Zaczynam zabawę w elaborację tego kalibru do STGW 57 celując w dobre skupienie.
Czy możecie podzielić się swoimi doświadczeniami w tym zakresie?
Czy próbowaliście składać ten nabój na pociskach "zwykłych" 308?
Mam do dyspozycji pociski z PPU "specjalne" do tego kalibru (B345) oraz zwykłe 308 od lekkich po ciężkie a z prochów lowexa 073.4 i VV N140
7,5x55 swiss - początek
- gdzie jest TEN login
- Posty: 58
- Rejestracja: czwartek, 11 sierpnia 2022, 14:28
- Lokalizacja: 👀
Re: 7,5x55 swiss - początek
Ja składałem na tych PPU do Swiss... o dziwo GRT pokazuje do nich kalibrację .308.
Dużo tobie nie pomogę bo robię do G11 ok 40 gn Tubal'a 5000.
Teraz ich nie ma więc kupiłem B-366 - 175gr ... pierwsze 5 sztuk poszło. skupienie podobne więc dziś zrobiłem 50 i będzie strzelane.
Dużo tobie nie pomogę bo robię do G11 ok 40 gn Tubal'a 5000.
Teraz ich nie ma więc kupiłem B-366 - 175gr ... pierwsze 5 sztuk poszło. skupienie podobne więc dziś zrobiłem 50 i będzie strzelane.
- gdzie jest TEN login
- Posty: 58
- Rejestracja: czwartek, 11 sierpnia 2022, 14:28
- Lokalizacja: 👀
Re: 7,5x55 swiss - początek
Zmierzyłem i pocisk B345 ma też .308 średnicy, tylko powierzchnia wiodąca (styku z lufą?) jest mniejsza niż typowym pocisku do 308.
Na razie zrobiłem pierwszą partię i faktycznie pociski dedykowane do 308 latają dużo gorzej niż dedykowane do szwajcara, co trochę mnie martwi bo tych drugich jest obecnie w zasadzie tylko jeden dostawca
Na razie zrobiłem pierwszą partię i faktycznie pociski dedykowane do 308 latają dużo gorzej niż dedykowane do szwajcara, co trochę mnie martwi bo tych drugich jest obecnie w zasadzie tylko jeden dostawca
Re: 7,5x55 swiss - początek
Dla mnie nie ma takiej różnicy, jestem po 2-3 próbach z B-500 i wyniki są podobne a jeśli nie to raczej wynikają z moich błędów.
A już całkiem dobrze latała mi próbka Bergerów 185gn ale miałem tylko kilka na testy.
A już całkiem dobrze latała mi próbka Bergerów 185gn ale miałem tylko kilka na testy.
Re: 7,5x55 swiss - początek
Cześć,
Dziś przemierzyłem się do elaboracji Szwajcara. Mam LEE Collet Dies Set. Łuska wchodzi bez oporów do matrycy farmatujacej szyjkę. Górna nakrętka dokręcona do oporu, tłok prasy wsuwa łuskę do końca matrycy. Łuska jaka weszła taka wyszła. Czy tak ma być. Nie ma śladu formatowania.
Dziś przemierzyłem się do elaboracji Szwajcara. Mam LEE Collet Dies Set. Łuska wchodzi bez oporów do matrycy farmatujacej szyjkę. Górna nakrętka dokręcona do oporu, tłok prasy wsuwa łuskę do końca matrycy. Łuska jaka weszła taka wyszła. Czy tak ma być. Nie ma śladu formatowania.
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Re: 7,5x55 swiss - początek
Zmierz średnicę szyjki przed colletowaniem i po. Jeżeli zmaleje o coś koło 0.005", to jest dobrze. Przed zabiegiem pocisk powinien wpadać do łuski. Po nim - powinno być prawidłowe osadzanie.
Re: 7,5x55 swiss - początek
Sorki temat nie aktualny. Pierwszy raz używam collet i po prostu robiłem to źle. Formatuje aż miło