem.
Ja nie rozumiem manii sypania D032 do 9x19. To że nie ma huku i odrzutu nie znaczy, że nie następuje przekroczenie ciśnienia na takim szybkim prochu.
PS. W życiu nie smarowałbym gniazda spłonki. Smar wlezie w materiał inicjujący i może być hang fire - a więc "niewypał", rozładowujemy i wtedy nabój odpala z opóźnieniem.
-
- Posty: 163
- Rejestracja: czwartek, 11 kwietnia 2013, 21:38
@polpaj, to jest najdłuższy OAL przy którym pocisk nie wchodzi w gwint lufy mojej szadołki. W tabeli lovexa podają 26,9 więc przy moim 27,4 jest lekki zapas. Crimp też robię, nie pamiętam teraz dokładnie ale jest to coś w okolicy 9,60. Nie chcę niczym smarować bo to nic nie da. Pomiary suwmiarką gniazda spłonki i wysokości samych spłonek jednoznacznie się pokrywają. Jeszcze dobrze jak spłonki nie wystają.
@likker_runner, na pewno dobrze spojrzałeś w tabelę? JHP 115 ma OAL 26,9 więc ja robię dłuższy, chociaż po zastanowieniu pociski mogą się różnić długością.
@likker_runner, na pewno dobrze spojrzałeś w tabelę? JHP 115 ma OAL 26,9 więc ja robię dłuższy, chociaż po zastanowieniu pociski mogą się różnić długością.
-
- Posty: 1567
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Zarówno w pdf-ie (z Roku Pańskiego 2015 wg. Dionizego Małego) jak i w obu drukowanych manualach Lovex jakie mam (2012 i 2017), OAL dla 115gn JHP jest podany jako 29.69mm, a więc max. dla kalibru.
Wiem że S&B publikuje 26.9mm jako długość naboju na tym pocisku i zgadza się to z szacowaniem rozmiarów przy pomocy print-screen i Paint'a, jednak to nie oni publikują tabele dla prochów Lovex.
W każdym razie jeżeli na spłonkach są wydęcia, których nie ma na firmowej ammo, jedyne wyjście to spróbować spłonek S&B.
Wiem że S&B publikuje 26.9mm jako długość naboju na tym pocisku i zgadza się to z szacowaniem rozmiarów przy pomocy print-screen i Paint'a, jednak to nie oni publikują tabele dla prochów Lovex.
W każdym razie jeżeli na spłonkach są wydęcia, których nie ma na firmowej ammo, jedyne wyjście to spróbować spłonek S&B.
Ostatnio zmieniony środa, 20 listopada 2019, 14:44 przez likker_runner, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 163
- Rejestracja: czwartek, 11 kwietnia 2013, 21:38
Jest wersja 2019 https://explosia.cz/app/uploads/2019/07 ... N_2019.pdf
-
- Posty: 1567
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
-
- Posty: 163
- Rejestracja: czwartek, 11 kwietnia 2013, 21:38
-
- Posty: 1567
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Na początek sprawdziłbym na spłonce S&B, najlepiej w porównaniu z firmową ammo na pocisku z tabel (S&B 115gn JHP). Może Fiocchi ma cieńszą blachę.
Co do skrócenia OAL - jeżeli pocisk "siedzi" na gwincie, skrócenie o te 0.3mm może lekko obniżyć ciśnienie. Tak czy siak Accurate polecają OAL 26.9mm dla cięższego 124gn XTP, a naważki No. 2 (w teorii zbliżonego do D032) wcale nie są takie niskie. Jednak rozwód Accurate i Lovexa to już dawne dzieje, więc raczej nie zakładałbym identyczności.
Co do skrócenia OAL - jeżeli pocisk "siedzi" na gwincie, skrócenie o te 0.3mm może lekko obniżyć ciśnienie. Tak czy siak Accurate polecają OAL 26.9mm dla cięższego 124gn XTP, a naważki No. 2 (w teorii zbliżonego do D032) wcale nie są takie niskie. Jednak rozwód Accurate i Lovexa to już dawne dzieje, więc raczej nie zakładałbym identyczności.
Ja na xtp 115 hornady składałem na 27,7mm i sypałem ok 4,1gr D032. Prędkość wylotowa w shadowce 331m/s w p07 322m/s. Nie zauważyłem żadnych objawów nadciśnienia.
Wg QL jest prawie 15% zapasu. Te pociski są znacznie krótsze niż standardowe fmj 124gr więc krótszy nabój nie jest tu takim problemem.
Wg QL jest prawie 15% zapasu. Te pociski są znacznie krótsze niż standardowe fmj 124gr więc krótszy nabój nie jest tu takim problemem.
Ostatnio zmieniony środa, 20 listopada 2019, 16:52 przez kuras999, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 163
- Rejestracja: czwartek, 11 kwietnia 2013, 21:38
Spłonek S&B nie mam za bardzo jak dostać, zaopatruję się w parabellum a oni ich nie mają i z tego co wiem nie planują wprowadzić ich do oferty.
Pocisk nie siedzi na gwincie, zawsze po zrobieniu partii próbnej każdy nabój przechodzi plunk test. Zastanawia mnie jeszcze kwestia prędkości, mianowicie chrono pokazywał nie więcej niż 320 m/s przy naważce 3,7gn gdzie przy maksymalnej z tabeli (3,9gn) jest 350m/s.
Ok spróbuję skrócić OAL do tych 26,9 i zacznę od naważki startowej 3,5gn, może to coś da. Dzięki.
Pocisk nie siedzi na gwincie, zawsze po zrobieniu partii próbnej każdy nabój przechodzi plunk test. Zastanawia mnie jeszcze kwestia prędkości, mianowicie chrono pokazywał nie więcej niż 320 m/s przy naważce 3,7gn gdzie przy maksymalnej z tabeli (3,9gn) jest 350m/s.
Ok spróbuję skrócić OAL do tych 26,9 i zacznę od naważki startowej 3,5gn, może to coś da. Dzięki.
Ostatnio zmieniony środa, 20 listopada 2019, 16:51 przez marcin1984, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 163
- Rejestracja: czwartek, 11 kwietnia 2013, 21:38
Tabela jest dla lufy bodajże 150mm więc nijak się ma ta prędkość do szadołki. Nie strzelałem z tego za dużo ale nie przypominam sobie jakichkolwiek problemów ze spłonkami fiocchi. Nie jestem żadnym autorytetem w elaboracji. Kolega powyżej ma większą wiedzę i ma rację że d032 jest pewnie w pewnym sensie ryzykownym wyborem do 9x19 ale ja go stosuje dla wszystkich pocisków od 115 do 153gr z powodzeniem. Nic mi jeszcze nie wybuchło ;)
Amunicję składam na matrycach deluxe od Lee - kielich z zasypem następnie osadzenie i na końcu crimp.
Amunicję składam na matrycach deluxe od Lee - kielich z zasypem następnie osadzenie i na końcu crimp.
-
- Posty: 163
- Rejestracja: czwartek, 11 kwietnia 2013, 21:38
W osadzaniu chodzi mi o to jak wygląda wprasowana spłonka, czy jest na równo z dnem łuski czy trochę schowana jak w amunicji fabrycznej. Tak się zastanawiam czy przypadkiem problem nie leży tutaj. Spłonka na równi z dnem łuski, przy strzale materiał wypychany przez iglicę nie ma się gdzie podziać to włazi w otwór igliczny i powstaje krater. Oczywiście pośrednie znaczenie może a pewnie na pewno ma ciśnienie. Nie wiem czy widać na tym zdjęciu (robione kalkulatorem lol) ale brzeg spłonki jest ładnie zaokrąglony, w żadnym razie spłonka nie jest rozpłaszczona, rozlana. Jak przejrzałem część łusek, które znalazłem na strzelnicy to okazuje się, że część z nich nosi podobne ślady, może nie aż tak wyraźne ale gdzie nie gdzie można dostrzec kraterki. Bądź tu mądry.
-
- Posty: 163
- Rejestracja: czwartek, 11 kwietnia 2013, 21:38