pociski monolityczne a polowanie

Moderatorzy: wierzba, P_iter

slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

pociski monolityczne a polowanie

Post autor: slawek1972 »

Poszukuje odpowiedzi na pytanie dotyczące używania monolitów do celów łowieckich. Nie jest to ani pieśń przyszłości ani poszukiwanie dziury w całym. Coraz więcej na zachodzie miejsc, w których używanie ołowiu nie jest dopuszczone i to nie tylko śrutu ołowianego. Zamówiłem do elaboracji 9,3x62 pociski Barnes. Nie wystrzeliłem jeszcze żadnego naboju tego typu a już na pewno nie złożyłem. Potrzeba mi wszelkich możliwych informacji na ten temat łącznie z prawem łowieckim w zakresie ich wykorzystania w naszych łowiskach.
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

dziękuję za zainteresowanie tematem ale już pomogli koledzy z niemieckiego forum.
pawllo
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 29 stycznia 2016, 12:00

Post autor: pawllo »

A możesz napisać jakiej odpowiedzi Ci udzielili?
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

zarówno Niemcy jak i Amerykanie z powodzeniem wykorzystują te pociski do polowania na swoim terenie jak i na czarnym ladzie i to z dużym powodzeniem. Pociski są dość ekspansywne i doskonale oddają energię w tuszy. Co do pocisków Frontiera Spartan w tym kalibrze i tej wadze znalazłem tylko jeden wpis, gdzie kolega z USA, trochę pomstował, że strzelił antylopę i cielę z czego antylopa została w ogniu a ciele trochę mu odeszło ale już nie pamiętam ile. W każdym razie strzelone było na łopatki i kula nie dała przestrzału.
Witus
Posty: 56
Rejestracja: poniedziałek, 07 stycznia 2019, 01:19
Lokalizacja: Canada

Post autor: Witus »

Nie jest zupelnie tak jak piszesz slawek 1972. Sporo kontrowersji jezeli chodzi o Barnes. Wiekszosc zwolennikow uzywa je w magnum kalibrach bo te pociski lubia duza predkosc do poprawnego grzybka a przeciwnicy przewaznie strzelaja standartowymi kalibrami gdzie zdaza sie ze kule przelatuja jak przez papier i czesto gubi sie zwierzaka albo trzeba dlugo szukac. Strzelalem z nich z 308 Win 150gr TSSX i mimo dobrego trafienia na klatke po 10 min tropienia, sarne musialem dobic. Drugej sarny gdzie jestem pewny ze strzal tez byl dobry, nigdy nie znalazlem. Uzywalem ich rowniez w 300WSM i dwie sarny padly na miejscu. Co niektorzy twierdza ze maja dobre sukcesy z lekkimi pociskami w standartowych kalibrach. Dla przykladu 130gr w 308 Win. W obu karabinach byly bardzo celne. Osobiscie przestalem je uzywac. Do puki przepisy sie nie zmienia, wole olowiane.
ODPOWIEDZ