miejsce mocowania bipod
-
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 714
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2011, 09:01
- Lokalizacja: Józefosław
miejsce mocowania bipod
Cześć,
Muszę wybrać miejsce na łożu pod śrubę na bączek, tak żeby mieć do czego Harrisa przykręcić, czy miejsce przedniego podparcia karabinu ma znaczenie dla powtarzalności składu i niepopełniania błędów ?
Wkręcać bliżej końca czy bliżej środka ciężkości ?
Muszę wybrać miejsce na łożu pod śrubę na bączek, tak żeby mieć do czego Harrisa przykręcić, czy miejsce przedniego podparcia karabinu ma znaczenie dla powtarzalności składu i niepopełniania błędów ?
Wkręcać bliżej końca czy bliżej środka ciężkości ?
pozdrawiam
Andrzej Wierzbicki
SQ5KWL
Andrzej Wierzbicki
SQ5KWL
Czytam rady kolegów, i coś ci dopowiem.
Nie ma na to prostej podpowiedzi, niestety to co podpowiadają koledzy nie jest prawdą.
Miejsce podparcia to kolejna zabawa aby broń zaczęła super strzelać. Tylko dopowiem zależy jaką masz broń i czego się spodziewasz?
Moje niektóre bronie lubią ustawienie bipodu w zupełnie innych miejscach od innych jednostek jest to zależne od wielu czynników.
Zawsze trzeba to sprawdzić - pozycja A, może C czy D ? . Jest dużo artykułów na ten temat ale zawsze kończy się tym że - Należy pamiętać, że każdy zestaw jest inny
Nie ma na to prostej podpowiedzi, niestety to co podpowiadają koledzy nie jest prawdą.
Miejsce podparcia to kolejna zabawa aby broń zaczęła super strzelać. Tylko dopowiem zależy jaką masz broń i czego się spodziewasz?
Moje niektóre bronie lubią ustawienie bipodu w zupełnie innych miejscach od innych jednostek jest to zależne od wielu czynników.
Zawsze trzeba to sprawdzić - pozycja A, może C czy D ? . Jest dużo artykułów na ten temat ale zawsze kończy się tym że - Należy pamiętać, że każdy zestaw jest inny
Piotrze, dobrze piszesz - sprawa powtarzalności jest indywidualna.
Jeśli chodzi o stabilność, to łatwiej o nią będzie, gdy zamiast huśtawki zrobimy równię pochyłą.
Karabin, w którym z racji ograniczeń w długości stolika musiałem przesunąć bipod do połowy łoża, zaczął skakać. Wcześniej, gdy był na samym końcu, broń praktycznie stała w miejscu.
Jeśli chodzi o stabilność, to łatwiej o nią będzie, gdy zamiast huśtawki zrobimy równię pochyłą.
Karabin, w którym z racji ograniczeń w długości stolika musiałem przesunąć bipod do połowy łoża, zaczął skakać. Wcześniej, gdy był na samym końcu, broń praktycznie stała w miejscu.
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
To ciekawostka ode mnie, niektórzy podpierają broń wręcz kilka centymetrów (w tym przypadku cali) od wylotu lufy ;)
http://bulletin.accurateshooter.com/tag/stiller/
http://bulletin.accurateshooter.com/tag/stiller/
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Nawazke robimy pod karabin, a nie karabin pod nawazke (nie liczac boczny zaplon).
Franek i koledzy maja racje, jezeli chodzi o umieszczenie podpory karabinu (blisko wylotu dla sportu, blisko akcji dla wojska).
Piotrjub, ze odleglosc podporu (i inne czynniki) zmienia nawazke szczegolnie przy bocznym zaplonie i "miekkiej" osadzie.
Franek i koledzy maja racje, jezeli chodzi o umieszczenie podpory karabinu (blisko wylotu dla sportu, blisko akcji dla wojska).
Piotrjub, ze odleglosc podporu (i inne czynniki) zmienia nawazke szczegolnie przy bocznym zaplonie i "miekkiej" osadzie.
Tuner na końcu lufy, dostosowuje nam broń pod naważkę. Ale wracając do mocowania bipodu, każdy ma jakieś swoje doświadczenia.abersfelderami pisze:Nawazke robimy pod karabin, a nie karabin pod nawazke (nie liczac boczny zaplon).
Jak znajdę swoją naważkę, to sprawdzam mocowanie bipodu w którym miejscu chcę aby był zamocowany. W każdej broni generalnie mam możliwość regulacji ustawienia bipodu.
Czy mam osadę miękką, wydaje mi się że nie, ale to zależy od skali porównawczej. Z tej broni udało mi się wygrać dość dużo zawodów, kaliber 308Win
i lepsze skupienia uzyskuje jak bipod jest mocowany w tym miejscu. Widać na zdjęciach.
A w tej broni bipod zamocowany inaczej, dlatego mówię trzeba to sprawdzić a nie jest tak co nam się wydaje. Z tej broni również wygrałem bardzo dużo różnych zawodów.
Bipod mam zamocowany w innym miejscu niż w tej jednostce wyżej.
Dlatego pisze że warto to sprawdzić bo nie ma dobrej na to odpowiedzi bez testów.
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Karabin robimy na maksa, teraz szukamy nawazki do "tego" karabinu.
Jezeli grupe mozna polepszyc "karabinem", nawazka nie byla optymalna na ten karabin.
Jezeli grupe mozna polepszyc "karabinem", nawazka nie byla optymalna na ten karabin.
..., dlatego ze nawazka nie byla optymalna na ten karabin.
Tuner na końcu lufy, dostosowuje nam broń pod naważkę.
Mialo byc, ze pod tym wzgledem masz racje "zmienia", tak jak tuner, tak jak trzymanie osady, tak jak dotykanie policzkiem, praca na spuscie, celowanie, itp.Piotrjub, ze odleglosc podporu (i inne czynniki) zmienia nawazke szczegolnie przy bocznym zaplonie i "miekkiej" osadzie.
sorry patrząc na swoje doświadczenie jak i innych znanych mi osób, nie wiesz o co chodzi ze znalezieniem tej właściwej pozycji dla podparcia naszej broni.abersfelderami pisze: ..., dlatego ze nawazka nie byla optymalna na ten karabin.
i absolutnie nie ma to nic wspólnego z optymalną naważką na ten karabin.
Znalazłem opis
http://bulletin.accurateshooter.com/201 ... -accuracy/
Warto sprawdzić jak nam reaguje nasza broń w zależności od miejsca podparcia.
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Przeczytalem ten twoj link ( angielski jest moim jezykiem), z tego co zrozumialem w skrocie; przygotuj optymalnie sprzet to bedziesz lepiej strzelal.
http://bulletin.accurateshooter.com/201 ... -accuracy/
PS: ale to wlasnie wynikalo z mojego postu.
http://bulletin.accurateshooter.com/201 ... -accuracy/
PS: ale to wlasnie wynikalo z mojego postu.
-
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 714
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2011, 09:01
- Lokalizacja: Józefosław
Panowie, dziękuję !
Szukając miejsca mocowania bipodu chciałem żeby karabin był jak najmniej podatny na błędy wynikające z mało powtarzalnego sposobu trzymania broni.
Od wielu lat nie mogę pogodzić się z tym, że największy wpływ na wyniki ma kondycja strzelca.
Chyba najwyższy czas na tuning najsłabszego ogniwa i ponowną (minęło 20 lat) lekturę "Sztuki celnego strzelania" Wasilewskiego, jakby ktoś miał ochotę ...
Szukając miejsca mocowania bipodu chciałem żeby karabin był jak najmniej podatny na błędy wynikające z mało powtarzalnego sposobu trzymania broni.
Od wielu lat nie mogę pogodzić się z tym, że największy wpływ na wyniki ma kondycja strzelca.
Chyba najwyższy czas na tuning najsłabszego ogniwa i ponowną (minęło 20 lat) lekturę "Sztuki celnego strzelania" Wasilewskiego, jakby ktoś miał ochotę ...
pozdrawiam
Andrzej Wierzbicki
SQ5KWL
Andrzej Wierzbicki
SQ5KWL
każdy zestaw strzelec+karabin jest inny ...piotrjub pisze: Jest dużo artykułów na ten temat ale zawsze kończy się tym że - Należy pamiętać, że każdy zestaw jest inny
leżąc muszę mieć tak zwaną twarz wysoko żeby dogadać się z okularami ...
Ale na pytanie o bipod oraz "środek ciężkości" przed oczami miałem taki koszmarek (jedyne rozwiązanie aby nie wiercić w zabytku).
Z "imadełkiem" jak na obrazkach w tym wątku to pewnie i w środku ciężkości będzie stał w miejscu i ani dygnie. Tylko to już nie bipod.
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
Wszystko fajnie,tylko co zrobisz gdy nie znajdziesz tego optymalnego sweet load ?abersfelderami pisze:Karabin robimy na maksa, teraz szukamy nawazki do "tego" karabinu.
Jezeli grupe mozna polepszyc "karabinem", nawazka nie byla optymalna na ten karabin.
Inna bajka jest, ze czasami ciezko znalesc amunicje pod ten karabin ! Zwlaszcza w przypadku kbks'u
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Pod centralny zaplon robi sie amunicje, pod boczny nie, ten fakt dyktuje nam sposob kompensacji.
Trener na samym poczatku robi osprzet pod zawodnika, a nie nawazke, osprzet zostaje constant ( oprocz lufy).
Wyznacza osiagi, szuka nawazki, jezeli jej nie moze znalezc, zastanawia sie dlaczego?
W “ osprzet” mozna ingerowac tak dlugo, jak to pomaga, a nie przezkadza strzelcowi.
Najczesciej i najprostszej jest wymienic lufe (nawet nowa, nawet kilka razy).
Ps: mowie o fclass.
Trener na samym poczatku robi osprzet pod zawodnika, a nie nawazke, osprzet zostaje constant ( oprocz lufy).
Wyznacza osiagi, szuka nawazki, jezeli jej nie moze znalezc, zastanawia sie dlaczego?
W “ osprzet” mozna ingerowac tak dlugo, jak to pomaga, a nie przezkadza strzelcowi.
Najczesciej i najprostszej jest wymienic lufe (nawet nowa, nawet kilka razy).
Ps: mowie o fclass.