Czyszczenie broni

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
rethempthoor
Posty: 501
Rejestracja: wtorek, 23 kwietnia 2019, 14:44
Lokalizacja: Mazowieckie

Czyszczenie broni

Post autor: rethempthoor »

Koledzy, chciałem podzielić się swoim ostatnim doświadczeniem.
Jakiś czas temu po czyszczeniu karabinu miałem dziwne doświadczenie na strzelnicy.
Po dokładnym wyczyszczeniu lufy /tak mi się przynajmniej wydaje, bo nie używam boroskopu/, które wygląda mniej więcej tak:
1. Wpuszczam piankę Milfoam Forrest na ok 20 min
2. Czyszczę szczotką nylonową kilka razy
3. Czyszczę przecierakiem kilka razy /jag + patch/
4. Czyszczę IOSO /jag + patch/
5. Czyszczę komorę bore mop
6. Zmywam IPA
7. Przecieram na koniec olejem Milfoam Forrest /jag + patch/
Do czyszczenia używam bore guide

Pojechałem na strzelnicę i po wystrzeleniu pierwszego naboju miałem trudności z rozładowaniem broni, coś jakby łuska przykleiła się do komory, po kilku wystrzałach problem ustąpił.
Na początku wyglądało to jak efekt nadciśnienia lub braku odpowiedniego formatu ale to wykluczyłem bo spłonka wyglądała normalnie, na łusce nie było żadnych niepokojących śladów, łuski moje, formatowane FL.
Doszedłem w końcu do wniosku, że musiało dostać się trochę IOSO do komory, albo zostało gdzieś w okolicach stożka i sklejało szyjkę łuski z lufą.

Czy miał któryś z Was podobny przypadek? Czym polecacie czyścić komorę i miejsce rygli bo mam wrażenie, że coś tam mam niedoczyszczone. Z góry dzięki za pomoc.
Dawid
Arek_78
Posty: 738
Rejestracja: sobota, 29 czerwca 2019, 08:20
Lokalizacja: Lubin

Re: Czyszczenie broni

Post autor: Arek_78 »

Bez kamerki ciężko stwierdzić, najprawdopodobniej nie doczyściłeś komory po paście.

Ja komorę czyszczę tylko chemią, ale nie zauważyłem problemów z jej doczyszczeniem.
Staram się aby pasta była tylko w lufie.
ODPOWIEDZ