Problem z Pociskami 9mm

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
kickass
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2022, 09:59

Problem z Pociskami 9mm

Post autor: kickass »

Może ktoś coś mi poradzi co robię źle. Otóż chciałbym eleborować dziewiątkię ołowianym pociskiem ( kokila LEE MOLD TL356-125-2R SIX CAVITY), malowanym proszkowo (Eastwood Hotcoat). Kalibruje pocisk przed i po malowaniu na .356. Po złożeniu naboju np. na OAL 28,5mm owe naboje nie przechodzą "plunk" testu, a w broni nie domyka się zamek (CZ SH2). Zeby jako tako wpadały do komory muszę je osadzać poniżej 27mm, ale wtedy latają jak ... szkoda słów. Z fabrycznymi pociskami jak Alsa, HN, Los nie mam tego problemu gdzie nawet na OAL 29,69 wszystko hula jak ta lala. Co zrobić by te pociski nie blokowały się? Przekalibrować na .355? Używam prasy LEE i nigdzie nie znalazłem matrycy do takiego kalibru. Dzięki z góry za pomoc
likker_runner
Posty: 1525
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Re: Problem z Pociskami 9mm

Post autor: likker_runner »

Wrzuć sam pocisk do lufy i pomierz kiedy opiera się na gwintach. Trochę geometrii i powinna wyjść nieprzekraczalna wartość COL. Pewnie około 27mm.

Tu:

https://support.leeprecision.net/en/kno ... dimensions

są wymiary tego pocisku (TL356-124-2R) i od czubka do pierwszego pierścienia prowadzącego jest 0.314", co dawałoby właśnie COL na poziomie 27mm.

Kalibracja o 0.001" mniej nie da radykalnego zwiększenia COL przy zachowaniu zdolności zaryglowania / ekstrakcji naboju. W celności też mało prawdopodobne że pomoże.

Najprawdopodobniej ta kokila po prostu nie lubi się z Twoim pistoletem. Jeżeli miałbym wskazywać jedną rzecz, którą próbowałbym zmienić, to zrezygnowałbym z kalibrowania przed malowaniem. Do kalibracji potrzeba smarowania, żeby pocisk przechodził jako tako przez kalibrownik. Więc potem trzeba zmywać smar, żeby dało się polakierować. Albo nie smarować i pogodzić się z "ciągnięciem" pocisku przez kalibrator. Co może skutkować deformacjami.
Awatar użytkownika
Spyderco
Posty: 185
Rejestracja: czwartek, 14 lutego 2019, 22:14
Lokalizacja: znienacka

Re: Problem z Pociskami 9mm

Post autor: Spyderco »

Shadow i krótka komora… miałem również problem z odlewanymi 147gr a nawet z LOSami 123gr, musiałem bawić się OALem na poziomie 27.00mm.
Rozwiązałem problem raz na zawsze, przeszedłem na HK.
likker_runner
Posty: 1525
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Re: Problem z Pociskami 9mm

Post autor: likker_runner »

Jeszcze kilka refleksji natury bardziej ogólnej.

Nie wiem po co stosować kokilę "Tumble Lube", a więc pod Alox, kiedy lakierujemy. Sam "na pierwszy ogień" w tej sytuacji wziąłbym chyba 356-120-TC, a na drugi - 356-125-2R.

Obserwacja z innych kalibrów i pocisków - Lee lubią robić kokile pod krótki COL. Może chodzi im o to, żeby dało się robić ładowania tarczowe z niskimi naważkami. Naboje i tak na odrzucie lecą do przodu w magazynku, więc krótszy COL daje nam wyłapanie naboju przez zamek dla krótszej drogi zamka, a więc i mniejszego odrzutu. Za to COL jako taki ma niewielkie znaczenie dla celności, w rewolwerach najcelniejsze są przecież Wadcutter'y. W pistolecie liczy się odstęp od gwintu, a krótki nos to dłuższa powierzchnia prowadząca w ramach wagi - pocisk bliższy Wadcutterowi w tym aspekcie.

Pytanie też o skład stopu - 9x19 jest relatywnie wysokociśnieniowy, a w dzisiejszych czasach antymon zrobił się trudno dostępny, ludzie jadą na resztkach zapasów linotypu, do tego sam antymon trudno się topi i jest dostępny głównie w formie tlenku, z którego trzeba by go jeszcze wytapiać. Z kolei kupowanie gotowego stopu z antymonem to średnio opłacalne jest, jeżeli już truć się ołowiem przy odlewaniu, to dla konkretnych zysków.

Ja w tej sytuacji, ale tylko pod warunkiem posiadania odpowiednio twardego stopu, zacząłbym od (niskonakładowej) próby z Aloxem. Odlałbym pociski, wybełtał raz w tym szuwaksie, skalibrował, wybełtał jeszcze raz i wysuszył zgodnie z instrukcją. Wiem, syfiaste to trochę, trzeba potem czyścić kalibrownik i matryce, ale da odpowiedź na pytanie czy winny jest kształt kokili (ew. też profil komory i gwintu), czy proces lakierowania. Gdyby udało się uzyskać celność, zastanowiłbym się nad zmianą procesu lakierniczego na Hi-Tek (niestety upierdliwa zabawa z acetonem) choć tu kokila TL i tak może być na przegranej pozycji. A jest też opcja smarowania klasycznego - pociski z porządnym rowkiem i dobry smar. Dla zamożnych - stop Lyman #2 (90-5-5), kokila tegoż producenta, dopasowany Top Punch i Lube Sizer na firmowym smarze typu Orange Magic (używałem jako uszlachetniacza i jest dobry).

Można też spróbować sprowadzić ze Strobla smarowane (nie lakierowane - wersja PB) Aresy. Byłaby jakaś referencja - pocisk z odpowiednio (92-6-2) domieszkowanego ołowiu, nasmarowany na jakotakości i skalibrowany. Plus może jeszcze ten sam pocisk w wersji lakierowanej, żeby było porównanie. Dałoby to odpowiedź czy na ołowiakach da się w ogóle uzyskać celność z posiadanego pistoletu. Jeżeli nie - to wrócić do FMJ albo zmienić pistolet.
Awatar użytkownika
kickass
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2022, 09:59

Re: Problem z Pociskami 9mm

Post autor: kickass »

Na wstępie dziękuje kolegom po lufie za zainteresowanie tematem i podzieleniem się wiedzą. Mam niezbyt długi staż w eleborowaniu, aczkolwiek strzelam ponad 20 lat. Co do Aloxu i ołowianego pocisku (ołów odzyskany z kulochwytu plus odrobina linotypu 4 do 1). Wystrzelony tak przygotowany pocisk w Oalu 29mm miał skupienie w okręgu 50mm i nie ma z takim nabojem żadnych problemów prócz tego klejenia się, aczkolwiek po paru dniach smar wysycha i już nie przeszkadza to w niczym. Natomiast zachciało mi się spróbować malowania i niestety klapa na pełnej linii. Także doszedłem do wniosku , iż pocisk z tej kokili nie nadaje się do malowania. Ostrołuk pocisku zwiększa swą średnicę/grubość o warstwę farby i dlatego wymaga głębszego osadzenia, działa to ale pocisk wystrzelony z odległości 10m , od punktu celowania ma odskoki nawet 1,5m :-s . No nic pociski które mam pójdą do Aloxu, a do farby poszukam lepszej kokili i pocisku.
likker_runner
Posty: 1525
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Re: Problem z Pociskami 9mm

Post autor: likker_runner »

Obawiam się że winne utraty celności jest samo malowanie, a nie krótszy COL. Wadcuttery w rewolwerze to dopiero mają odstęp od gwintu, a jakoś ludzie wygrywają nimi. Podobnie SWC, popularne i często wygrywające w .45 ACP - osadza się je głęboko, żeby wystawały z łuski pełnym kalibrem dosłownie o włos.

Można spróbować osadzić pocisk Alox'owany na COL jak dla lakierzaka (z crimpem na pierwszym pierścionku prowadzącym) i nie spodziewałbym się "siewnika", chociaż mogą zajść zjawiska w typie łagodniejszego wejścia "nosa" w pola gwintu i rozsmarowania alox'u kiedy zrobi to przeładowanie, a nie strzał, więc pewności nie ma. Tak czy siak lakier ma to do siebie, że potrafi dawać nierówną (oraz twardą i wytrzymałą) warstwę i zaburzać symetrię pocisku w ten sposób. Nawet profesjonalnie malowane Aresy są uważane za mniej celne niż pociski smarowane ew. płaszczowe.

Dlatego właśnie ludzie kombinują z lakierami nakładanymi wielokrotnie w cienkich warstwach, takimi jak Hi-Tek. Upierdliwy, bo oprócz kilkukrotnego (3 - 4 razy) wypiekania nanosi się go przy pomocy acetonu. Ale celność daje.

Są jeszcze sposoby na zwykły lakier, w postaci wielu warstw, krótko wypiekanych przed kolejnym bełtaniem w proszku, oczywiście po pełnym ostudzeniu. Niektórzy stawiają pociski na denkach i opylają pistoletem lakierniczym, żeby dostać równe warstwy. Ja jestem tu sceptykiem - bo nierównomierności będą wokół denka, a to jest istotne w momencie odtykania lufy przez pocisk.

Być może też pocisk typu 356-120-TC (albo nawet 358-105-SWC, choć tu trzeba by mocno kalibrować i mogą być problemy z niezawodnością przeładowania) będzie mniej wrażliwy na wahania grubości lakieru - wejście w gwinty będzie krótkie i zdecydowane, a nie na dużej długości jak w przypadku krzywej "nosa" łączącej się z cylindrem w sposób "różniczkowalny", bez ostrej krawędzi. Omawiany pocisk TL356-124-2R z kolei ma nos "ślizgający" się po polach gwintu i też może źle reagować (lekkim przekoszeniem i deformacją pocisku) na nierównomierną warstwę lakieru.

Tak czy siak lakier to jest dobry do dynamiki i ja go tak używam. Jak w tej samej broni potrzebuję celności, robię lepszy stop i smaruję klasycznie w rowkach. W lewarku na 100m różnica jest bardzo wyraźna. Chociaż pocisku TC w lakierze nie próbowałem, bo Lee nie oferuje w tym kalibrze, a z USA nie chce mi się ciągnąć - posmarowanie 32 sztuk raz na jakiś czas to wcale nie taki wielki kram, a sprawdzona celność już jest.
Awatar użytkownika
Spyderco
Posty: 185
Rejestracja: czwartek, 14 lutego 2019, 22:14
Lokalizacja: znienacka

Re: Problem z Pociskami 9mm

Post autor: Spyderco »

„Tarczę” strzelam na pociskach fmj, ale ostatnio strzeliłem konkurencję 25m z malowanych ołowiaków 125gr i mam kolejny medal do kolekcji. Moje drugie miejsce było dlatego, że miałem jedna centralną dychę mniej. Nie przekreślałbym dobrych ołowiaków, kupuję je od kolegi i złego słowa nie powiem, lecą idealnie nawet przez poligonalnego USP. Może po prostu ten konkretny pocisk Lee to bubel.
Awatar użytkownika
kickass
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2022, 09:59

Re: Problem z Pociskami 9mm

Post autor: kickass »

Spyderco pisze: wtorek, 14 lutego 2023, 14:24 „Tarczę” strzelam na pociskach fmj, ale ostatnio strzeliłem konkurencję 25m z malowanych ołowiaków 125gr i mam kolejny medal do kolekcji. Moje drugie miejsce było dlatego, że miałem jedna centralną dychę mniej. Nie przekreślałbym dobrych ołowiaków, kupuję je od kolegi i złego słowa nie powiem, lecą idealnie nawet przez poligonalnego USP. Może po prostu ten konkretny pocisk Lee to bubel.


Zdradziłbyś co to za pocisk i z jakiej kokili? Także do bardziej doświadczonych kolegów, jaki waszym zdaniem byłby /jest najlepszy pocisk z kokili do dziewiątki , do malowania?
Awatar użytkownika
Spyderco
Posty: 185
Rejestracja: czwartek, 14 lutego 2019, 22:14
Lokalizacja: znienacka

Re: Problem z Pociskami 9mm

Post autor: Spyderco »

Nie ja odlewam i nie dociekam szczegółów, ale to raczej to:
https://www.mp-molds.com/product/357-35 ... oove-mold/
ODPOWIEDZ