Ekonomiczny zestaw do elaboracji

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Jarek321
Posty: 4
Rejestracja: piątek, 09 grudnia 2022, 18:22

Ekonomiczny zestaw do elaboracji

Post autor: Jarek321 »

Cześć.
Koledzy ile aktualnie trzeba wydać na jakiś ekonomiczny zestaw do elaboracji 9x19mm?
Jaki ogólnie jest koszt jednego naboju?
likker_runner
Posty: 1525
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Re: Ekonomiczny zestaw do elaboracji

Post autor: likker_runner »

Jeżeli motywacją miałaby być tylko oszczędność, to odpuściłbym sobie przy dzisiejszych cenach (i słabej dostępności) komponentów. Koszt elaboracji (po samych komponentach) podchodzi już pod 1 PLN za nabój, podczas gdy gotową amunicję, i to S&B, idzie kupić za 1.25 (chyba że sklep w którym sprawdzam ma bałagan na stronie).
cezarycezary
Posty: 103
Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19

Re: Ekonomiczny zestaw do elaboracji

Post autor: cezarycezary »

Jarek321, aktualna cena na dziś elaborowanego naboju 9x19. Spłonka 0,21gr, pocisk kupowane 1000szt wliczony transport 124fmj Alsa albo DMA 0,33-0,35gr, łuska 0,10gr kupowana na kilogramy w cenie 25zł za kilogram (250-270sztuk w kilogramie) proch lovex d032 naważka 4-4,1grein cena 0.12gr razem nabój wychodzi 0.78 groszy sztuka plus oczywiscie robocizna i paliwo na dowóz komponentów.Od tego można jeszcze urwać 2-3grosze jeśli ma sie upust w Parabellum czy kupując kilka tysiecy pocisków. Teraz oblicz sobie sam ile masz oszczedności przy 3tysiacach 9x19 dysponujesz kwotą 1,2-1,3tysia a za tę kwotę już mozesz nabyć jakis budżetowy zestaw do elaboracji lee
likker_runner
Posty: 1525
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Re: Ekonomiczny zestaw do elaboracji

Post autor: likker_runner »

Tylko że spłonki po 20gr to bywają, a nie są dostępne. W niektórych sklepach robią kolejkę i sprzedaż limitowaną, po wagoniku 1500 szt. na osobę. Więc średnio się to kalkuluje razem z paliwem. Najlepiej jeździć w kilka osób z papierem.

Sprzęt na budżecie - komplet matryc 440, prasa 380 (Lee Reloader), tuleje Breech Lock 160 (bez nich będzie męka z wymianami matryc), waga 80, sypanie lutowanymi łyżeczkami (30 za dzbanuszek i pręt mosiężny na trzonki do łyżeczek). Spłonkarka (i to niewygodna Lee) z shellholderem jakieś 200 (Reloader nie spłonkuje). Ram Prime jest tańszy, ale mega niewygodny przy dużych ilościach amunicji pistoletowej. Zamiast tacek ramki S&B. Już jest 1300 cebulionów i to bez liczenia transportu.

Pytanie o mycie łusek - partyzantka (szczotka do probówek, worek do mycia w pralce) czy tumbler. W drugim przypadku właśnie tysiąc pińćset pękło, i to solidnie.

A tania prasa z amelinum długo nie pożyje (tłok zacznie się kolibać), zwłaszcza jak będziemy na nią sypać badziewiem przy odspłonkowywaniu. Do tego 9x19 to jeden z najtrudniej formatujących się kalibrów pistoletowych (gruby mosiądz łuski), chyba dopiero .44 Magnum ciężej idzie. Więc nie liczyłbym na amortyzację po dużym przerobie.

Dlatego myślę że Lyman Brass Smith Ideal może być lepsza do takiego zestawu. Żeliwo dłużej pożyje, a do tego nie trzeba dokupować tulejek Breech Lock. Nadal jednak ekonomicznie wychodzi to średnio.
feldstutzer
Posty: 36
Rejestracja: sobota, 02 kwietnia 2022, 20:59

Re: Ekonomiczny zestaw do elaboracji

Post autor: feldstutzer »

najbardziej ekonomiczny zestaw do elaboracji to jest nie elaborowac
cezarycezary
Posty: 103
Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19

Re: Ekonomiczny zestaw do elaboracji

Post autor: cezarycezary »

likker runner masz oczywiscie racje, od czasu wojny na Ukrainie spłonki i budżetowy proch stał sie towarem deficytowym, ale kto chce i zapobiegliwy ten dostanie wszystko. 9x19 jest najmniej oplacalną elaboracją ale już przy 2 czy 3 kalibrach sprzęt zwraca sie przy obecnych cenach nabojów piorunem, inna sprawa że ja do Parabellum czy Best Huntera mam troche dłuższy rzut beretem
likker_runner
Posty: 1525
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Re: Ekonomiczny zestaw do elaboracji

Post autor: likker_runner »

Elaboracja ma głęboki sens, jak ktoś dokładnie wie czego od niej chce. Ja przykładowo nigdzie w sklepach nie widzę .357 Magnum (w ostateczności .38 Special) dającego PF 80 (niski odrzut pod dynamikę z rewolweru) i to na pociskach ołowianych (wymóg regulaminowy dyscypliny). Podobnie z .45 ACP na miękkim ołowiu bez płaszcza.

Jeżeli jednak ktoś chce tylko oszczędzić na 9x19, to bym sobie odpuścił. Poza może przypadkami typu przerób 3 tys. naboi na miesiąc, ale wtedy to strzelec nie zadaje pytań na forach, tylko zwykle wie już od kolegów co i jak. W tym starą prawdę, że biednego nie stać na tanie rzeczy.

PS. Znam ludzi, którzy zamawiają amunicję (nawet nietypową) pod swoje wymagania w firmach z koncesją. Często na zasadzie dostarczenia odpowiedniej porcji łusek. Tylko że w pewnym momencie jak się zrobiły "wojenne" problemy z komponentami, firma wymówiła współpracę i skończyło się na rezygnacji ze startu w dużych zawodach.

PS2. W budżetowym zestawie j.w. zapomniałem o odspłonkowaniu. Można oczywiście myć przed odspłonkowaniem połączonym z formatem, ale łuski ze starymi spłonkami ciężko się myje, a zwłaszcza suszy. Potrzeba dni na kaloryferze, żeby mieć pewność że gniazdo wyschło. Do tego w gniazdach zostanie brud, być może nawet z piachem (i to wzbogacony środkami myjącymi), który będzie sypał się po tłoku prasy, obniżając jej trwałość. Porządne odspłonkowanie na APP raczej odpada (cena) więc można posiłkować się mądrością Lee Loader i kupić sam pin do uniwersalnej matrycy odspłonkowującej. Do tego zrobić sobie stosowne "kowadełko" z zagłębieniem i dziurką - i na nim odspłonkowywać przy pomocy młotka, uważając rzecz jasna na nontoxy - jeżeli pin nie wchodzi, odkładamy łuskę do rozwiercenia kanału wiertłem 1.6 - 1.8mm..
Jarek321
Posty: 4
Rejestracja: piątek, 09 grudnia 2022, 18:22

Re: Ekonomiczny zestaw do elaboracji

Post autor: Jarek321 »

Odpuszczę więc.
Może z czasem wrócę do tematu gdy zdołam nabyć długą broń do której elaboracja amunicji będzie miała więcej sensu.
Dziękuję za odpowiedzi.
cezarycezary
Posty: 103
Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19

Re: Ekonomiczny zestaw do elaboracji

Post autor: cezarycezary »

Ja uważam że wlaśnie teraz jest doskonały czas na zakupy sprzętu do elaboracji, z powodu trudnosci z dostępem do budżetowego prochu i tanich spłonek wiele osób zaprzestało elaborować i wyprzedaje sprzęt, wiec można wszystko w dobrym stanie kupić za 2/3 czy nawet połowe wartości obecnych cen sklepowych, tylko trzeba wiedzieć dokladnie czego sie potrzebuje pozdrawiam
Jarek321
Posty: 4
Rejestracja: piątek, 09 grudnia 2022, 18:22

Re: Ekonomiczny zestaw do elaboracji

Post autor: Jarek321 »

Oczywiscie przeglądam oferty.
Jeśli się pojawi prasa lub matryce w dobrej cenie to kupię.
likker_runner
Posty: 1525
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Re: Ekonomiczny zestaw do elaboracji

Post autor: likker_runner »

Mimo wszystko poważnie bym się zastanowił przed pierwszym zakupem. Elaboracja opłaca się, jak strzelamy rzadsze / droższe kalibry. Na 9x19 przebitka jest akurat najmniejsza. No chyba że chcemy np. strzelać Steel Challenge trochę bezpieczniej na ołowiakach Ares (nie w Glocku). Ew. nie wykluczmy odlewania w przyszłości - to potrafi(ło) dawać spore oszczędności na pociskach. Nawias, bo ostatnio coraz trudniej zdobyć linotyp, niezbędny w wysokociśnieniowym 9x19. A cena pocisku zrobiła się mniej znacząca wobec 4-krotnego wzrostu cen spłonek.

Już chociażby samo przygotowanie łusek na budżecie ale bez męczarni - ręczna maszynka do odspłonkowywania Frankford Arsenal (380 PLN) i myjka ultradźwiękowa o odpowiedniej mocy CD-4800 (360 PLN) - płacimy za usunięcie brudu, ale nabłyszczenia to już nie będzie. Razem już 740 i ciągle nie zelaborujemy nawet jednego naboju. A sprzęt jest przydatny - odspłonkowanie na prasie istotnie skróci jej żywot, a łuski jakoś umyć by wypadało.

PS. Tak się rozglądnąłem za tanimi opcjami elaboracyjnymi i wychodzi że Parabellum ma jeszcze w starej cenie Auto Breech Lock Pro - progresywka (chociaż trochę kulawa - zawsze spłonkowanie będzie ją ograniczało) taniej niż Turret. Całe 855 PLN'ów - porównywalnie do Lyman'a Brass Smith Ideal. Na tym (pod warunkiem posiadania umytych i odspłonkowanych łusek) można próbować zrobić "oszczędny" zestaw z opcją dokupowania dla wygody. Nie obiecuję że zaraz nie zniknie.

Absolutne niezbędności to:
- Shellplate pod kaliber (145)
- Komplet 4 matryc Lee (435)
- Lejek antystatyczny do prochu (30) (chyba żeby od razu kupić dozownik do prochu)
- Waga elektroniczna 20g (80)
Sumarycznie jest tu 1545 PLN.

Rzeczy bardzo wskazane ale nie niezbędne:
- Lee Safety Prime (162 w promocji)
Cena wzrasta do 1710 PLN.

Rzeczy do dokupienia później jak znudzą nam się żmudne operacje:
- Podajnik łusek (190)
- Dozownik do prochu Pro Auto Disk / Auto Drum (310)
- Case Collator (90)

To nie będzie super wydajne ładowanie progresywne, w wariancie początkowym szybkiego rytmu pracy się nie uzyska - w jednym cyklu (jak już wszystko śmiga) trzeba ręcznie podać pocisk na 3-ciej stacji (koniecznie zerkając czy na pewno jest proch), tłok w górę (wajcha w dół), podać spłonkę na ramię (Safety Prime jest dużo wygodniejszy niż robić to paluchami z tacki), sypnąć łyżeczką proch (cały kram z oburęcznym manipulowaniem garnuszkiem i łyżeczką) i wrzucić następną łuskę na podajnik. Tłok w dół i wypada nam gotowy nabój. Dużo ręcznych operacji, ale da się zrobić amunicję i to sporo szybciej niż na prasie jednostanowiskowej.

Wadą systemu jest to, że nawet po dokupieniu podajnika łusek i dozownika, ciągle musimy robić dwie operacje podawania ręcznie - spłonki i pociski. A więc trzeba się przestawiać i tracimy rytm. Podajnik pocisków będzie problematyczny, bo zabraknie nam co najmniej jednej stacji - jeżeli pociski podawane są automatycznie, wypadałoby jeszcze dokupić Powder Check. A podajnik pocisków też lepiej jakby miał swoją stację niż miałby ją dzielić z czymś i podawać z bokowca. Rezygnacja z Factory Crimp w 9x19 też jest raczej słabym pomysłem.

Tak czy siak razem z przygotowaniem łusek (odspłonkowanie + mycie) musimy liczyć jakieś 2300 - 2450 - 3050 PLN. Licząc przebitkę 40 groszy na naboju (jak uda nam się tanio kupić spłonki i pociski, ew. łuski pozbieramy sami za gratisa), zestaw zwraca się po 6 - 8 tysiącach naboi. Oczywiście pod warunkiem że nie opęta nas demon szybkości i nie zrobimy squiba (nabój bez prochu), który może rozwalić nam pistolet z dużymi stratami.
ODPOWIEDZ