DILLON STRONG MOUNT - czyli podstawa pod prasę

[dmx]

Witam wszystkich,
Pytanie czy ktoś coś takiego ma, i mógłby się podzielić swoimi wrażeniami

[Polo]

Używałem przy 650-tce, wszystko zależy od posadowienia prasy tj. wysokość i dystans od krawędzi stołu roboczego.
Jedyne usprawnienie to że można domontować ślizg po którym naboje zjeżdżają do pojemnika obok prasy.
Sprawa bardzo indywidualna, nie kupuj za miliony monet tylko poproś kogoś z kolegów mających dostęp do kawałków blachy, kątownika. Pospawać wg potrzeb nawiercić otwory, pomalować i masz za 100-200 zł.

[sl3dziu]

Z oryginałem nie miałem do czynienia, ale tak jak pisze @Polo, można dorobić takie podwyższenie bez większego problemu u jakiegoś znajomego, bądź w dowolnym zakładzie ślusarskim za 100-200 zł. Jak się je zrobi z nierdzewki to nawet nie trzeba malować ;)

U siebie zrobiłem wymienne górne płytki bym mógł wymieniać prasy w razie potrzeby. Te podwyższenie zdecydowanie poprawiło to komfort pracy u mnie - mogę pracować przy stole bez garbienia się.



Jak byś chciał mimo wszystko brać gotowca, to lepszym (bardziej uniwersalnym) wyborem byłby Lyman Universal Press Stand.

[TomaszMk]

Tak się zastanawiam ..... ten uchwyt dillona nie buja sie na boki?
W Lymanie jest dodatkowe wzmocnienie właśnie żeby wzmocnić całość, a w Dillonowej tego nie widzę.

[de Fresz]

ale tak jak pisze @Polo, można dorobić takie podwyższenie bez większego problemu u jakiegoś znajomego, bądź w dowolnym zakładzie ślusarskim za 100-200 zł. Jak się je zrobi z nierdzewki to nawet nie trzeba malować ;)

100-200 zł to sam materiał wyjdzie, a gdzie jeszcze robocizna. Ten kolega to musiałby kogoś bardzo lubić, żeby tak w gratisie robić, bo to (zależnie od bazy sprzętowej) może być i kilka godzin roboty. Za to "dowolny zakłada ślusarski" może wziąć za to nawet parę stówek przy robocie jednostkowej.

[sl3dziu]

@de Fresz: możesz rozbijać to na atomy, ale wiele to nie wniesie, bo niektórzy mają takich kolegów ;) "gratis" to rzecz względna, a za darmo to w dzisiejszych czasach nawet w mordę się nie dostanie.

Jak chciałem to robić 1,5 roku temu, to za pocięcie, pogięcie (czarnych; t=3mm, s235) blach podpórek i 2 płytek do montażu elementów, u przysłowiowego "Henia za rogiem" chciano 200 zł.


@TomaszMk: na pewno półka znacząco usztywnia całość, ale np. u mnie jak się wszystko odpowiednio skręci (blachy podpórek 3 mm, płytka do montażu prasy 5 mm; średnice śrub m8, m10), to podwyższenie nie buja się, a większym problemem jest sztywność stołu i to by go odpowiednio mocno przykręcić do ściany ;)

[de Fresz]

@de Fresz: możesz rozbijać to na atomy, ale wiele to nie wniesie, bo niektórzy mają takich kolegów ;) "gratis" to rzecz względna, a za darmo to w dzisiejszych czasach nawet w mordę się nie dostanie.

Jedni mają takich kolegów, inni urodzili się w rodzinie milionerów. Rzecz w tym, że to nie są rady ani wyceny uniwersalne, dla sporej części, jak nie większości, będzie znacznie drożej, zwłaszcza obecnie, gdzie ceny stali w ciągu ostatnich 3 lat poszły ponad dwukrotnie w górę.
Daj namiary na tego "Henia", za takie pieniądzę wezmę 2 komplety.

[sl3dziu]

De Fresz, jeśli ktoś szuka rad uniwersalnych, to raczej nie należy do czytelników tego forum. Ludzie robią tu zdecydowanie ambitniejsze rzeczy niż 3 blachy z kilkoma otworami, więc nie dramatyzowałbym.

"Zakład" (plac, dwa rozpadające się baraki i wiata/garaż pomiędzy krzakami) na Modrej w Szczecinie (przy rondzie Szafera/Modra/Szeroka). Nie wiem czy mają stronę internetową, nigdy z nimi nie handlowałem, znalazłem ich dosłownie z przypadku robiąc zakupy po drugiej stronie ulicy ale jak dadzą Ci taką cenę to bierz tyle sztuk ile Ci pasuje ;)

Edit: żeby nie było całkowicie offtopowo to podpowiem że przykręcając od boku listwę do montażu szafek, i dodając kuwetkę warsztatową można dodatkowo poprawić komfort pracy przy takim podwyższeniu.