Steyr-Mannlicher SSG 04 kal 308 Win lufa 690mm
Steyr-Mannlicher SSG 04 kal 308 Win lufa 690mm
Zadałem pytanie na "beżowym" forum, ale nie dostałem żadnej odpowiedzi, może ktoś z tego forum udzieli mi rady. Szukam opinii na temat tej broni, może ktoś ma jakieś doświadczenia lub informacje co do trwałości lufy i niezawodności. Na pierwszy rzut oka osada nie sprawia pozytywnego wrażenia jest "wiotka", jak to się ma do jej walorów użytkowych.
Witam nie wiem czy cie zadowoli tak do konca moja odp. posiadam ten karabin ale w 300wm to co mnie mega zaskoczylo to praca spustu,bron uwazam za skladna,fajna regulowana baka, delikatnie skretnie ryflowana lufa dodaje wyjatkowosci samej broni,karabin z dobrze dopasowana kula ( w moim przypadku super lata Nosler HPBT 190grein) 1\2moa na 200m to nie problem,minusy te co ja widze to lufa sie szybko grzeje ( ale to 300 wm tasma antymirazowa bardzo pomogla)i sama osade musialem usztywnic (przednia czesc gdyz potrafila sie lekko wyginac),usztywnilem ja i dociazylem aby zlikwidowac podrzut broni,teraz jest jak nalezy
Dziękuję za odpowiedź, nabyłem drogą kupna taki karabin (używany) , byłbym wdzięczny za udostępnienie zdjęć przerobionej osady i poradę jak zostało to wykonane, osada to jest słaby punkt tej broni. Czy spotkałeś się może z osadą "tuningową" jakieś firmy dla SSG 04 ? Jaką ilość strzałów oddałeś, czy obserwujesz pogorszenie skupienia - zużycie lufy? I najważniejsze czy nie żałujesz zakupu i czy polecasz ten karabin ?
Czołem Hermann!
Użytkuję karabin podobny do tego o którym piszesz (tylko lufa 600mm) od ok. 9 lat. Dzięki dobrym ludziom z tego forum zacząłem do niego składać swoją amunicję (link do tematu jak to się zaczęło: https://elaboracja.pl/forum/viewtopic.p ... c&&start=0).
Przez te 9 lat karabin był użytkowany z bardzo zmienną i raczej umiarkowaną intensywnością. Przez jego lufę dotychczas przeleciało ok. 1700 pocisków. Żadnych usterek/problemów z nim nie doświadczyłem. Potwierdzam, że lufa nagrzewa się szybko także przy kalibrze 308 (taki urok cienkościennej lufy). Ponieważ w konkurencjach, w których zazwyczaj uczestniczę oddaje się do ok. 15 strzałów, nie jest to jeszcze mocno odczuwalne.
Jeżeli chciałbyś zobaczyć jak się po takim przebiegu spisuje karabin/lufa w moich rękach, zapraszam pod poniższego linka (na końcu wątku jest trochę tarcz z zawodów na 300m):
https://elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?p=55524#55524
Użytkuję karabin podobny do tego o którym piszesz (tylko lufa 600mm) od ok. 9 lat. Dzięki dobrym ludziom z tego forum zacząłem do niego składać swoją amunicję (link do tematu jak to się zaczęło: https://elaboracja.pl/forum/viewtopic.p ... c&&start=0).
Przez te 9 lat karabin był użytkowany z bardzo zmienną i raczej umiarkowaną intensywnością. Przez jego lufę dotychczas przeleciało ok. 1700 pocisków. Żadnych usterek/problemów z nim nie doświadczyłem. Potwierdzam, że lufa nagrzewa się szybko także przy kalibrze 308 (taki urok cienkościennej lufy). Ponieważ w konkurencjach, w których zazwyczaj uczestniczę oddaje się do ok. 15 strzałów, nie jest to jeszcze mocno odczuwalne.
Jeżeli chciałbyś zobaczyć jak się po takim przebiegu spisuje karabin/lufa w moich rękach, zapraszam pod poniższego linka (na końcu wątku jest trochę tarcz z zawodów na 300m):
https://elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?p=55524#55524