Siła zacisku szyjki łuski 223
-
- Posty: 11
- Rejestracja: wtorek, 25 stycznia 2022, 21:30
- Lokalizacja: Lublin
Siła zacisku szyjki łuski 223
Witam Kolegów, mam pytanie do bardziej doświadczonych niż ja a dokładnie jak uzyskać powtarzalność tej samej siły zacisku szyjki łuski na pocisku?
Dodam iż formatuje tylko i wyłącznie szyjkę nie toczę jej również nie odpuszczam, używam matryc Reddinga delux 223rem. Nie posiadam urządzenia umożliwiającego pomiar siły wcisku pocisku jednak podczas osadzania wyczuwam pod reką że siła jest inna
Dodam iż formatuje tylko i wyłącznie szyjkę nie toczę jej również nie odpuszczam, używam matryc Reddinga delux 223rem. Nie posiadam urządzenia umożliwiającego pomiar siły wcisku pocisku jednak podczas osadzania wyczuwam pod reką że siła jest inna
-
- Posty: 52
- Rejestracja: piątek, 04 listopada 2022, 01:43
Re: Siła zacisku szyjki łuski 223
Jak nic nie posiadasz to przy formatowaniu często czyść trzpień co formatuje łuskę od środka.ja go poleruje.dodatkowo zamaczam szyjkę w lubrykancie.jak na moje strzelanie wystarcza.łuski strzelam do końca,zeby kazda miała ten sam przebieg.
Na jaki dystans strzelasz?
Na jaki dystans strzelasz?
-
- Posty: 1567
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Re: Siła zacisku szyjki łuski 223
Rozumiem że matryca FL jest wykręcona na tyle wysoko, że nie rusza body ani ramion, tylko formatuje szyjkę a następnie przy wyciąganiu traktuje ją ekspanderem?
Jak dla mnie można zrobić następujące rzeczy:
- selekcjonować łuski partiami po producencie oraz ilości oddanych strzałów
- kupić matrycę Lee Collet. Ma ona tę zaletę, że łagodniej traktuje łuski - nie robi przesadnego formatu, a potem rozpychania ekspanderem. Każda z tych operacji to ryzyko większego i nierównomiernego "odbicia" na sprężystości. A być może również nierównomiernego utwardzenia. Tylko dobrze jest lekko smarować szyjkę od wewnątrz jakimś smarem nieszkodliwym dla prochu i spłonek, skoro matryca ma stalowy mandryl .
Jak dla mnie można zrobić następujące rzeczy:
- selekcjonować łuski partiami po producencie oraz ilości oddanych strzałów
- kupić matrycę Lee Collet. Ma ona tę zaletę, że łagodniej traktuje łuski - nie robi przesadnego formatu, a potem rozpychania ekspanderem. Każda z tych operacji to ryzyko większego i nierównomiernego "odbicia" na sprężystości. A być może również nierównomiernego utwardzenia. Tylko dobrze jest lekko smarować szyjkę od wewnątrz jakimś smarem nieszkodliwym dla prochu i spłonek, skoro matryca ma stalowy mandryl .
Re: Siła zacisku szyjki łuski 223
Z mojego doświadczenia to jeżeli chce się robić precyzyjne naboje to trzeba odpuszczać łuski po rozspłonkowaniu i umyciu, przed formatem. Ja tak robię, dlaczego? Formatując łuski niewyżarzone spotykałem się z różną sprężystością mosiądzu, co skutkowało różnicami w wymiarach sformatowanych łusek. Dodatkowo proces odpuszczania po formacie może spowodować dodatkowe deformacje łuski.
vivere militare est
Re: Siła zacisku szyjki łuski 223
Dlatego firma LAPUA nie mając twojego doświadczenia robi to jako ostatni proces.
Ja robię, na końcu proces odpuszczania i absolutnie nie mam najmniejszych problemu ze swoimi łuskami.
Co by nie było, łuski dużego kalibru odpuszczam przed i po formatowaniu.
Czy przed czy po nie ma znaczenia - każdy robi jak mu wygodnie.
Kolega pyta się o zacisk - to czy odpuścisz przed czy po - ważne aby wszystkie zrobić tak samo. Efekt zobaczysz na tarczy,
Który dla ciebie będzie najlepszy, nie wiem. Sam sprawdzisz.
Ja robię, na końcu proces odpuszczania i absolutnie nie mam najmniejszych problemu ze swoimi łuskami.
Co by nie było, łuski dużego kalibru odpuszczam przed i po formatowaniu.
Czy przed czy po nie ma znaczenia - każdy robi jak mu wygodnie.
Kolega pyta się o zacisk - to czy odpuścisz przed czy po - ważne aby wszystkie zrobić tak samo. Efekt zobaczysz na tarczy,
Który dla ciebie będzie najlepszy, nie wiem. Sam sprawdzisz.
Re: Siła zacisku szyjki łuski 223
Ja ze swojej strony dziękuje za odpowiedz.
Re: Siła zacisku szyjki łuski 223
Wiesz, firma Lapua może sobie na takie postępowanie pozwolić bo łuski produkuje, a ja często kupuję "raz strzelone, z repetiera". Chyba już widzisz różnice? Jak trafnie zauważyłeś, kolega pyta o zacisk. IMHO to co napisałem wcześniej ma kardynalny wpływ na ten aspekt, szczególnie gdy mamy łuski z różnych partii i różnego pochodzenia. W 100% zgoda co do konsekwentnego postępowania i trzymania się raz przyjętych zasad.piotrjub pisze: ↑wtorek, 07 listopada 2023, 23:04 ....
Czy przed czy po nie ma znaczenia - każdy robi jak mu wygodnie.
Kolega pyta się o zacisk - to czy odpuścisz przed czy po - ważne aby wszystkie zrobić tak samo. Efekt zobaczysz na tarczy,
Który dla ciebie będzie najlepszy, nie wiem. Sam sprawdzisz.
vivere militare est