Sinclair Expander Die Body
Sinclair Expander Die Body
Witam.Czy używacie tych matryc? Jeśli tak to kiedy( w którym momencie procesu przygotowania łuski )?Czy te matryce jakoś specjalnie się ustawia?
Tak ,bezposrednio przed zasypywaniem prochu i osadzaniem pociskow.
Aby sie nie zacieralo i smaru nie trzeba bylo myc po operacji uzywam Imperial Dry Neck Lube do "smarowania" szyjki wewnatrz.
https://www.midwayusa.com/product/1012767842
Nic sie nie ustawia ,dokupujesz tylko odpowiedniej srednicy mandrel ,sa w wersji stalowej i z weglika ,polecam z weglika ,choc drozszy.
Przy kilku kalibrach wymianiasz tylko mandrel ,matryca pozostaje ta sama
.
Aby sie nie zacieralo i smaru nie trzeba bylo myc po operacji uzywam Imperial Dry Neck Lube do "smarowania" szyjki wewnatrz.
https://www.midwayusa.com/product/1012767842
Nic sie nie ustawia ,dokupujesz tylko odpowiedniej srednicy mandrel ,sa w wersji stalowej i z weglika ,polecam z weglika ,choc drozszy.
Przy kilku kalibrach wymianiasz tylko mandrel ,matryca pozostaje ta sama
.
Pozdrawiam Bready
Dzięki za odpowiedz. Co do tego,, mazidła", to po jevo użyciu wystarczy wytrzec? Nie klei to prochu? A co do matrycy o której mowa to czy po jej zastosowaniu nie będzie za słaby zacisk pocisku no bo chyba ona troche rozpycha szyjke po formacie. Jak formatujesz łuski przed użyciem tej matrycy, czy to jest pełny format czy tylko szyjka, czy rodzaj formatu ma jakieś znaczenie w tym kontekście, czy używasz bushingów?Troche tych pytań jest ale to są moje początki i próbuje różnych rozwiązań. Pozdrawiam
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
OK. Ja łuski myje najpierw w myjce ultrdzwiękowej a potem polerka w tumblerzesuchym z orzechem i dodatkiem pasty polerskiej. Łuski jescze raz do myjki z plynem do mycia garów(bo są tłuste po tej paście) i plukanie w H2O destylowanej. Wiem ze to dużo roboty ale łuski sie błyszczą jak....... Potem pocisk osadzam juz na sucho bez zadnych mazideł. Czy to dobry sposób?
Rozumiem ze to mazidło jest tylko po to aby mandrela expandera weszła do szyjki? Jak cos pomieszałem to prosze mnie sprostować. Pozdrawiam
Rozumiem ze to mazidło jest tylko po to aby mandrela expandera weszła do szyjki? Jak cos pomieszałem to prosze mnie sprostować. Pozdrawiam
Zgadzam sie całkowicie ze nie ma to wpływu na balistyke ale skoro można, chce sie to czemu nie mają tak wyglądać. Lubie dbac o to co mam i lubie jak ladnie wygląda to co robie. Moze to jest zwiazane z przyzwyczajeniem zwiazanym z zawodem. Ma byc perfect. A moj,, wywód" na temat przygotowania łusek wynikał z postów kolegów dotyczących użycia tego,, mazidła" przy użyciu matrycy sinclara z expanderem. Ale tak na marginesie. Zrobiłem serie amunicji bez zadnego przygotowania łusek, zrobiłem tylko szyjke (lee collet) bez żadnych innych czynnisci i po złożeniu skupienie sie nie zmieniło wiec tak jak pisałes, mycie łusek nie wpływa na balistyke.
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw