Witam.
Nadszedł czas aby usprawnić trochę proces elaboracji i zaopatrzyć się w sprzęt do osadzania spłonek. Do tej pory osdzałem na prasie.
Wybrałem dwie
Pierwsza z nich to Lee Auto Brench Prime wraz z zestawem shellholderów.
Druga z nich to uniwersalna RCBS https://luska.pl/uniwersalna-osadzarka-rcbs.html
Proszę o poradę która była by lepszym wyborem. Mam zamiar osadzać małe i duże spłonki.
Osadzarka spłonek
Re: Osadzarka spłonek
Ja mam to https://luska.pl/osadzanie-splonek-rcbs.html
Działa dobrze. Wypolerowałem części ruchome i działa jeszcze lepiej. Tego RCBSa którego ty wybrałeś nie kupiłem bo uznałem, że nie warto dopłacać za uniwersalny uchwyt łusek. Kształt tacki na spłonki chyba nia ma większego znaczenia. Więc wybrałem tańszy.
Co do LEE to miałem to https://luska.pl/osadzarka-splonek-new-auto-prime.html. Mój egzemplarz nie działał, tzn. przynajmniej ja nie potrafiłem nim osadzać spłonek. Wyrzuciłem po jednogodzinnej próbie opanowania go. To Lee które ty zaproponowałeś być może działa prawidłowo.
Działa dobrze. Wypolerowałem części ruchome i działa jeszcze lepiej. Tego RCBSa którego ty wybrałeś nie kupiłem bo uznałem, że nie warto dopłacać za uniwersalny uchwyt łusek. Kształt tacki na spłonki chyba nia ma większego znaczenia. Więc wybrałem tańszy.
Co do LEE to miałem to https://luska.pl/osadzarka-splonek-new-auto-prime.html. Mój egzemplarz nie działał, tzn. przynajmniej ja nie potrafiłem nim osadzać spłonek. Wyrzuciłem po jednogodzinnej próbie opanowania go. To Lee które ty zaproponowałeś być może działa prawidłowo.
Re: Osadzarka spłonek
Ja używam tego lee które proponujesz. Powiem tak, na początku były problemy bo źle podawała spłonki ( zawieszały sie) ale prawdopodobnie było to związane ze złym użytkowaniem, po kilku wskazówkach juz wiem ze trzeba gwał townie, mocno, szybko puzzczac rączke i spłonki ładnie opadają jak będziesz to robił delikatnie prawdooodbnie będą sie zawieszac. To jedna podpowiedz i mały minus dla urządzonka. Drugi chyba poważniejszy to taki że przy łuskach które miały crimp na spłonce(nieusunięty) i spłonka jest bardzo ciasna i przy mocnym (bardzo) nacisnięciu rączki lubi pękac ten adapterek do którego wpadają spłonki z tacki. Jest wykonany z kruchego plastiku. Rada, zakup dodatkowe adaptery jak sie nauczysz idzie jak z płatka.
Re: Osadzarka spłonek
Mam RCBS model 90201 (ta z kwadratową tacką). Jak dla mnie jest spoko, nie mam żadnych uwag, wszystko działa płynnie i nie mam się do czego przyczepić. Kilka setek łusek przez nią przepuściłem i żadnej skuchy ani zacięcia. Moje doświadczenia dotyczą tylko Spłonki Dużej karabinowej. Z małą jeszcze nie miałem okazji użytkować.
Re: Osadzarka spłonek
Dzięki za opinie. Zdecyduje się na uniwersalnego RCBS
Re: Osadzarka spłonek
Uniwersalny jest ok, jak masz kilkanaście różnych kalibrów i robisz małe ilości.
Jeżeli masz np kilka karabinowych, ale korzystających z tego samego shelholdera ( np 308, 8x57, 6,5x47, 30-06 etc ), to lepszy będzie zwykły.
P.S. używam obydwu...
Jeżeli masz np kilka karabinowych, ale korzystających z tego samego shelholdera ( np 308, 8x57, 6,5x47, 30-06 etc ), to lepszy będzie zwykły.
P.S. używam obydwu...
Re: Osadzarka spłonek
Z ciekawości zapytam: czemu osadzanie na prasie przestało pasować? Robię na prasie i ciekaw jestem przewag spłonkarki.
Re: Osadzarka spłonek
Po prostu przybyło mi kalibrów i coraz więcej elaboruje. Oglądając różne filmiki o elaboracji zauważyłem że ręczną osadzarką idzie znacznie szybciej niż na prasie. Mam redinga big Boss bez żadnych podajników spłonek itd. więc każdą spłonkę muszę ręcznie wkładać w system splonkujacy
Re: Osadzarka spłonek
Ok, dzięki.
