[Z] Łuski 308 na 243 win

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
zajcev
Posty: 133
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 12:21
Lokalizacja: Szczecin

[Z] Łuski 308 na 243 win

Post autor: zajcev »

Zamienię łuski 308 na łuski 243.
Awatar użytkownika
piotrjub
Posty: 1444
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2011, 16:34
Lokalizacja: 3 Miasto
Kontakt:

Post autor: piotrjub »

Może być problem ale możesz sobie przecież je zrobić z 308Win, jak masz matryce z bushingami.
Łuski są podobne różnica tylko w szyjce.
Masz łuskę 308Win potem 7-08 czyli taka sama łuska ale na pociski 7mm
dalej 260Rem ponownie to samo ale na pociski 6,5mm i na końcu 243Win tylko na pociski 6mm.
Awatar użytkownika
Greenhard
Posty: 549
Rejestracja: piątek, 20 października 2017, 11:27

Post autor: Greenhard »

Dopytam. Czy fireformat jest niezbędny żeby wskoczyć w odpowiednie wymiary ostateczne?
Awatar użytkownika
rethempthoor
Posty: 501
Rejestracja: wtorek, 23 kwietnia 2019, 14:44
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: rethempthoor »

Nie mam doświadczenia z 308 do 243 ale za to mam z 308 do 6.5 creedmoor I fire forming nie jest niezbędny. Ja i tak formatuje za każdym razem FL więc moje doświadczenie nie dla każdego musi być przydatne. W przeformowaniu z 308 na 6.5 cm poza zmniejszeniem szyjki zbija się lekko ramiona więc samo formatowanie wystarcza bo schodzimy w dół z wszystkimi wymiarami. Fire forming jest niezbędny gdy idziemy w drugą strone. Prawdą jest natomiast to, że druga elaboracja wychodzi lepiej. Robiłem na łuskach Lapua i Geco. Wyniki na Geco zadziwiająco dobre.
Dawid
Awatar użytkownika
Greenhard
Posty: 549
Rejestracja: piątek, 20 października 2017, 11:27

Post autor: Greenhard »

Akurat z 308 na 6.5 robiłem i powiedziałbym że bez fire forming nie uzyskasz docelowych wymiarów 6.5. po prostu body sporo brakuje do minimalnych wymiarów 6.5 Creed.
Awatar użytkownika
rethempthoor
Posty: 501
Rejestracja: wtorek, 23 kwietnia 2019, 14:44
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: rethempthoor »

Pełna zgoda, dlatego napisałem, ze druga elaboracja daje lepsze rezultaty. Chodziło mi o to, że fire forming nie jest niezbędny do przeformatowania, ale dopiero po wczytaniu się wnikliwie w Twój post zauważyłem, że pisałeś o otrzymaniu wymiarów ostatecznych. Tak więc przyznaję rację.
Dawid
Awatar użytkownika
Greenhard
Posty: 549
Rejestracja: piątek, 20 października 2017, 11:27

Post autor: Greenhard »

Przerobiłem 308 na 6.5 creed żeby tylko zobaczyć czy mogę to zrobić. Wszystkie wymiary 6.5 creed były ok poza częscią butelkową łuski i co za tym idzie pojemnośc łuski była o wiele mniejsza. Sporo pracy a ostatecznie bez fire formatu nie osiagnąłem pełnej mocy ładunku (pisze o pojemności). Dla mnie sens przerabiania łusek jest wtedy gdy idzie za tym albo ekonomia albo dostepnośc komponentów. Dlatego byłem ciekaw czy z 308 można zrobić 243 bez fire formatu.
Jest jakiś filmik w którym koleś robi taki format z uzyciem jedynie prochu pistoletowego, wypełniacza łuski (nie pamietam co on tam wsadził czy pilimery czy papier) oraz dociętej przybitki na szyjke łuski zrobionej z masy dentystycznej. Niby nie tracimy prochu i pocisku ale to są kolejne czynności technologiczne do zmiany kalibru. na co dzień tego nie wykorzystuje ale myślę że warto sobie cos takiego zrobić w ramach ćwiczenia elaboracyjnego :)
ODPOWIEDZ