[K] tanią prasę do "brudnych" prac
[K] tanią prasę do "brudnych" prac
Kupię tanią prasę do odspłonkowywania (308, 284, 38special, 9x19).
Re: [K] tanią prasę do "brudnych" prac
Wez ta, najlepsza do odsplonkowywania, mozesz to robic wszedzie.
https://luska.pl/prasa-reczna-breech-lock.html
https://luska.pl/prasa-reczna-breech-lock.html
Re: [K] tanią prasę do "brudnych" prac
https://parabellum.pl/lee-prasa-breech- ... enger.html
Ani ręczna ani otwarta sie nie nadaje do odspłonkowania. To co wyżej to optymalna prasa
Ani ręczna ani otwarta sie nie nadaje do odspłonkowania. To co wyżej to optymalna prasa
Re: [K] tanią prasę do "brudnych" prac
A reczna czemu sie nie nadaje?
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Re: [K] tanią prasę do "brudnych" prac
Nie bawiłbym się w żadne brudne prasy. Są znacznie lepsze narzędzia, jedno nawet w promocji:
https://www.brownells.pl/Frankford-Arse ... ng-Tool/pl
Tu drożej, ale robi też inne rzeczy:
https://luska.pl/prasa-lee-app.html
https://www.brownells.pl/Frankford-Arse ... ng-Tool/pl
Tu drożej, ale robi też inne rzeczy:
https://luska.pl/prasa-lee-app.html
Re: [K] tanią prasę do "brudnych" prac
Dzięki za ciekawe propozycje. Nie mam doświadczenia z takim sprzętem, stąd fajnie, że podrzuciłeś ciekawe rozwiązania. Masz może doświadczenie z tym ręczym urządzeniem Frankforda? Ciężko się pracuje z nim? Jest lepsze od zwykłej taniej prasy?likker_runner pisze: ↑czwartek, 21 marca 2024, 19:37 Nie bawiłbym się w żadne brudne prasy. Są znacznie lepsze narzędzia, jedno nawet w promocji:
https://www.brownells.pl/Frankford-Arse ... ng-Tool/pl
Tu drożej, ale robi też inne rzeczy:
https://luska.pl/prasa-lee-app.html
To drugie też rozważę.
- Photomaker
- Posty: 23
- Rejestracja: czwartek, 19 maja 2022, 09:19
Re: [K] tanią prasę do "brudnych" prac
Używam ręcznego narzędzia Frankford Arsenal do usuwania spłonek, przerobione mam myślę parę tysięcy łusek 9mm i 223rem
sprawdza się moim zdaniem do tego dobrze, choć po zrobieniu za jednym razem więcej niż 300 łusek czuć to w dłoni od zaciskania ale nie ma tragedii.
Jedyny mankament to, że dość szybko wyciera się korpus i trzeba ręcznie podnosić do góry cześć w którą wchodzi łuska bo nie zostaje już automatycznie w górnej pozycji. No możne jeszcze to, że raz na jakiś czas zużyta spłonka nie trafia do pojemnika, tylko wypadnie bokiem.
Mimo wszystko uważam ze jest to wygodniejsze niż odspłonkowanie na prasie, można się wygodnie rozsiąść w fotelu czy na kanapie i odspłonkowywać
sprawdza się moim zdaniem do tego dobrze, choć po zrobieniu za jednym razem więcej niż 300 łusek czuć to w dłoni od zaciskania ale nie ma tragedii.
Jedyny mankament to, że dość szybko wyciera się korpus i trzeba ręcznie podnosić do góry cześć w którą wchodzi łuska bo nie zostaje już automatycznie w górnej pozycji. No możne jeszcze to, że raz na jakiś czas zużyta spłonka nie trafia do pojemnika, tylko wypadnie bokiem.
Mimo wszystko uważam ze jest to wygodniejsze niż odspłonkowanie na prasie, można się wygodnie rozsiąść w fotelu czy na kanapie i odspłonkowywać
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Re: [K] tanią prasę do "brudnych" prac
Mam akurat to drugie (APP). Genialne - matryca "atakuje" z góry, a shellholder jest nieruchomy. Przez to nie ma sypania śmieciem po tłoku prasy i szybkiego wyrobienia prowadnicy aż do kolibania tłoka. Do tego niemalże 100% spłonek i śmiecia ląduje w butelce, a nie osypuje się po tłoku i naokoło prasy, z truciem ołowianym kurzem elaboranta i domowników.
Do tego APP pozwala na wyjątkowo wygodną kalibrację lakierowanych pocisków ołowianych, odwrócenie góra - dół sprawia, że pociski można wrzucać do kalibrownika, a nie trzeba je pracowicie stawiać na tłoczku.
Osobiście zdemontowałem całą automatykę - jakoś nie widzę wielkich przewag napełniania rurki łuskami nad umieszczaniem ich w shellholder'ze po jednej. No i te ruchome części zaraz by się pobrudziły przy pracy na brudno. Więc byłby syf przy kalibracji pocisków. Odkurzenie "ogołoconej" prasy zajmuje kilka sekund.
Pierwszego narzędzia nie próbowałem, ale zbiera raczej dobre recenzje. Gdybym nie miał APP, na pewno bym kupił. Pod hasłem "frankford arsenal hand deprimer" można znaleźć filmiki jak toto działa. Na tym jest nawet optymalizacja procesu:
https://www.youtube.com/watch?v=JDptiTL0ngM
Dla mnie nie ma powrotu do odspłonkowywania na zwykłej prasie.
PS. Prasa to ma za zadanie robić zabiegi siłowe, z dużym przełożeniem. Przykładowo format FL czy nawet szyjkowanie z innego kalibru. Do odspłonkowania to jest armata na wróbla - niewygodne, z nieoptymalnym zakresem ruchu. Dlatego można i należy zrobić to sprytniej.
Do tego APP pozwala na wyjątkowo wygodną kalibrację lakierowanych pocisków ołowianych, odwrócenie góra - dół sprawia, że pociski można wrzucać do kalibrownika, a nie trzeba je pracowicie stawiać na tłoczku.
Osobiście zdemontowałem całą automatykę - jakoś nie widzę wielkich przewag napełniania rurki łuskami nad umieszczaniem ich w shellholder'ze po jednej. No i te ruchome części zaraz by się pobrudziły przy pracy na brudno. Więc byłby syf przy kalibracji pocisków. Odkurzenie "ogołoconej" prasy zajmuje kilka sekund.
Pierwszego narzędzia nie próbowałem, ale zbiera raczej dobre recenzje. Gdybym nie miał APP, na pewno bym kupił. Pod hasłem "frankford arsenal hand deprimer" można znaleźć filmiki jak toto działa. Na tym jest nawet optymalizacja procesu:
https://www.youtube.com/watch?v=JDptiTL0ngM
Dla mnie nie ma powrotu do odspłonkowywania na zwykłej prasie.
PS. Prasa to ma za zadanie robić zabiegi siłowe, z dużym przełożeniem. Przykładowo format FL czy nawet szyjkowanie z innego kalibru. Do odspłonkowania to jest armata na wróbla - niewygodne, z nieoptymalnym zakresem ruchu. Dlatego można i należy zrobić to sprytniej.